Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

Witam. Mam pytanie skierowane do każdego kto zetnął się z transportem kolejowym podczas przesyłania rzeczy. Co sprawia największe trudności przy przesyłaniu towarów koleją? Jak oceniają Państwo sytuację dostepu do usług jak i terminali towarowych na rynku kolejowym? Z góry dziękuję za Państwa uwagi.

konto usunięte

Temat: transport kolejowy

ja pracowałem na PKP (Zawiadowca stacji) i teraz na kolei byłej piaskowej i powiem, że pierwszą przeszkodą na PKP jest nadmierna biurokracja.
KLIM Czesław
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

dziękuję z informację. chodziło mi jednak bardzej o to czy i jak np. dysponujący infrastrukturą kolejową, utrudniają dostęp do niej przewoźnikom kolejwym.

konto usunięte

Temat: transport kolejowy

Ja jako zarządca infrastruktury (niedociążonej, o przepełnieniu infrastruktury nie ma co mówić)zawsze chętnie witam każdego przewoźnika bo to jest mój zarobek.
O ile wiem ze względu na konfliktowy odcinek 3km toru pomiędzy Szczakową a Maczkami Bór, ciągle sobie wzajemnie utrudniają życie.
Jeśli chodzi o PKP PLK to jako monopolista najpierw procedury a później jazda poc. a to trwa około miesiąca.
Ja np. jak się zgłosił przwewoźnik LOTOS to w jeden dzień zadzwonili, na drugi dzień po uzyskaniu Wniosku o przydzielenie tras wysłałem im projekt Umowy na udostępnienie i na następny dzień już jechali (tj. ta biurokracja zamiast upraszczanie procedur).

konto usunięte

Temat: transport kolejowy

Przy okazji wspomnę jeszcze o innej smiesznej rzeczy:
wjazd na infrastrukture zarządcy reguluje ustawa o transporcie kolejowym (u.o.t.k.)i rozporządzenie. Na tej podstawie mam zatwierdzony i opublikowany Regulamin (zawiera wzór Wniosku) i Cennik. Po przyjęciu Wniosku podpisujemy Umowę na udostępnienie i jazda. A PKP Cargo zarządało żebym im podpisał protokoły przetargowe bo ich regulaminy wewnetrzne tego wymagają. Bzdura. Do tej bocznicy prowadzą tylko moje tory a nie pięćtoró wróżnych zarządców i my musimy się bić o przewoźnika żebym to ja na nim zarabiał a nie konkurencja (ja nie staje na przetargu - procedury są opisane w u.o.t.k. i rozp.).
(tj. coś jeszcze o biurokracji).

konto usunięte

Temat: transport kolejowy

sorkizabledyiprzestawioneliteryzaszybkopisalem :)
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

Napisał Pan: "A PKP Cargo zarządało żebym im podpisał protokoły przetargowe bo ich regulaminy wewnetrzne tego wymagają." Powiem szczerze, że nie zrozumiałem. Może Pan to mi wyjaśnić ? Przecież reprezentuje Pan zarządcę infrastruktury. Aha. I jeszcze jedno, Państwa infrastruktura ma punkt styku z PLK?

konto usunięte

Temat: transport kolejowy

No widzi Pan ja jestem zarządcą a Cargo mi takie bzdury wyprawia. Podbiłem im te ich protokoły dla picu, ale w tym roku tego nie zrobię (już im to obiecałem) najwyżej sprawa oprze sie o UTK a te przewozy weźmie inny przewoźnik.
22.V jestem w W-wie (pracuje w zespole Wzmocnienie zdolności instytucjonalnych w celu wdrożenia unijnych regulacji rynku kolejowego), to spytam się np. Więcławika co on na to.

