Beata (Szałańska) Banasiuk

Beata (Szałańska)
Banasiuk
Specjalista ds.
sprzedaży, BVS Show
Lighting

Temat: TOP KAWAŁY

Michał Majewski:
Beata Szałańska - Banasiuk:
Pani w szkole zarządziła zabawę w zagadki. Pierwsza zgłasza się Małgosia:
- Co to jest: je trawę, daje mleko, a w środku ma literkę "r"?
- To krowa Małgosiu, ale podoba mi się tok Twojego rozumowania.
Następny jest Jaś:
- Co to jest: długie, często się napręża, a w środku ma literkę "u"?
Pani się zarumieniła:
- Jasiu! Natychmiast wyjdź z klasy!
Jaś posłusznie wstaje, wychodzi. W drzwiach zatrzymuje się i rzuca:
- To jest łuk, proszę Pani, ale podoba mi się tok Pani rozumowania.

Jakiś wybrakowany ten kawał, czytałaś go w ogóle? ;-P

czytałam, dostałam tylko taki i jeśli jest jego dalsza część to badzo poproszę..:-))
pozdrawiam Cię serdecznie
Beata
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: TOP KAWAŁY

Beata Szałańska - Banasiuk:
Michał Majewski:
Beata Szałańska - Banasiuk:
Pani w szkole zarządziła zabawę w zagadki. Pierwsza zgłasza się Małgosia:
- Co to jest: je trawę, daje mleko, a w środku ma literkę "r"?
- To krowa Małgosiu, ale podoba mi się tok Twojego rozumowania.
Następny jest Jaś:
- Co to jest: długie, często się napręża, a w środku ma literkę "u"?
Pani się zarumieniła:
- Jasiu! Natychmiast wyjdź z klasy!
Jaś posłusznie wstaje, wychodzi. W drzwiach zatrzymuje się i rzuca:
- To jest łuk, proszę Pani, ale podoba mi się tok Pani rozumowania.

Jakiś wybrakowany ten kawał, czytałaś go w ogóle? ;-P

czytałam, dostałam tylko taki i jeśli jest jego dalsza część to badzo poproszę..:-))
pozdrawiam Cię serdecznie
Beata


No oprócz wybrakowania jeszcze siakiś taki nie w temacie, ale może były dwa... nie znam wszystkich dowcipów na świecie :) Dowcip z "tokiem rozumowania" znałem od zawsze w tej wersji :)

Szkola, nauczycielka pyta klase:
- Jesli piec ptakow siedzi na plocie i zestrzelimy jednego z nich, to
ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie sie Jasiu:
- Zaden, pani profesor, na dzwiek strzalu wszystkie odleca.
- Poprawna odpowiedz to cztery, Jasiu, ale podoba mi sie twoj tok
rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mowi Jasiu.
- Na lawce siedza trzy kobiety. Kazda z nich je loda. Pierwsza
delikatnie oblizuje galke, druga ssie go calymi ustami tworzac z loda
stozek, a trzecia odgyza jednym ruchem pol loda. Ktora z nich jest
mezatka?
Pani chwile sie zastanawia i pewnym glosem odpowiada:
- Wydaje mi sie, ze ta, ktora ssie loda calymi ustami tworzac stozek.
- Poprawna odpowiedz brzmi: ta, ktora ma obraczke na palcu, ale podoba
mi sie pani tok rozumowania...

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Ojciec natrafia na artykuł: "Pół miliona dolarów za kontrakt piłkarski".
Po chwili odkłada gazetę i mówi do syna:
- Co tak ślęczysz nad tymi idiotycznymi zadaniami z matematyki? Wziąłbyś lepiej piłkę i poszedł na boisko piłkę pokopać...

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

blondynka kupuje chipsy i czyta:
- tu otwierać -więc otworzyła
przychodzi ochroniarz i pyta:
- czemu to tu otworzyłaś?
- no, bo tu pisze "tu otwierać"

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Michał Majewski:
Jaki tytuł będzie nosiła ostatnia płyta Amy Winehouse?
"Nagrobna"

;-)

I z czego tu się mamy śmiać???
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: TOP KAWAŁY

Przemek Zdanowicz:
Michał Majewski:
Jaki tytuł będzie nosiła ostatnia płyta Amy Winehouse?
"Nagrobna"

;-)

I z czego tu się mamy śmiać???

A kto powiedział, że macie się śmiać?

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Michał Majewski:
Przemek Zdanowicz:
Michał Majewski:
Jaki tytuł będzie nosiła ostatnia płyta Amy Winehouse?
"Nagrobna"

;-)

I z czego tu się mamy śmiać???

A kto powiedział, że macie się śmiać?
Dowcip, żart, kawał – krótka forma humorystyczna, służąca rozśmieszeniu słuchacza.
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: TOP KAWAŁY

Przemek Zdanowicz:
Michał Majewski:
Przemek Zdanowicz:
Michał Majewski:
Jaki tytuł będzie nosiła ostatnia płyta Amy Winehouse?
"Nagrobna"

;-)

I z czego tu się mamy śmiać???

A kto powiedział, że macie się śmiać?
Dowcip, żart, kawał – krótka forma humorystyczna, służąca rozśmieszeniu słuchacza.

Przynajmniej jedną osobę rozśmieszyłem. Warunki definicji spełnione.Michał Majewski edytował(a) ten post dnia 29.07.11 o godzinie 15:53
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski Dziewictwo jest
uleczalne :)

Temat: TOP KAWAŁY

Facet wchodzi do sypialni z owcą pod pachą i mówi:
- Kochanie, to jest świnia, z którą uprawiam sex, jak boli cię głowa.
Żona leżąca w łóżku:
- Mam nadzieję, że wiesz, że to owca, idioto.
Facet na to:
- Mam nadzieję, że wiesz, że nie mówię do ciebie ...
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski Dziewictwo jest
uleczalne :)

Temat: TOP KAWAŁY

Przychodzi baba do lekarza ...
Lekarz:
- O ku*wa ! Jaka duża dupa !!!
- Cham, no po prostu cham ...
Idzie do innego.
- Ja pierd*le, ale duży kufer, jaka ogromniasta dupa !
Idzie do trzeciego.
- O w mordę ! Jaka olbrzymia dupa !!!
No chamstwo !!! myśli baba ...
Wchodzi do kolejnego.
- Oooo ... jakie małe piersi ...
- No właśnie panie doktorze (wreszcie ktoś z klasą - myśli). Można coś na to poradzić ?
- Owszem. Proszę każdego dnia rano, przy kawce, brać papier toaletowy i przez kilka minut pocierać piersi. Raz jedną, raz drugą ...
- A to pomoże ?
- No ... na dupę pomogło ...

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Kolega zwraca się do kolegi informatyka z prośba:
- Pożycz mi 1000 zł

Na to informatyk:
- No dobra, masz 1024 - dla równego rachunku...
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski Dziewictwo jest
uleczalne :)

Temat: TOP KAWAŁY

Mąż masturbuje się pod prysznicem, wchodzi żona i krzyczy: - Co ty robisz!??? Mąż na to: - To moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba.
Łukasz Kutyński

Łukasz Kutyński realizator /
producent /
perkusista

Temat: TOP KAWAŁY

Co jest zielone i ma sto cycków?
- Śmietnik przy onkologii.
Beata (Szałańska) Banasiuk

Beata (Szałańska)
Banasiuk
Specjalista ds.
sprzedaży, BVS Show
Lighting

Temat: TOP KAWAŁY

Idzie murzyn przez pustynię i spotyka wróżkę, która mówi:
- Ja napijesz się tej wody to staniesz się biały.
- Super
I wypił wodę.
Wraca do wioski, i idzie do ojca:
- Ojcze, ojcze jestem biały!
- Synek nie mam czasu idź do mamy.
Idzie do mamy:
- Mamo, mamo jestem biały!
- Synku nie mam czasu pogadaj z siostrą.
Idzie do siostry:
- Siostro, siostro jestem biały!
- Nie mam teraz czasu, idź sobie.
Zdenerwowany murzyn mówi:
Ku**a pół godziny jestem biały i już mnie te czarnuchy wkur**ają!

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Hubert S.:
Kolega zwraca się do kolegi informatyka z prośba:
- Pożycz mi 1000 zł

Na to informatyk:
- No dobra, masz 1024 - dla równego rachunku...


kolega do kolegi:
- pożycz mi 100 złotych
- życzę ci 100 złotych

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Łukasz Kutyński:
Co jest zielone i ma sto cycków?
- Śmietnik przy onkologii.


242 strona Top Kawałów jest jakaś wybrakowana emocjonalnie. Ten dowcip to przykład twórczości niepełno-mądrego gimnazjalisty i bezmyślnego powielenia przez dorosłą osobę.
Co jeszcze? płyta nagrobna już była, Breivik też, amputowane piersi...

Może teraz coś o aborcji i obowiązkowo o sexie oralnym osła z kanarkiem...

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Rodzaje kierowców

Żebracy – jeden z najczęściej spotykanych rodzajów kierowców. Każdy taki po zatrzymaniu i okazaniu mu dowodu winy, słysząc horrendalną kwotę mandatu, stara się za wszelką cenę wybłagać, by policjanci łaskawie nałożyli na niego niższy mandat lub obniżyli go o stówkę bądź dwie, jakby od tego zależało ich życie, mimo tego, że po raz dwudziesty panowie w mundurach informują petenta, że jest to niemożliwe. O dziwo mężczyźni zazwyczaj żebrzą o mniejszą ilość punktów karnych, a kobiety o niższe kwoty, przez co może zachodzić podejrzenie, że poza kadrem zachodzi przestępstwo korupcji „w naturze”. Wyjątkowo upierdliwi – twierdzą, że wiedzą, że popełnili przestępstwo, ale najwyraźniej mają to gdzieś, skoro nie przejmują się możliwością złapania, przez co widz niejednokrotnie ma ochotę użyć na nich argumentu siły.

Komórkowcy – obsługujący telefony jedną bądź oburącz podczas jazdy. Zazwyczaj do zaobserwowania na środku autostrady. Dość często spotykani, bo karalność jest (poza programem naturalnie) niemalże zerowa, a i mandat nieduży, bo ledwie dwustuzłotowy. Miały być wprowadzone dodatkowo punkty karne, ale projekt utknął tam gdzie zawsze.

Rodzice – spieszący się do dzieci kierowcy – na złamanie karku, niejednokrotnie pod prąd, bez świateł i sprawnych pedałów. Na pytanie, gdzie mają fotelik, skoro jadą po dzieci, robią maślane oczy.

Imprezowicze – imieniny u cioci bywają mocniej zakrapiane, ale to nie powód, żeby zasypiać za kierownicą z wciśniętym do dechy pedałem gazu w pobliżu szkoły, przynajmniej według policjantów. Takie zachowanie nie budzi ich akceptacji, więc kierowcy karani są wysokimi mandatami i, jeżeli mają pecha i urządzenie zadziała, po kontroli alkomatem i zapaleniu się czerwonej diody – dobą na wytrzeźwiałce. Po takim zabiegu takich piratów można zazwyczaj spotkać w lokalnych WORD-ach, gdzie po raz setny usiłują zdać egzamin za pieniądze rodziców.

