Marcin
K.
Tłumacz freelancer,
EN<>PL
Karolina
Kalisz
Tłumacz medyczny
rekomendowany przez
czołowych
specjalist...
Temat: Bezpłatne praktyki
A na 2 roku te praktyki mają obejmować tłumaczenie tekstów??? Mnie się wydawało, że pierwsza tura praktyk to głównie obserwacja, na czym ta robota polega (a tego de facto bez siedzenia tłumaczowi nad głową nie idzie wykonać), a w drugim podejściu dopiero się człowiek przymierza do samodzielnego wykonywania zadań...
Marcin
K.
Tłumacz freelancer,
EN<>PL
Temat: Bezpłatne praktyki
muszę jeszcze skontaktować się z biurem karier studenckich, ale przy informacji o praktykach jest mowa jedynie o 8 tygodniowym okresie praktyk w biurze tłumaczeniowymTatiana S. Managing Partner
Temat: Bezpłatne praktyki
Ale ZDALNIE? To gdzie tu cel praktyki?Odbieram ostatnio sporo takich telefonów z prośbą o przyjecie na miesięczne praktyki. Z bólem serca odmawiam, gdyż ponieważ :) dwadzieścia dni to za mało, żeby się wdrożyć do czegokolwiek.
Zdalnie... znaczy, masz w domu kompletne oprogramowanie i przynajmniej ze cztery CATy? Szacun...
Marcin
K.
Tłumacz freelancer,
EN<>PL
Temat: Bezpłatne praktyki
mam jednego:)
Michał
Skoczyński
tłumacz
konferencyjny
PL-ENG-DE
Temat: Bezpłatne praktyki
Karolina, to o czym mówisz, to na przykład w praktykach nauczycielskich. O praktykach tłumaczeniowych wiele uczelni ma mgliste pojęcie i wystarczy pieczątka z podpisem - nie ma programu, nie ma pomysłu, nie ma kontroli.E, kurde, to ja na praktyki muszę iść, bo mam tylko dwa CATy i jeden darmowy... :P
konto usunięte
Temat: Bezpłatne praktyki
Naprawdę uważacie, że należy zaczynać praktykę tłumaczeniową od nauki CATa? :)))))
Marcin
K.
Tłumacz freelancer,
EN<>PL
Temat: Bezpłatne praktyki
słuchajcie, wiem z opowieści, że wiele praktyk to parzenie kawy i sprzątanie, więc chyba wole zdalnie tłumaczyć i więcej z tego wyniosę, prawda ??konto usunięte
Temat: Bezpłatne praktyki
Marcin K.:
słuchajcie, wiem z opowieści, że wiele praktyk to parzenie kawy i sprzątanie, więc chyba wole zdalnie tłumaczyć i więcej z tego wyniosę, prawda ??
To musi być koniecznie biuro tłumaczeniowe? Nie może być żadna firma, albo organizacja pozarządowa?
Marcin
K.
Tłumacz freelancer,
EN<>PL
Temat: Bezpłatne praktyki
no właśnie w regulaminie praktyk jest zapis, że powinno to by biuro, aczkolwiek będę się jeszcze w tej sprawie konsultował. Dzisiaj już nie zdążyłem, ale lada dzień dam znać jak się rozwinęła sytuacjakonto usunięte
Temat: Bezpłatne praktyki
Marcin K.:
no właśnie w regulaminie praktyk jest zapis, że powinno to by biuro, aczkolwiek będę się jeszcze w tej sprawie konsultował. Dzisiaj już nie zdążyłem, ale lada dzień dam znać jak się rozwinęła sytuacja
Gdyby okazało się, że nie musi to być biuro tłumaczeniowe, poszukaj na ngo.pl, ew. zamieść tam ogłoszenie. Często coś się tam znajduje prędzej czy później.Maciej Czuchnowski edytował(a) ten post dnia 03.06.11 o godzinie 21:03
Marcin
K.
Tłumacz freelancer,
EN<>PL
Temat: Bezpłatne praktyki
gdyby się okazało, że nie musi to być biuro tłumaczeniowe to zrealizuje swoje praktyki w urzędzie, w którym pracuję na zleceniu:) Będzie najłatwiej.Tatiana S. Managing Partner
Temat: Bezpłatne praktyki
Moim zdaniem właśnie praktyka powinna obejmować CATy. W domu tego nie masz, a poznać warto, choć teraz widzę, gdzie popełniam błąd: od poniedziałku każę praktykantom robić kawę, a nie tłumaczyć i dawać się męczyć korektorowi...
Karolina
Kalisz
Tłumacz medyczny
rekomendowany przez
czołowych
specjalist...
Temat: Bezpłatne praktyki
Na szanujących się filologiach z/s tłumaczeniową CATy mają na zajęciach fakultatywnych etc.konto usunięte
Temat: Bezpłatne praktyki
IMHO: Tłumacz powinien się przede wszystkim nauczyć tłumaczyć, a nie używać CATa. Technologia jest wtórna i trzeba sobie umieć radzić bez niej na początek... Mówimy o studencie II roku, nie V.W.w. napisał tłumacz (=ja), który nie skończył specjalności translatorycznej i bardzo sobie ceni to, że przede wszystkim radzi sobie bez CATa.