Z PKP PLK niemam styku.
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

Informacja:

skierowałem zaproszenia do uczestnictwa w rozwoju forum do osób które mogłem znaleść na goldenline, które mają związek z transportem kolejowym. Jeśli to możliwe, proszę poinformować swoich znajomych zajmujących się transportem kolejowym o istnieniu takiego miejsca w sieci, gdzie specjaliści w tej wąskiej dziedzinie mogą wymieniać swoje poglady.
Może uda nam się stworzyć wspólną przestrzeń gdzie bez zobowiązań można porozmawiać o tym co aktualnie dzieje się na rynku kolejowym i z jakimi problemami rynek ten się boryka.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: transport kolejowy

O.K. poszukam sensownych ludzi.
Pozdrawiam
Tomasz Zembrzycki

Tomasz Zembrzycki Cofounder @ Booksy
International

Temat: transport kolejowy

Tomek B.:
Witam. Mam pytanie skierowane do każdego kto zetnął się z transportem kolejowym podczas przesyłania rzeczy. Co sprawia największe trudności przy przesyłaniu towarów koleją? Jak oceniają Państwo sytuację dostepu do usług jak i terminali towarowych na rynku kolejowym? Z góry dziękuję za Państwa uwagi.

Witam
Największe trudności z tego, co wiem sprawia uzyskanie oferty cenowej. Natomiast dostęp do terminali towarowych na pewno byłby ułatwiony, gdyby w Polsce takowe istniały.
pozdrawiam
TZ
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

Napisał Pan "uzyskanie ofery cenowej". Chodzi o ofertę cenową ze strony zarządcy czy przewoźnika? Troche za duży skrót myślowy.

A co do pojęcia które użyłem "terminal towarowy", miało to swoje uzasadnienie. Załącznik do ustawy o transporcie kolejowym zawiera katalog elementów, z których każdy przewoźnik powinien mieć prawo kożystać, są to m.in. terminale towarowe ale też stacje rozrządowe, stacje pasażerskie ich budynki i inne urządzenia, tory postojowe.

Byłem ciekaw czy zarządcy kolejowi pomimo dość karkołomnych regulacji prawnych istniejących w tym zakresie, gwarantują równy dostęp przewoźnikom kolejowym do tych elementów swojej infrastruktury.

Co do pojęcia "terminal towarowy". Prawo polskie tak jak i prawo niemieckie nie definiuje pojęcia "terminal towarowy". Prawo niemieckie traktuje je jako element bocznicy kolejowej (wpisuje je w bocznice, ale nie określa konkretnie jak to pojęcie rozumieć). Prawo polskie....eh to bardzo długa historia. Moim zdaniem tak, ale ustawa nie popiera mojego punktu widzenia. Na szczęście szykują się zmiany, tzn. jeśli uda się je przepchnąć przez wszystkie wymagane uzgodnienia.

Ciesze się, że zawitał Pan w te rejony sieci.
Pozdrawiam.Tomek Banaszczyk edytował(a) ten post dnia 25.05.07 o godzinie 21:58
Tomasz Zembrzycki

Tomasz Zembrzycki Cofounder @ Booksy
International

Temat: transport kolejowy

Tomek B.:
Napisał Pan "uzyskanie ofery cenowej". Chodzi o ofertę cenową ze strony zarządcy czy przewoźnika? Troche za duży skrót myślowy.

Przepraszam za niewłaściwy skrót.
Oferta cenowa, a właściwie szybkość jej tworzenia, jest piętą achillesową dużych, narodowych przewoźników. Prywatni robią to dzisiaj o wiele szybciej.
Jeśli chodzi o zarządcę infrastruktury - niemal wszyscy w Europie (w tym i w Polsce) pracują na podstawie cenników. Dlatego obliczenie kosztów dostępu do infrastruktury jest relatywnie szybkie. Problemem jest natomiast planowanie tras - które odbywa się w baaaardzo długim interwale czasowym. Dlatego dostęp do tras, ich ilość oraz parametry techniczne trasy są problemem wszystkich firm kolejowych.

A co do pojęcia które użyłem "terminal towarowy", miało to swoje uzasadnienie. Załącznik do ustawy o transporcie kolejowym zawiera katalog elementów, z których każdy przewoźnik powinien mieć prawo kożystać, są to m.in. terminale towarowe ale też stacje rozrządowe, stacje pasażerskie ich budynki i inne urządzenia, tory postojowe.

