Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Zapraszam do prezentacji tłumaczy którzy tłumaczą lub chcieliby tłumaczyć literaturę polską na języki obce, a na ogólnym temacie giną w tłumie.
Wiem, że to nie jest łatwy kawałek chleba ale może w ten sposób nawiążą się, jakieś nowe znajomości, tym bardziej, że Instytut Książki wprowadził nowe promocyjne programy.
Zasada ( według mnie, powinna być następująca)
język polski > ...
Agnieszka Michalska-Rajch

Agnieszka Michalska-Rajch Tłumacz przysięgły
języka włoskiego i
francuskiego

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Zasadą jest, że literaturę tłumaczy się tylko na swój język ojczysty. Zdaje się, że ta zasada była już Koledze wielokrotnie tłumaczona...
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Zasada jest taka, że w Czechach zainteresowanie literaturą polską jest małe. Oferuję od lat ciekawe (moim zdaniem) wspomnienia z czasów wojny, które przetłumaczyłem, wcale nie bohaterskie ani martyrologiczne, ale nie ma chętnych - wydawnictwa boją się, że Polska u nas nikogo nie obchodzi. Po części mają rację - oferta polskiej literatury na rynku jest słaba, więc czytelnicy czescy o polskiej literaturze prawie nic nie wiedzą, więc popyt jest również słaby.
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Agnieszka Michalska-Rajch:
Zasadą jest, że literaturę tłumaczy się tylko na swój język ojczysty. Zdaje się, że ta zasada była już Koledze wielokrotnie tłumaczona...

W znakomitej większości przypadków tak, ale są też perełki - wyjątki.
Jednak wątpię, aby takie perełki się tu pojawiły...

A.
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Pani Agnieszko, w zasadzie ma Pani rację, ale jak wspomniał pan Andrzej nie do końca. Zapomina Pani o zasadzie, że ktoś czuje się równie dobrze w obu językach, lub wyjechał z kraju odpowiednio wcześniej aby równie dobrze poznać oba języki, a ponadto kto może zabronić tłumaczowi polakowi tłumaczyć na języki obce, skoro czuje się na siłach? Niech próbuje, najwyżej im się nie uda zaistnieć.
I na koniec, to nie jest z mojej strony poszukiwanie tłumacza bo ja już w większości takich znalazłem, ale może dzięki temu tematowi ktoś inny zacznie swoją przygodę z pracą nad książką.
Jeżeli trafią tu jakieś perełki, chwała im za to. Jeśli nie, ktoś może być spokojny, że chociaż próbował, a nie stwierdził od razu, że to nie ma sensu. Proszę nie zabierać innym marzeń, tu nie tylko zaglądają Polacy mieszkający w kraju...
Zasady są po to aby je zmieniać.

Ludek - a może proponuje się Czechom nieodpowiednie książki? Prawda jest taka, że dopóki nie pokaże im się coś dobrego, to zawsze będą twierdzić, że nic ciekawego nie mamy im do zaoferowania. A czy w czeskiej literaturze istnieje tylko Haszek, Havel, Kundera i Hrabal? Ja znam jeszcze co najmniej pięciu ciekawych, ale nikt ich nie wydaje w Polsce, bo kto będzie czytał czeską literaturę? Jeśli zgodzimy się z takim podejściem, rzeczywiście nikt z nas niczego nowego nie przeczyta.

Panie Andrzeju, kto szuka ten czasami znajduje. Najgorsze jest podejście, usiądę i poczekam co się stanie. Pozdrawiam
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Andrzej L.:
Agnieszka Michalska-Rajch:
Zasadą jest, że literaturę tłumaczy się tylko na swój język ojczysty. Zdaje się, że ta zasada była już Koledze wielokrotnie tłumaczona...

W znakomitej większości przypadków tak, ale są też perełki - wyjątki.
Jednak wątpię, aby takie perełki się tu pojawiły...

A.