To jest drugi rok studiów i zaczynanie nauki sensownego przekładu tekstów z "real life" od nauki CATa uważam za podchodzenie do sprawy od - delikatnie mówiąc - tylnej strony.
Na jedynych warsztatach z translacji w moim życiu studenckim prowadzący (którego do dziś uważam za swój prawdziwy autorytet tłumaczeniowy, choć nigdy nie zrobił doktoratu :) posadził nas z menu restauracji, papierem i długopisem i powiedział "powodzenia" po czym zostawił samych na 15 minut. Każde zajęcia wyglądały właśnie tak: mieliśmy długopis, papier i tekst do zrobienia. Kreśliliśmy, rzeźbiliśmy, brnęliśmy, omawialiśmy, tłumaczyliśmy ustnie, we wszystkie strony i na okrągło. Nauczyłam się podczas jego zajęć więcej o tym, czym jest tłumaczenie, niż kiedykolwiek później i w ten właśnie sposób, jak on, rozumiem naukę tłumaczenia.
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić, skąd moje stanowisko. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Michał
Skoczyński
tłumacz
konferencyjny
PL-ENG-DE
Temat: Bezpłatne praktyki
Jestem zarówno praktykiem jak i teoretykiem tłumaczenia. I mogę powiedzieć tylko tyle - tłumaczenie z kartką papieru i długopisem, poza tłumaczeniem poezji i literatury, to dziś sztuka kultywowana wyłącznie w uniwersyteckich murach. Każdy sobie musi zadać pytanie, czy chce być artystą tłumaczem, czy chce pracować jako tłumacz. A rzeczywistość branży tłumaczeń jest obecnie niestety nieco inna od tej zaklętej w uniwersyteckich murach.Egzamin końcowy na wiodącym polskim uniwersystecie z zakresu tłumaczeń specjalistycznych wygląda tak, że kandydat jest zamykany w sali bez okien (i dobrze, że są choć klamki), dostaje długopis, kartkę, kilka słowników i 4 h. Kto z Was zamyka się na czas tłumaczenia w ciemnicy?
konto usunięte
Temat: Bezpłatne praktyki
Michał Skoczyński:
Egzamin końcowy na wiodącym polskim uniwersystecie z zakresu tłumaczeń specjalistycznych wygląda tak, że kandydat jest zamykany w sali bez okien (i dobrze, że są choć klamki), dostaje długopis, kartkę, kilka słowników i 4 h. Kto z Was zamyka się na czas tłumaczenia w ciemnicy?
U nas na końcowym egzaminie (ale tylko z tłumaczenia języka arabskiego) udało się wynegocjować możliwość przyniesienia swojego laptopa i korzystanie z komputerowych słowników/pisanie na klawiaturze (i późniejszy wydruk z pendrive'a, wszystko na własną odpowiedzialność, czyli jak coś się nie uda na jakimś etapie, to Ty za to odpowiadasz i ew. zawalasz ten termin), czyli symulowanie mniej lub bardziej warunków, w których rzeczywiście pracujemy. Z angielskim, niestety, było nieżyciowo, tak jak to opisałeś.
Karolina
Kalisz
Tłumacz medyczny
rekomendowany przez
czołowych
specjalist...
Temat: Bezpłatne praktyki
Michał Skoczyński:
Jestem zarówno praktykiem jak i teoretykiem tłumaczenia. I mogę powiedzieć tylko tyle - tłumaczenie z kartką papieru i długopisem, poza tłumaczeniem poezji i literatury, to dziś sztuka kultywowana wyłącznie w uniwersyteckich murach. Każdy sobie musi zadać pytanie, czy chce być artystą tłumaczem, czy chce pracować jako tłumacz. A rzeczywistość branży tłumaczeń jest obecnie niestety nieco inna od tej zaklętej w uniwersyteckich murach.
AMEN, Michale, amen.
Michał
Skoczyński
tłumacz
konferencyjny
PL-ENG-DE
Temat: Bezpłatne praktyki
To mi jeszcze plusika daj :P
Aleksandra
D.
radca prawny,
doradztwo prawne i
podatkowe
Temat: Bezpłatne praktyki
Michał Skoczyński:
Egzamin końcowy na wiodącym polskim uniwersystecie z zakresu tłumaczeń specjalistycznych wygląda tak, że kandydat jest zamykany w sali bez okien (i dobrze, że są choć klamki), dostaje długopis, kartkę, kilka słowników i 4 h.
I bez googla oraz "telefonu do przyjaciela" :P
Zupełnie jak egzamin radcowski, z tą tylko różnicą, że nas posadzą w hali Expo i zamkną na 6-8 godzin cztery dni pod rząd.
Tak, nie ma to jak egzaminy rzetelnie sprawdzające kwalifikacje potrzebne do wykonywania zawodu i odzwierciedlające rzeczywiste jego wykonywanie...
Następna dyskusja: