Temat: reklamacja - przedawnienie
Sprawy transportowe przedawniają się po roku, więc według mnie sprawa zgłoszona po półtora roku do takich się zalicza.
Dodatkowo powołałbym się na zapis w Konwencji CMR, a dokładniej rozdział V, art. 30, pkt.1 :
"Jeżeli odbiorca przyjął towar, nie sprawdziwszy wraz z przewoźnikiem jego stanu albo nie zgłosiwszy przewoźnikowi zastrzeżeń wskazujących ogólnie rodzaj braku lub uszkodzena najpóźniej w chwili dostawy, jeśli idzie o widoczne braki lub uszkodzenia, lub w siedem dni od daty dostawy, nie wliczając niedziel i dni świątecznych, jeśli idzie o braki lub uszkodzenia niewidoczne - domnimywa się , jeżeli nie ma dowodu przeciwnego, że otrzymał towar w stanie opisanym w liście przewozowym. Zastrzeżenia, przewidziane wyżej, powinny być dokonane na piśmie, jeśli idzie o braki lub uszkodzenia niewidoczne."
No i oczywiście pkt.2 taegoż samego artykułu:
"Jezeli stan towaru został sprawdzony wspólnie przez odbiorcę i przewoźnika, dowód przeciwny wynikowi tego sprawdzenia nie może być przeprowadzony, chyba że chodzi o braki lub uszkodzenia niewidoczne i jeżeli odbiorca zgłosił przewoźnikowi pisemne zastrzeżenia w ciągu siedmiu dni od daty tego sprawdzenia, nie licząc niedziel i dni świątecznych."
Krótko mówiąc - tak czy inaczej reklamacja zgłoszona po takim czasie nie ma żadnego odzwierciedlenia w jakichkolwiek przepisach i można ją odrzucić. Oczywiście nie jako bezzasadną (bo jeśli jest protokół to byłoby to bez sensu), ale jako przedawnioną.
Powodzenia :)
Pzdr,
K
Krzysztof Pawłowski edytował(a) ten post dnia 09.12.09 o godzinie 18:14