Temat: UMK - Wyprzedaż starego miasta

Najpierw artykuł:

http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,8905700,Nie_ma_ch...

"Mimo obniżenia ceny toruński uniwersytet znów nie sprzedał słynnej "harmonijki". Kupca nie znalazły też trzy inne gmachy."

Nie chodzi mi tu ani o cenę ani o rynek nieruchomości. Zastanawiam się natomiast czy, lub raczej jak, ta wyprowadzka UMK ze starego miasta zmieni UMK i samo miasto?

Jak ja studiowałem to pewnie połowa mojego czasu w ciągu dnia to było stare miasto, przed na i po zajęciach. Wieczorem roiło się w mieście od studentów i gdzie bym nie poszedł zawsze jakichś znajomych ze studiów spotkałem.

Teraz też spora część studentów z akademików koło rektoratu mimo dystansu wybiera się wieczorami na stare miasto bo to jednak stare miasto. Ale wydaje mi się że z czasem, jak wszystkie budynki UMK zostaną przeniesione i kontakt tych studentów z tą częścią miasta będzie coraz słabszy, studenci bardziej skoncentrują się na Bielanach.

Nie ma nic złego żeby okolica rektoratu się rozwinęła i że uniwersytet chce stworzyć bardziej spójne miasteczko uniwersyteckie, ale czy przypadkiem sami studenci też na tym nie stracą trochę? Nie mówiąc o starym mieście.

Temat: UMK - Wyprzedaż starego miasta

Okres studencki mam już dawno za sobą i szczerze przyznaję, że nie bardzo się orientuję gdzie obecna brać studencka lubi się gromadzić. Ale tylko porównując liczbę miejsc, w których można spędzić czas wieczorami, Stare Miasto wciąż bije każdą inną dzielnicę na głowę, więc jeszcze długo snucie się po starówce będzie jednym z przyjemniejszych elementów każdego wieczornego wypadu.

Temat: UMK - Wyprzedaż starego miasta

Nie jestem się w stanie wypowiedzieć co do stanu całego starego miasta ale jak byłem ostatnio to zauważyłem że niektóre miejsca znane mi z przeszłości się zamknęły, i w niektórych lokalach o zgrozo nawet nie powstało na ich miejsce nic nowego...

Ale wydaje mi się że to jeszcze przed nami, na razie okolice rektoratu są jeszcze dość ubogie. Ale kto wie z czasem? Wystarczy porównać lato kiedy nie ma studentów i resztę roku żeby zobaczyć że takie zmiany nie były by korzystne.