Barany i Blondynki – za nic nie dadzą sobie wmówić, że właśnie wyprzedzali na przejściu dla pieszych, zawracali na autostradzie, wpieprzyli się na czerwonym w pochód pierwszomajowy czy przekroczyli prędkość o nędzną „siedemdziesiątkę”, nawet mimo odtworzenia materiału wideo. Przez cały czas siedzą grzecznie i cicho siedzą na tylnych siedzeniach radiowozu, z twarzą debila, gdyż zapewne nawet nie zorientowali się jeszcze, że to dzieje się naprawdę.

Agresorzy ostatnio także JotPe-owcy – „odważni”, którzy wykrzykują różnorakie hasła o niesprawiedliwości karania mandatami i niejednokrotnie grożą policjantom w czasie wykonywania przez nich ich obowiązków, przez co karani są dodatkowo aresztem bądź wyższym mandatem. Ci, którzy chociażby popchną funkcjonariusza lądują twarzą na betonie ze skutymi rękoma i zostają przetransportowani na najbliższy komisariat. Jeszcze nie zarejestrowano prób ich odbicia, jednakże chodzą pogłoski, że Firma organizuje już zbrojne bandy z funduszy uzyskanych ze sprzedaży bluz i zmywalnych tatuaży gimnazjalistom.

Panikarze – gdy zobaczą policyjny lizak bądź zobaczą radiowóz na sygnałach, puszczają kierownicę i zaczynają krzyczeć. Ich panika kończy się na drzewie bądź w rowie, więc rzadko kiedy jest możność wystawienia mandatu.

Zapominalscy – dziwnym trafem zapomnieli ubezpieczenia, dowodu rejestracyjnego i/lub prawa jazdy, przez co karani są dodatkowymi kwotami. Gdy okaże się, że nigdy takich dokumentów nie mieli, ich portfel pustoszeje jeszcze bardziej, ale się nie przejmują się tym na tyle, by wydać dwie dychy na etui, w którym mogliby trzymać wszystko naraz.

Kangury – jeszcze nieobeznani z hamulcem młodzi kierowcy – przez co nie potrafią hamować raz a dobrze, rozbijając cały proces na „skoki”. Rzadko spotykani.

Plażowicze – uczono Cię, by jeździć w odpowiednim stroju i obuwiu? Ci o tym najwyraźniej zapomnieli i próbują opanować auta w wielkich szpilkach, w przypadku samic, lub laczkach i sandałach, w wypadku samców. Niekarani.

Dostawcy – mandaty przyjmują, ale zarzekają się, że szef ich zarąbie gołymi rękami i wywali z roboty, gdy dowie się, że jego pracownik został zatrzymany i ukarany, przez co program może być także przyczyną bezrobocia.

Luzacy – zupełnie nie przejmują się tym, że dostali mandat i omalże nie przejechali kolumny pieszych – często żartują sobie z policjantami o wszystkim i o niczym, po czym kontynuują jazdę w swoim stylu, aż do następnego zatrzymania i utraty prawa jazdy.

Okazjonalni – zarzekają się, że wcześniej jeździli idealnie, jak sam Pan Bóg przykazał, tylko dziwnym trafem na odcinku pomiarowym jadą z dwukrotnie wyższą prędkością niż jest dozwolona. Często towarzyszy im frustracja i poczucie niesprawiedliwego potraktowania.

Brudasy – jadą samochodami, które wyglądają, jakby wyjechały z kopalni węgla. Po pouczeniu przez policjantów, zacierają rękawy i zaczynają czyścić auta na wizji, podczas gdy policjanci wypisują mandat i śmieją się za kadrem z niechlujstwa polskich kierowców. Gdy z samochodu wyciekają różnorakie fluidy, tracą również dowód rejestracyjny.

Cienie – boją się świateł jak ognia, więc ani kierunkowskazu nie włączą, ani mijania nie zapalą, a czerwone światło działa na nich jak płachta na byka, przez co na ich koncie lądują dodatkowe punkty karne – podobnie jak za stosowanie przyciemnianych szyb w każdych warunkach.

