konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji,
podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
- Tutaj? jestes nienormalny.
- Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
- Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
- No dawaj nie badz taka...
- Powiedzialam ci ze nie i koniec!
- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
- Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie,to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest k***a 3 rano !!!

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

100 kandydatów na księdza , a tylko jedno miejsce. Postanowiono zrobić test. Przywiązano kandydatom dzwoneczki tam, gdzie trzeba i wpuścili seksowną blondynkę:
- dzyń dzyń dzyń
30 dzwoneczków zadzwoniło – panom już dziękujemy
następnie wpuścili pół nagą seksowną blondynkę
- dzyń dzyń dzyń
40 dzwoneczków zadzwoniło – do widzenia
^
^
^
^
^
następnie wpuścili całkiem obnażoną blondynkę
- dzyń dzyń dzyń
29 dzwoneczków zadzwoniło. Został więc ostatni kandydat.
Brawo, brawo, jako jedyny mogłeś oprzeć się pokusie. Jesteś idealnym kandydatem na księdza w naszej parafii. Dostaniesz pokój z księdzem Mateuszem.
- dzyń dzyń dzyń

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Mąż wrócił wcześniej z delegacji. Zobaczył, że spod kołdty ich małżeńskiego łoża wystają cztery nogi.
Zdenerwował się bardzo, chwycił gruby kij i walił w leżących ile wlezie.
Zmęczony poszedł do kuchni, a tam wita go... żona:
- Kochany, przyjechali twoi rodzice, polożyli się w naszym łóżku. Czy już się z nimi przywitałeś?

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Pacjent opowiada psychiatrze o swoich problemach.
- Co noc prześladuje mnie ten sam koszmarny sen.
Śni mi się, że po całym mieszkaniu goni mnie teściowa z krokodylem na smyczy.
Widzę wyraźnie te okropne żółte oczy, chropowate czoło, ostre zębiska...
- To rzeczywiście brzmi groźnie... - przyznaje psychiatra.
- Tak, a krokodyl wygląda jeszcze gorzej.

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Zima. Do przydrożnego baru wchodzi kierowca tira. Siada przy barze i mówi:
- Poproszę setke. Tfu! (spluwa na podłogę) Pierdolony matiz....
Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi:
- Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pierdolony matiz...
Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi:
- Jeszcze jedna setka. Tfu! Jebany matiz...
Barman mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym razem pan
spluwa i
przeklina jakiegoś matiza?
- Wie pan co? - mówi kierowca - Zakopałem się w zaspie 30-tonową
scanią
i ni chu-chu nie mogę wyjechać. Podjeżdża matiziak, wysiada kierowca i mówi, że mnie wyciągnie. Ja mu na to: "panie, jak mnie pan wyciągniesz tym matizem, to ja panu ze szczęścia laskę zrobię!".
TFU! Pierdolony MATIZ!!!

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i wydłużyć spódnicę.
Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Jestem biednym czlowiekiem. Od 20 lat ciezko pracuje w fabryce za
minimalne krajowe wynagrodzenie. Wszyscy mnie ignoruja, szef nie
docenia, zona zdradza, dzieci nie szanuja. Juz nie pamietam kiedy
bylem usmiechniety. Wracalem sobie pewnego razu z pracy przez las i
spotkalem na drodze zabe.
Popatrzyla na mnie i powiedziala:
"Czy chcesz abym zmienila twoj los?"
Nawet sie nie zastanowilem i powiedzialem, ze chce. Nie wierzylem w
jej slowa bo co moglo zmienic zycie takiego nieudacznika? Wrocilem do domu i pelen zdziwienia zobaczylem uczesana zone, ktora przyniosla mi pantofle i zaprosila do stolu na dwudaniowy obiad. Dzieci ucalowaly mnie w drzwiach i przyniosly dzisiejsza gazete.
Nazajutrz poszedlem do pracy. Nie zdazylem dojsc do swojego stanowiska, gdy spotkal mnie szef i zaprosil do swojego gabinetu.
Na misjscu sekretarka zrobila nam kawe i dala pączka.
Szef powiedzial, ze pracuje w jego fabryce od tylu lat, nigdy nie chorowalem i nie upominalem sie o podwyzke. Zaproponowal mi awans.
Dostalem asystentke, biuro, samochod i telefon sluzbowy oraz ogromna podwyzke.
Wracajac z pracy postanowilem isc przez las i podziekowac zabie za to co mi zrobila. Stala w tym samym miejscu co wczesniej. Zapytalem jak moge jej podziekowac, jak sie odwdzieczyc.
Zaba odpowiedziala:
"Zrobilam to bo cie lubie, nie musisz mi nic dawac"
Mimo to nalegalem, czulem sie zobowiazany.
Zaba odrzekla:
"No skoro tak bardzo chcesz to w ramach rewanzu mozesz mnie przeleciec"
W tym momencie mnie zatkalo. Powiedzialem, ze to nie jest mozliwe, ze jest malutka i brzydka, ze to mogloby ja usmiercic.
Zaba odpowiedziala: "Jak chcesz to moge zamienic sie w dziewczyne, tylko ze ta dziewczyna bedzie miala 13 lat"
Hmmm, pomyslalem, ze jesli tak bardzo chce to juz lepiej bzyknac trzynastolatke niz zabe.
No i taka jest prawda wysoki sadzie, a ta gowniara tutaj jakies bzdury wygaduje ! !