W Niemczech jest to tzw. GVZ (GuetersVerkehrsZentrum) - terminal przeładunkowo-magazynowy, do którego zgodnie z prawem dostęp ma każdy przewoźnik. I dla przewoźników towarowych jest to najważniejszy element, który umożliwia niejednokrotnie w ogóle złożenie oferty.
W Polsce nie spotkałem się jeszcze z takim odpowiednikiem GVZ, poza niektórymi instalacjami logistycznymi z lat 50-60. na stacjach rozrządowych.

Byłem ciekaw czy zarządcy kolejowi pomimo dość karkołomnych regulacji prawnych istniejących w tym zakresie, gwarantują równy dostęp przewoźnikom kolejowym do tych elementów swojej infrastruktury.

W wielu przypadkach w Polsce jest to niestety teoria... ;-)
Wystarczy przyjrzeć się ilości pozwów sądowych uruchamianych przez prywatnych przewoźników.

Co do pojęcia "terminal towarowy". Prawo polskie tak jak i prawo niemieckie nie definiuje pojęcia "terminal towarowy". Prawo niemieckie traktuje je jako element bocznicy kolejowej (wpisuje je w bocznice, ale nie określa konkretnie jak to pojęcie rozumieć). Prawo polskie....eh to bardzo długa historia. Moim zdaniem tak, ale ustawa nie popiera mojego punktu widzenia. Na szczęście szykują się zmiany, tzn. jeśli uda się je przepchnąć przez wszystkie wymagane uzgodnienia.

W Niemczech samo pojęcie "terminal" znajdujący się w obrębie ogólnodostępnych torów wystarcza do tego, aby prywatny przewoźnik miał zapewniony dostęp do instalacji logistycznych na równych prawach...
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

"Oferta cenowa, a właściwie szybkość jej tworzenia, jest piętą achillesową dużych, narodowych przewoźników. Prywatni robią to dzisiaj o wiele szybciej".

Zgadzam się. Należy zauważyc, że przypadki odmowy przez zarządców dostepu do infrastruktury liniowej, są bardzo rzadkie. Spowodowane są najczęściej złożeniem wniosku przez przewoźnika na mniej niż 3 dni przed datą realizacji. Oznacza to, że faktycznie wszelkie problemy przy tworzeniu oferty cenowej, są zazwyczaj spowodowane organizacją pracy przewoźnika kolejowego. Trzeba mieć nadzieję że potrzeby rynku wymogą odpowiednie zmiany u przewoźników.

"Dlatego obliczenie kosztów dostępu do infrastruktury jest relatywnie szybkie".
Oczywiście. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego zatwierdza jednostowe stawki dostępu do infrastruktury, wieć znam to zagadnienie. Stawki te są podstawą wyliczania cennika dostępu do infrastruktury.

"W wielu przypadkach w Polsce jest to niestety teoria... ;-)
Wystarczy przyjrzeć się ilości pozwów sądowych uruchamianych przez prywatnych przewoźników".

Jedyną ścieżką do uzyskania dostępu do infrastruktury kolejowej, w sytuacji w której jej dysponent odmawia do niej dostępu przewoźnikowi kolejowemu, jest postępowanie administracyjne prowadzone na wniosek bądź z urzędu, przez Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Postępowanie przed Prezesem UTK może skończyć się postępowaniem przed sądem administracyjnym. Nie mam pojęcia dlaczego przewoźnicy na rynku kolejowym nie wpływają skutecznie na aktualną sytuację dotycząca dostępu do infrastruktury. Choć mogę się jednak tych powodów domyślać. Co nie zmienia faktu, że się temu dziwię.

Do tej pory nie było ani jednego postępowania przed sądem administracyjnym dotyczącego tego zagadnienia.

Po względem prawnym w Polsce, kwestie dostępu przewoźników kolejowych do infrastruktury, nie różnią się od stanu prawnego u naszych zachodnich sąsiadów. Zaznaczam, pod wzgledem prawnym. Nie napisałem pod względem praktycznym.Tomek Banaszczyk edytował(a) ten post dnia 31.05.07 o godzinie 23:45
Tomasz Zembrzycki

Tomasz Zembrzycki Cofounder @ Booksy
International

Temat: transport kolejowy

Tomek B.:
"Oferta cenowa, a właściwie szybkość jej tworzenia, jest piętą achillesową dużych, narodowych przewoźników. Prywatni robią to dzisiaj o wiele szybciej".