Poza tym sama znam co najmniej kilka osób, w tym tłumaczy, które mają dwa języki ojczyste, bo pochodzą z pogranicza, z bilingwalnej rodziny.
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Luděk V.:
Zasada jest taka, że w Czechach zainteresowanie literaturą polską jest małe. Oferuję od lat ciekawe (moim zdaniem) wspomnienia z czasów wojny, które przetłumaczyłem, wcale nie bohaterskie ani martyrologiczne, ale nie ma chętnych - wydawnictwa boją się, że Polska u nas nikogo nie obchodzi. Po części mają rację - oferta polskiej literatury na rynku jest słaba, więc czytelnicy czescy o polskiej literaturze prawie nic nie wiedzą, więc popyt jest również słaby.

To bardzo niszowa oferta, która i w PL pewnie z trudem przebiłaby się na rynku.

A może opublikuj jako e-book za jakąś symboliczną opłatą?

W dzisiejszych czasach miałbyś pewnie większe szanse, gdybyś przetłumaczył coś na miarę historii Inki, Baraniny i Dębskiego ze ślubem w więzieniu i austriackimi specsłużbami w tle ;-)

A.

konto usunięte

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Agnieszka Michalska-Rajch:
Zasadą jest, że literaturę tłumaczy się tylko na swój język ojczysty. Zdaje się, że ta zasada była już Koledze wielokrotnie tłumaczona...

Nie ma za to takiej zasady, która by mówiła, że to forum tylko dla Polaków :)
Agnieszka Michalska-Rajch

Agnieszka Michalska-Rajch Tłumacz przysięgły
języka włoskiego i
francuskiego

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Ewa Szuwalska:
Agnieszka Michalska-Rajch:
Zasadą jest, że literaturę tłumaczy się tylko na swój język ojczysty. Zdaje się, że ta zasada była już Koledze wielokrotnie tłumaczona...

Nie ma za to takiej zasady, która by mówiła, że to forum tylko dla Polaków :)

Jasne, oczywiście. Nawiązywałam do dawnej dyskusji (i powracającej na różnych forach jak bumerang) z Kolegą Zdanowiczem właśnie na temat tego, czy literaturę można tłumaczyć na język, który nie jest językiem ojczystym tłumacza.
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Pani Agnieszko, jak widać każde z nas pozostaje przy swoim poglądzie i nie widzę sensu aby dalej o tym dyskutować. Pani uważa, że to jest zastrzeżone dla innych, ja że każdy (jeśli tylko czuje się na siłach) ma prawo to robić.
Poczekajmy jeszcze trochę, a sami się przekonamy, a co do ilości forum na których mogliśmy wymieniać uwagi, to to jest trzecie, więc wcale nie jest ich tak dużo, jak można byłoby sądzić.

konto usunięte

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Dobry tłumacz plus dobra korekta (!) potrafią naprawdę dać... dobre wyniki. :)
Hanna Pulaczewska

Hanna Pulaczewska profesor
nadzwyczajny,
Uniwersytet
Szczeciński

Temat: Prezentacje tłumaczy- literatury polskiej

Piszę jako językoznawczyni, tłumaczka i autorka. Znam bardzo dobrze niemiecki, mieszkam w Niemczech od 24 lat, studiowałam tu, zrobiłam doktorat i habilitację z językoznawstwa ogólnego i porównawczego oraz angielskiego na uniwersytecie w Ratyzbonie (niem. Regensburg). Próbkę swojej powieści dla młodzieży ("Tomek kontra Thomas") dałam do przetłumaczenia niemieckiej tłumaczce, nie odważyłam się sama przy niej majstrować. Szkoda by było mojej dobrej prozy. Każdy może robić z tekstem, co zechce, nawet tłumaczyć na język obcy, byle nie podejmował się tego na szkodę autora, wmawiając mu, że "perfekcyjnie" opanował język. Wynik tłumaczenia przez tłumaczkę niemiecką wygląda zgoła inaczej niż wszystko, co byłabym w stanie wyprodukować we własnym zakresie. Dlatego przestrzegam innych autorów - szkoda natchnienia i ciężkiej pracy włożonej w tekst literacki.



Wyślij zaproszenie do