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Czy warto mieć e-mail ?

Pewien bezrobotny stara sie o stanowisko sprzatacza w Microsofcie.
Dyrektor personelu przyjmuje go i kaze zaliczyc test (zamiatanie podlogi),
po czym stwierdza :"Jestes przyjety, daj mi twoj e-mail, wysle Ci formularz
do wypelnienia, oraz date i godzine, na ktora masz sie stawic w pracy".
Zrozpaczony czlowiek odpowiada : "Nie mam komputera, ani tym bardziej
e-mail'a". Wtedy personalny mowi mu, ze jest mu przykro, ale poniewaz nie
ma e-mail'a, wiec wirtualnie nie istnieje, a poniewaz nie istnieje, wiec nie
moze dostac tej pracy. Czlowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$
i nie wie co ma zrobic. Przechodzi kolo supermarketu. Postanawia kupic
dzisieciokilowa skrzynke pomidorow. Potem chodzac od drzwi do drzwi
sprzedaje caly towar po kilogramie i w ciagu dwoch godzin podwaja swoj
kapital. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $
w kieszeni. Uswiadamia sobie, ze w ten sposob moze z powodzeniem przezyc.
Wychodzi z domu coraz wczesniej, wraca coraz pozniej i tak kazdego dnia
pomnaza swoj kapital. Wkrotce kupuje woz, pozniej ciezarowke, a po jakims
czasie posiada cala kolumne samochodow dostawczych. Po pieciu latach
mezczyzna jest wlascicielem jednej z najwiekszej sieci dystrybucyjnej w
Stanach. Postanawia zabezpieczyc przyszlosc swojej rodziny i wykupuje
polise ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polise
i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mogl wyslac mu propozycje
kontraktu.
Mezczyzna mu wtedy, ze nie ma e-mail'a. "Ciekawe - mowi agent - nie ma pan
e-mail'a, a budowal pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego
dokonalby gdyby go pan mial !!!". Mezczyzna zamyslil sie i odpowiada :
"Bylbym zamiataczem w Microsofcie!!!"

Moral nr 1 tej historii: - internet nie jest rozwiazaniem dla problemow
Twojego zycia.

Moral nr 2 tej historii: - nawet jesli nie masz e-maila, a pracujesz
wytrwale, mozesz zostac milionerem.

Moral nr 3 tej historii: - jesli dostales te historie e-mailem, to znaczy,
ze jestes blizej sprzatacza, niz milionera....

Milego dnia
P.S. Nie odpowiadaj na tego maila. Poszedlem sprzedawac pomidory...

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

W USA w anonimowej ankiecie zadano kobietom pytanie: "Czy przespała byś się z prezydentem Clintonem?".
Okazało się, że 86% odpowiedziało
"Znowu?"

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Pewnego wieczora ojciec uslyszal modlitwe synka:
- Boze poblogoslaw mame, tate i babcie. Do widzenia dziadziu.
Uznal to za dziwne, ale nie zwrocil na to szczegolnej uwagi. Nastepnego dnia dziadek zmarl. Jakis miesiac pozniej ojciec ponownie uslyszal dziwna modlitwe synka:
- Boze poblogoslaw mame i tate. Do widzenia babciu.
Nastepnego dnia babcia zmarla. Ojciec byl strasznie zmartwiony cala ta sytuacja. Jakies dwa tygodnie pozniej synek modlil sie nastepujco:
- Boze poblogoslaw mame. Do widzenia tato.
Ojciec niezle sie wystraszyl. Nastepnego dnia poszedl do pracy wczesniej, aby uniknac ruchu ulicznego. Caly czas siedzial jak na szpilkach, podczas przerwy obiadowej nawet nie tknal jedzenia. Po pracy poszedl do pobliskiej restauracji i caly czas czekal na najgorsze. Ostatecznie dotarl do domu po polnocy. Byl ciagle zywy! Od progu zaczal przepraszac zone:
- Przepraszam kochanie, mialem dzisiaj fatalny dzien...
- TY MIALES ZLY DZIEN??? A co ja mam powiedziec?
Listonosz mial zawal na progu naszych drzwi!