Zgadzam się. Należy zauważyc, że przypadki odmowy przez zarządców dostepu do infrastruktury liniowej, są bardzo rzadkie. Spowodowane są najczęściej złożeniem wniosku przez przewoźnika na mniej niż 3 dni przed datą realizacji. Oznacza to, że faktycznie wszelkie problemy przy tworzeniu oferty cenowej, są zazwyczaj spowodowane organizacją pracy przewoźnika kolejowego. Trzeba mieć nadzieję że potrzeby rynku wymogą odpowiednie zmiany u przewoźników.

"Dlatego obliczenie kosztów dostępu do infrastruktury jest relatywnie szybkie".
Oczywiście. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego zatwierdza jednostowe stawki dostępu do infrastruktury, wieć znam to zagadnienie. Stawki te są podstawą wyliczania cennika dostępu do infrastruktury.

"W wielu przypadkach w Polsce jest to niestety teoria... ;-)
Wystarczy przyjrzeć się ilości pozwów sądowych uruchamianych przez prywatnych przewoźników".

Jedyną ścieżką do uzyskania dostępu do infrastruktury kolejowej, w sytuacji w której jej dysponent odmawia do niej dostępu przewoźnikowi kolejowemu, jest postępowanie administracyjne prowadzone na wniosek bądź z urzędu, przez Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Postępowanie przed Prezesem UTK może skończyć się postępowaniem przed sądem administracyjnym. Nie mam pojęcia dlaczego przewoźnicy na rynku kolejowym nie wpływają skutecznie na aktualną sytuację dotycząca dostępu do infrastruktury. Choć mogę się jednak tych powodów domyślać. Co nie zmienia faktu, że się temu dziwię.

Do tej pory nie było ani jednego postępowania przed sądem administracyjnym dotyczącego tego zagadnienia.

Jeśli spojrzeć na to, że narodowy przewoźnik (rozróżniam, zakładam, że słusznie - przewoźnika i zarządcę infrastruktury) jednak wciąż ma możliwości utrudniania dostępu do niektórych części infrastruktury, to wydaje się, że jednak nie do końca praktyka podąża za zapisami prawa.
Przykłady - postępowanie CTL w UOKiK i chyba jednak sądach przeciw PKP Cargo S.A.
Po względem prawnym w Polsce, kwestie dostępu przewoźników kolejowych do infrastruktury, nie różnią się od stanu prawnego u naszych zachodnich sąsiadów. Zaznaczam, pod wzgledem prawnym. Nie napisałem pod względem praktycznym.Tomek Banaszczyk edytował(a) ten post dnia 31.05.07 o godzinie 23:45

Kwestie prawne, o ile wiem, są w UTK przedmiotem prac grupy prawników, którzy mają synchronizować nasze prawo z wymogami UE. Wiem to stąd, że z kilkoma z nich czasem chodzę na lunch :-) - nie wszyscy są Polakami.

Pozdrawiam
TZ
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

"Jeśli spojrzeć na to, że narodowy przewoźnik (rozróżniam, zakładam, że słusznie - przewoźnika i zarządcę infrastruktury) jednak wciąż ma możliwości utrudniania dostępu do niektórych części infrastruktury, to wydaje się, że jednak nie do końca praktyka podąża za zapisami prawa.
Przykłady - postępowanie CTL w UOKiK i chyba jednak sądach przeciw PKP Cargo S.A."

Praktyka jest inna to prawda. Jednka zazwyczaj zarządca infrastruktury nie utrudnia dostepu do infrastruktry. Robi cos innego, ulatwia sobie zycie poprzez zawieranie wieloletnich umow dzierzwy np. torow stacyjnych. W tej sytuacji umowy takie naruszczaja zasade rownego dostepu do infrastruktury przewoznikom kolejowym.
Uzywa Pan zwrotu - narodowy przewoznik - . Pojecie to nie jest wprowadzone do aktow prawnych. Aktualnie jest uzywane wylacznie w strategiach rozwoju kolei tworzonych przez Ministra Transportu. Tak wiec z prawnego punktu widzenia nie ma narodowego przewoznika. Co uwazam za sluszne, bo wszystkie podmioty na rynku kolejowym powinny byc traktowane "niedyskryminujaco". W ustwawie o transporcie kolejwym uzyto niewlasciwie pojecia "rowno", ale na razie pojecie to nie jest problemem.

