Temat: Optymalizacja procesu komisjonowania - Projekt

Witam, to mój pierwszy post na tym forum.

Być może znajdzie się osoba, która udzieli mi korepetycji, pomoże z projektem i poprowadzi przez to wszystko.
Po wykonaniu projektu chciałbym krok po kroku przyswoić wiedzę potrzebną do pracy i rozwoju na bardziej wymagających stanowiskach.

Potrzebuję porady jak zacząć i z jakimi publikacjami mam się zapoznać.
Mam już trochę doświadczenia jako orderpicker w Polsce i za granicą. W firmie w której aktualnie pracuję jest kilka rzeczy, które chciałbym zmienić. Usprawniając tym pracę.
Propozycje zmian były wysuwane ustnie przez pracowników w ciągu ostatnich lat ale nie miały wielkiego odzewu. Zwykle było to sugestie kierowane tylko do kierownika.

Moim zdaniem ważna jest też metoda przekazania takich sugestii i trafienie do odpowiednich osób. Dlatego chciałbym przygotować mały projekt optymalizacji procesu komisjonowania zamówień.
Nie wiem jaką formę powinien mieć taki projekt oraz jak i jakie wyliczenia muszę przeprowadzić. Traktuję ten projekt jako idealną okazję do poszerzania swojej wiedzy tym razem od strony teoretycznej.

Opiszę mniej więcej o co mi chodzi:

Dla przykładu - zamówienie na 1584szt
1. 17,6 pełnych palet, które trzeba przewieźć z "ziemi na ziemię", na docelową linię na której ma znaleźć się gotowe zamówienie
2. 3 lub 4 lub 5 różnych lokacji z manualami, instrukcjami, voucherami, porozrzucanych po 2,3 częściach magazynu, na różnych wysokościach regałów
3. jedna paleta opakowań, ziemia - ziemia
4. jedna paleta software - regały - ziemia
5. jedna paleta kabli zasilających - regały - ziemia

System jest prymitywny. Nie ma saknerów, wozimy wszystko na podstawie wydrukowanej listy "TO" tj. transfer order z SAP.

Dosyć często jest tak, że pickujemy ten sam produkt z dwóch lokacji w jednym zamówieniu, więc z 3/4 wizyt robi się 4/5.
Generuje to wiele błędów. Nie każdy podchodzi do pracy poważnie. Niektórzy ułatwiają sobię sztucznie pracę pikując mimo wszystko z jednej lokacji, co skutkuje błędnym stanem magazynowym.

Moje założenia są proste, oparte na doświadczeniu z Polski.

Na podstawie napływających zamówień, zanim pickerzy zaczną. Tworzyłem replaningi na odpowiednie - wygodne lokacje oraz przede wszystkim na tzw. "rozdzielnik".

Taki właśnie rozdzielnik chciałbym stworzyć i zająć się jego nadzorem.
Umieścić w nim małe najczęściej pickowane produkty redukując 3,4 wizyty w regałach do jednej w rozdzielniku na ziemi.

Poradzę sobie z zaplanowaniem przestrzeni ale nie wiem jak dokonać szacunkowych obliczeń i ukazać korzyści płynące z takiego systemu pracy.

Potrzebuję w jak najlepszy sposób ukazać korzyści płynące z tych zmian, ile czasu możemy zaoszczędzić.