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

"Alkoholik, palacz i homoseksualista ida do lekarza. Lekarz stawia diagnoze:
- Jezeli jeszcze raz którys z was ulegnie swojemu nalogowi, umrze.
Panowie wychodza z gabinetu i w ponurych nastrojach ida ulica. Gdy przechodza obok baru, alkoholik daje za wygrana, wychyla kieliszek i... pada martwy.
Homoseksualista i palacz ida dalej. W pewnym momencie palacz zauwaza na chodniku niedopalek papierosa. Homoseksualista widzi to i mówi:
- Jezeli schylisz sie po niego, obaj jestesmy martwi."

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa. Oczywiście pierwsze uderzenie żony w piłeczkę i...... okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje rozbite. Mąż trochę się zdenerwował: "mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może nawet zapłacić" Tak więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Momentalnie dochodzi ze środka miły głos mężczyzny "prosze wejść". Po wejściu zauważają w domku: zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i siedziącego na kanapie kolesia.
Koleś pyta: "czy to wy zbiliście szybę?". ".....Tak.... przepraszamy za to bardzo" odpowiadają golfiści.
"Hmm właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić 3 życzenia. Nie obrazicie się jak
spełnie wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec?" "Nie tak jest świetnie" - odpowiada mąż "ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku"
"Nie ma problemu" mówi dzin " do tego gwarantuję że będziesz bardzo długo żył"
"A ty młoda kobieto czego chcesz?" "Chciałabym mieć ogromny dom w
każdym państwie, każdy z najlepszymi naświecie służącymu"
"Mówisz i masz" odpowiada dżin "Do tego obiecuje ci że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
"A jakie jest twoje życzenie dżinie?" - pyta małżeństwo
"Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z tobą" zwraca się do kobiety dżin. "I co ty na to kochanie?" pyta mąż "mamy tyle kasy i domy... może się zgódź" Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko.... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony.
Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety , patrzy jej prosto w oczy i pyta
- "Ile masz lat ty i twój mąż" "Oboje mamy po 35"
- "Pierdolisz? 35 lat i wierzycie w dżiny"

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

ZASADY GRY W GOLFA SYPIALNIANEGO

1. Gracz musi posiadać własny sprzęt: kij i dwie piłki
2. Gra na polu rozpoczyna się po otrzymaniu zezwolenia od właściciela dołka.
3. W odróżnieniu od golfa trawiastego w golfie sypialnianym grający ma wprowadzić kij do dołka a piłki pozostają na zewnątrz.
4. Regulaminowy sprzęt ma posiadać twardy trzonek. Właściciel dołka posiada prawo sprawdzenia twardości trzonka kija przed rozpoczęciem gry.
5. Właściciel pola ma prawo ograniczenia długości kija w celu uniknięcia uszkodzenia dołka.
6. Zasada gry jest wprowadzenie kija jak największa ilość razy aż do momentu, gdy właściciel pola będzie zadowolony i tak grający jak i właściciel pola uznają grę za zakończona. Nie uzyskanie pozytywnego rezultatu może spowodować, ze grający nie uzyska w przyszłości zezwolenia do gry na polu.
7. Za sprzeczne z dobrymi zasadami uważa się rozgrywanie dołka niezwłocznie po przybyciu na pole. Doświadczeni gracze poświęcają znaczna ilość czasu na podziwianie pola. Specjalnie dużo uwagi przyciągają zwłaszcza wspaniale ukształtowane bunkry.
8. Ostrzega się grających przed opowiadaniem właścicielowi, na którym aktualnie ma być gra o innych polach, na których grający gra lub gra regularnie. Wyprowadzony z równowagi właściciel pola może uszkodzić sprzęt gracza.
9. Na wszelki wypadek gracz powinien być zaopatrzony w odpowiednia odzież gumowa.
10. Gracz winien zawsze dokładnie sprawdzać czy jego czas gry jest właściwie ustalony, zwłaszcza gdy gra ma się odbyć na polu po raz pierwszy. Znane SA przypadki zdenerwowania graczy, którzy stwierdzili, ze inny gracz gra na polu uznanym za jego własne.
11. Każdy gracz powinien wiedzieć, ze pole nie zawsze jest dostępne do gry. Niektórzy gracze czują się niezadowoleni jeżeli stwierdza, ze pole czasowo nie nadaje się do gry. Zaawansowani gracze stosują w tym przypadku grę alternatywna.
12. Gracz winien otrzymać zezwolenie właściciela pola do gry na tylnym dziewiątym dołku.
13. Regulamin zaleca powolna grę, grający musi jednak być przygotowany do szybszego tempa gry przynajmniej okresowo jeżeli takie będzie życzenie właściciela pola.
14. Zagranie gry kilka razy w czasie tego samego meczu jest porównywalne z "hole in one" w golfie trawiastym.