Co do utrudniania dzialania przez przewoznika innym graczom na rynku. UOKiK zajmuje sie zagadnieniami oferty przewoznika skierowanej do klientow. Jesli przewoznik jest monopolista i oferuje niekozystna oferte klientom, Ci moga skarzyc sie do Prezesa UOKiK. Jednak nigdy nie beda to sprawy dotyczace dostepu do infrastruktury. Zawsze bedo dotyczyc tylko oferty przewozowej.

Ta dzialalnosc UOKiK jest dzialanem ex post. Dzialanie UTK to dzialanie ex ante i dotyczy otworzenia rynku kolejowego, nie kontrolowania ofert przewozowych monopolistow. UTK wydaje licencje kolejowe po to wlasnie by nie mozna bylo uzyc zwrotu monopolista w przewozach kolejwych. I ma potezne narzedzia prawne do domagania sie udostepniania infrastruktury kolejowej przez zarzadce wszystkim chetnym przewoznikom kolejowym.

I tak jak pisalem. Nie odbyla sie w sadzie ani jedna sprawa dotyczaca odmowy dostepu do infrastruktury przewoznikowi kolejowemu.

Wsrod spraw ktore znalazly swoj final w sadzie a ktore dotycza przewoznika kolejowego - sa sprawy PKP CARGO S.A. ktore dotyczyly wykorzystywania pozycji monopolisty na rynku przewozow kolejowych. Tak wiec sprawy w relacji: klient - przewoznik kolejowy, mialy swoj final w sadzie (sokik).
Sprawy: zarzadca infrastruktury - przewoznik kolejowy, w Polsce poki co nie bylo (wsa).


"Kwestie prawne, o ile wiem, są w UTK przedmiotem prac grupy prawników, którzy mają synchronizować nasze prawo z wymogami UE. Wiem to stąd, że z kilkoma z nich czasem chodzę na lunch :-) - nie wszyscy są Polakami."

Hehehe. Pozdrowienia dla Norberta. Bardzo milo nam sie pracowalo. Niestety projekt juz sie konczy. Pozostaje miec nadzieje ze choc czesc pomyslow ktore udlo sie nam wypracowac, znajda sie w ustawie. Jednak zaradny prawnik, podmiotu zewnetrznego, nie potrzebuje tych regulacji by wywalczyc dla swojego klienta rozstrzygniecia zbiezne z obowiazujacymi w Niemczech.

Pozdrawiam!
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

Czy ktoś z Państwa brał udział w I Środkowoeuropejskim Kongresie Niezależnych Przewoźni Kolejowych? Odbyła się 25 czerwca w Hotelu Westin. Temat konferencji był "mocny" - "Walka czy współpraca - koleje państowe wobec konkurencji operatorów niezależnych".

PKP CARGO S.A. nie wydelegowało swoich przedstawicieli. Reprezentowane było PKP S.A. Naprawdę przedstawiono bardzo interesujące pokazy. Mnie interesował najbardziej temat dostępności przewoźników do infrastruktury.

Usłyszałem m.in. że PKP S.A. nie udostępnia swojej infrastruktruy bo nie ma takiego zadania statutowego...A wszystcy reprezentanci prywatnych kolei nawet słowem nie bąkneli, że to niekoniecznie jest zdrowe dla rynku...

Nie wiem co musi się stać aby rynek się obudził. Nie wiem.
W spotkaniu uczestniczył też prof. Włodzimierz Rydzkowski. Warto szukać publikacji tego autor. Tnie jak skalpel. Podziwiam precyzję słowa i siłę argumentów.
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

Wreszcie pojawiło się miejsce, które może być kagankiem wiedzy w przedmiocie regulacji rynku.

http://wz.uw.edu.pl/konferencje/CSAiR/index.htm
czyli Centrum Studiów Antymonopolowych i Regulacyjnych na UW, Wydział Zarządzania.

W otwarciu brał udział m.in. były Prezes UOKiK - dr. Cezary Banasiński. Powiedział m.in.- "prawo nie znosi rewolucj, wymaga ewolucji". Uważam, że ma rację. Jednkże nie wobec transportu kolejowego wobec którego wprowadzono, cytuje:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU z dnia 12 marca 2007 r. w sprawie trybu wykonywania kontroli przez Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego (Dz. U. Nr 57, poz. 388):

"§ 3. 1. Kontrola jest przeprowadzana z inicjatywy Prezesa UTK.
2. Kontrola może być przeprowadzona na wniosek zarządcy infrastruktury, przewoźnika kolejowego lub użytkownika bocznicy kolejowej.
3. Wniosek, o którym mowa w ust. 2, powinien zawierać:
1) oznaczenie wnioskodawcy;
2) oznaczenie jednostki, w której kontrola ma być przeprowadzona;
3) dokładne określenie zakresu i przedmiotu wnioskowanej kontroli;
4) przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających potrzebę przeprowadzenia kontroli.
4. O wszczęciu albo odmowie wszczęcia kontroli Prezes UTK zawiadamia pisemnie wnioskodawcę.
5. W przypadku odmowy wszczęcia kontroli Prezes UTK podaje przyczyny odmowy".

Czy jakikolwiek podmiot korzysta z tych, jak na transport kolejowy,rewolucyjnych zapisów ? Nie.

Wniosek. Wobec transportu kolejowego można wprowadzać rewolucyjne regulacje prawne. I tak nikt z nich nie korzysta.

Robię się coraz bardziej zmęczony.Tomek Banaszczyk edytował(a) ten post dnia 06.07.07 o godzinie 15:42
Tomasz Zembrzycki

Tomasz Zembrzycki Cofounder @ Booksy
International

Temat: transport kolejowy

Tomek B.:
Hehehe. Pozdrowienia dla Norberta. Bardzo milo nam sie pracowalo.

Norbert chyba się już spakował...
Niestety projekt juz sie konczy. Pozostaje miec nadzieje ze choc czesc pomyslow ktore udlo sie nam wypracowac, znajda sie w ustawie. Jednak zaradny prawnik, podmiotu zewnetrznego, nie potrzebuje tych regulacji by wywalczyc dla swojego klienta rozstrzygniecia zbiezne z obowiazujacymi w Niemczech.

Zgadzam się, ale może nie do wszystkiego należy używać prawników ;-)
Jeśli Wasze pomysły znajdą odzwierciedlenie w prawie i regulacjach UTK, sytuacji spornych będzie po pewnym czasie odpowiednio mniej. Bo pewien jestem, że na początku będzie sporo spraw do wyczyszczenia.
Tomek Banaszczyk

Tomek Banaszczyk prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...

Temat: transport kolejowy

"Zgadzam się, ale może nie do wszystkiego należy używać prawników ;-)"
prawda. w sumie wystarczy ktos kto czyta ze zrozumieniem. moze niepotrzebnie wychodze tu na jakiegos madrale prawnika. osobiscie nie znosze takich. wiec obym nie sprawail takiego wrazenia. prawnik nie prawnik, wystarczy ktos komu sie chce poczytac ustawe. i tyle.

"Jeśli Wasze pomysły znajdą odzwierciedlenie w prawie i regulacjach UTK, sytuacji spornych będzie po pewnym czasie odpowiednio mniej. Bo pewien jestem, że na początku będzie sporo spraw do wyczyszczenia".

mam nadzieje, ze tak bedzie. jednak wystarczy spojrzec na strukturalne uzaleznienie UTK od MT by zrozumieć, że własna inicjatywa wobec ustawy, niepoparta potrzebami rynku niekoniecznie bedzie brane pod uwage.

a z Norbertem jeste w kontakcie, i mam nadzieje ze znajomosc bedzie trwac. pozdrawiam !

Następna dyskusja:

Transport kolejowy




Wyślij zaproszenie do