Temat: TOP KAWAŁY
>>Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy,
>>minęła po drodze dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych modlitw
>>wracały. Mijając, pozdrowiła je:
>>- Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami.
>>- Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą.
>>Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jak jedna z nich
>>mówi:
>>- Chyba wstała ze złej strony łóżka
>>Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się nie zgłębiać tematu,
>>poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie Siostry, które nauczały już w
>>klasztorze od kilku lat. Po wymianie powitań (Dzień dobry, Bóg z
>>Tobą/Wami...) Siostra Przełożona znowu odchodząc usłyszała jak jedna mówi
>>do drugiej:
>>- Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony łóżka
>>Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy może mówiła
>>opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak powinno... Rozmyślając
>>tak podążała do kaplicy. Wtedy na schodach ujrzała Siostrę Marie,
>>lekko przygłuchą, najstarszą zakonnicę w klasztorze. Siostra Maria
>>pomalutku, schodek po schodku wchodziła na górę. Siostra Przełożona miała
>>dużo
>>czasu abyuśmiechnąć się i wyglądać na szczęśliwą, podczas pozdrawiania
>>Siostry Marii.
>>- Siostro Mario, cieszę się żeCię widzę w ten piękny poranek. Będę się
>>modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień.
>>- Witam Cię Siostro Przełożona, i dziękuję. Widzę że wstałaś dziś ze złej
>>strony łóżka.
>>To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana.
>>- Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła, a już trzeci
>>raz dzisiaj słyszę żewstałam nie tą stroną łóżka.
>>Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze Przełożonej w oczy i
>>rzekła:
>>- Och, nie bierz tego do siebie, po prostu ubrałaś pantofle Ojca
>>Krzysztofa...
>>
>