:):):):):):):):):):):)

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Późno w nocy wraca mąż do domu.
W przedpokoju zdejmuje płaszcz i zaczyna tłumaczyć się stojącej w drzwiach pokoju żonie:
- Wiesz kochanie, po pracy skoczyliśmy z kolegami na piwko.
- Tak mój Supermenie - odpowiada żona
- A potem poszliśmy cala grupa na mecz Górnika.
- Tak mój Supermenie.
- Po meczu zaszliśmy do Zdziśka Maliniaka pogadać o nowym cyklu
produkcyjnym w naszym zakładzie.
- Tak mój Supermenie - odpowiada jak katarynka żona
Maz już nieźle zirytowany pyta podniesionym głosem:
- Czego do diabła nazywasz mnie cały czas Supermenem?
- Bo tylko Supermen zakłada majtki na spodnie...

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

- Mamo, tatuś chce się rzucać z okna!
- A to dureń, przecież przyprawiłam mu rogi a nie skrzydła.

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Beata Szałańska - Banasiuk:
ONA: Co tak siedzisz?

ON: Jak siedzę?

ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś.
(...)

Autor - Stefania Grodzieńska. "Felietony i humoreski", felieton "Dawniej".

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

- Skąd masz taki fajny topór?
- Królowa elfów mi dała
- Czaaad! A topór skąd masz?
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski Dziewictwo jest
uleczalne :)

Temat: TOP KAWAŁY

Józio, prawdziwy, ciężko pracujący rolnik, po codziennych, ciężkich obowiązkach w obejściu lubił rozwiązywać krzyżówki. Nagminnie ... kiedyś wygrał z jednej tygodniowe wczasy nad morzem. Pojechał. Leży na plaży (a chłop po ciężkiej, fizycznej pracy, muskularny był) i podchodzi do niego super laska.

- Bzykniesz mnie ?
- Chętnie, ale ... mnie nie staje ...
- Znam taki super sposób, miastowy, chodź ...

Poszli do jej mieszkania.

Leżą na łóżku, Józio nic ... panna woła:
-Afik, chodź piesku ...
Przyleciał taki cudowny pudelek. Zaczął lizać Józiowi przyrodzenie ... bach - stoi!!! No po prostu bajka ... noc była eXtra.

Wrócił Józio do domu. Woła swoją kobitkę.
- Maryna, chodź, pokochamy się!
- Ale przecież Tobie nie staje ...
- Znam taki fajny sposób, miastowy ...

Leżą, Józio woła:

- Azor !!! Chodź piesku ...
Przyleciał taki pies rasy "kundel bary", patrzy na przyrodzenie Józia, podleciał i ... odgryzł.

Leży Józio i myśli:
- "Kur*wa ... Wiocha !!! Normalnie wiocha !!!"

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Tato do Jasia:
-Synu, gdy dorośniesz, chciałbym abyś był dżentelmenem.
-Nie chcę być dżentelmenem, tato! - protestuje Jasiu - Chcę być taki jak ty!

konto usunięte

Temat: TOP KAWAŁY

Idzie dwóch policjantów przez park, a tam leży coś pod drzewem. Podchodzą, oglądają i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co, awans mamy w kieszeni, to są pociski nuklearne.
- To musimy jeden zabrać na komendę jako dowód, bo nam nie uwierzą - mówi drugi.
- Głupi, przecież może nam wybuchnąć. Lepiej nie ruszaj!
- Co się przejmujesz? Przecież mamy jeszcze jeden!

Następna dyskusja:

Zasady forum "Top Kawały"




Wyślij zaproszenie do