Tuningowcy – jakim cudem upchnęli do malucha instalację na podtlenek azotu, zdjęli ogranicznik prędkości i wymienili silnik na kilkunastocylindrowe monstrum – nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że takie wyczyny nie budzą aprobaty stróżów prawa, przez co dowód rejestracyjny ląduje w urzędzie, a kierowca traci możliwość (w teorii) jazdy swoim cackiem, na które wydał kilkaset tysięcy złotych.

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Pani w szkole:

Kochane dzieci jakbyście chciały pomóc mamie i tacie w zakupach to ile np. takich melonów mogłybyście unieść żeby rodziców odciążyć?

Zgłasza się Ania : ja wzięłabym dwa, melona pod lewą paszkę, melona pod prawą paszkę w sumie dwa
Nauczycielka : bardzo ładnie Aniu
Zgłasza się Radek – ja bym spokojnie uniósł ze trzy melony proszę pani - melona pod lewą paszkę, melona pod prawą paszkę i melona na dzidę, mówi Radek pokazując rączką na swoje krocze
Nauczycielka odwracając głowę od Radka i szukając kolejnych rączek w górze w celu uniknięcia dialogu z niesfornym uczniem: Radku wstydziłbyś się mówić takie okropne rzeczy!!!
Zgłasza się Janek – ja to bym proszę pani załadował 5 melonów.
Nauczycielka zadowolona, że może odciągnąć uwagę od wypowiedzi Radka: jakbyś to zrobił Janku?
Janek: Melona pod lewą paszkę, melona pod prawą paszkę i Radka na dzidę!!!
Łukasz Kutyński

Łukasz Kutyński realizator /
producent /
perkusista

Temat: TOP KAWAŁY

Hubert S.:
Łukasz Kutyński:
Co jest zielone i ma sto cycków?
- Śmietnik przy onkologii.


242 strona Top Kawałów jest jakaś wybrakowana emocjonalnie. Ten dowcip to przykład twórczości niepełno-mądrego gimnazjalisty i bezmyślnego powielenia przez dorosłą osobę.
Co jeszcze? płyta nagrobna już była, Breivik też, amputowane piersi...

Może teraz coś o aborcji i obowiązkowo o sexie oralnym osła z kanarkiem...

Jak jesteś taki delikatny to nie czytaj. Bo ocenami takimi, jak poprzednia sam dowodzisz swojej intelektualnej egzystencji na poziomie pantofelka. Nie znam gimnazjalistów, szukam znajomych wśród trochę starszych. Żarty o bacy i Masztalskim już nie są śmieszne. Dystans do świata nie oznacza bycia debilem. Tak, śmieję się z żartów o żydach, czarnych i aborcji ponieważ są sytuacyjnie śmieszne. Nie oznacza to jednak ani nie dowodzi ewentualnej znieczulicy, antysemityzmy czy rasizmu, nie oznacza to także, że śmieję się z danych środowisk, a tym bardziej, nie oznacza bycia kretynem. Prosiłbym, żebyś, jako starszy i z założenia mądrzejszy nie rzucał nieprzemyślanych słów na wiatr. A skoro prowadzisz prywatną krucjatę, zgłoś mój żart administratorowi jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, skoro on sam go nie zablokował. To jest internet drogi współforumowiczu. Pogódź się z tym. O seksie oralnym osła z kanarkiem nie znam żadnego żartu, ale jesli tylko poznam, chętnie przytoczę specjalnie dla Ciebie.
Dodam, że wyzej przytoczony żart o onkologii nie decyduje równiez o moich zapatrywaniach ani pasjach.. to zart, nie dorabiaj ideologii do reszty.
Pozdrawiam Cię.
Łukasz Kutyński

Łukasz Kutyński realizator /
producent /
perkusista

Temat: TOP KAWAŁY

Adrem: Czego trzyma się ksiądz podczas stosunku?
- Tornistra

Następna dyskusja:

Zasady forum "Top Kawały"




Wyślij zaproszenie do