Temat: Płatność kartą - którą ofertę wybrać? OPINIE i PORADY
Jakieś fatum z tymi terminalami i operatorami....
PolCard: - umowa podpisana, załatwianie, dzwonienie .... po tym wszystkim przyjeżdża serwisant i stwierdza podczas instalacji, że nic nie wie o żadnych doładowaniach tel. i ku zdziwieniu (wszyscy przygotowani na szkolenie) kończy instalację po wcześniejszej konsultacji telefonicznej z infolinią.
Współpraca z PolCard po ciężkich rozmowach i pismach zakończona (tak przynajmniej myślałem). Oni chcieli wyjaśniać, dlaczego serwisant nie dokonał instalacji i kto zawinił. Niestety nie każdy ma czas na oczekiwanie i ustalanie dlaczego i ktoś ponosi winę (czy sam serwisant, czy infolinia, czy błąd w umowie).
Jeszcze nie odesłałem kurierem terminala, a już przysłali fakturkę na kwotę ok. 3 PLN - za używanie terminala. Szybko, zważywszy na to, iż nawet nie został on zainstalowany.
Terminal został odesłany do PolCard wedle ich wskazań. Jakież było moje zdziwienie, gdy przysłano mi 20 rolek papieru do terminala dwa dni temu. Co niby mam z tym papierem sobie zrobić ? :) Czy oni mają aż taki bałagan, czy robią to celowo ?
Z takim doświadczeniem już nigdy w przyszłości nie wezmę tej firmy nawet pod uwagę do jakiejkolwiek współpracy.
W międzyczasie - PaySquare:
Warunki nawet ok, wprawdzie mogły być niższe stawki i mniejsza cena za najem terminala, ale na plus to, że opłaty z dołu, miesiąc na przetestowanie i dwa pierwsze miesiące za darmo. Jest to kuszące - biorąc pod uwagę doświadczenie z nadgorliwym PolCard, (gdzie fakturę dostaje się już po pierwszej rozmowie z konsultantem :) )
Umowa popisana z małymi zmianami, ale praktycznie większość załatwione drogą mailową. Kontakt z opiekunem i infolinią bezproblemowy.
Kiedy już dotarł terminal - Ingenico ICT 250 to niestety okazało się, że w lokalu jest słaby zasięg w sieci T-Mobile.
Telefon na infolinię i wczoraj dosłali kartę Orange - nie jest lepiej, a wręcz jeszcze gorzej. W poniedziałek doślą Plusa.
To jest niestety minus, serwisant być może dysponowałby wszystkimi kartami od razu - a tak to trzeba bawić się w dosyłanie kolejnych kart....
Trzeba przyznać, że nie ma problemu z dodzwonieniem się, a na infolinii rzeczywiście jest ktoś, kto chce pomóc.
Ostatecznie zaproponowano rezygnację bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.
Jednak nie o to mi chodzi, ażeby bawić się miesiącami w instalacje, tylko żeby to w końcu zaczęło działać.
Podejrzewam, że PLUS również sobie nie poradzi.
T-Mobile w urządzeniu Ingenico ma 3 kreski - czerwona, pomarańczowa i żółta, ale często zostają dwie. Nie można wówczas nawet wykonać połączenia testowego. Gdybym trzymał urządzenie na wysokości głowy, to można dokonać połączenia testowego, są stale 3 kreski.
Gdyby tylko była jedna kreska więcej przy urządzeniu leżącym na ladzie....
Mam w związku z tym pytanie: czy jest to wina sprzętu Ingenico ? Czy Verifone może mieć minimalnie lepszy sygnał ?
Czy pozostaje mi już tylko jedno: instalacja internetu w lokalu - przyznam, że jest to problematyczne, bo to dodatkowe kilkadziesiąt zł miesięcznie tylko po to, żeby terminal mógł łączyć się z serwerem.
Jeśli doszłoby to takiego finału, to i tak trzeba umownie rozwiązać kwestię wymiany terminala na inny (taki ze złączem internetowym) i być może żądać obniżenia ceny za najem takiego terminala.
Wchodzą w grę znowu wszystkie rozwiązania łącznie z innymi operatorami.
To zależy czy PaySquare obniży cenę za najem terminala po jego ewentualnej wymianie z uwagi na niemożność podłączenia modelu GPRS . Otrzymałem informację, że innych oprócz Ingenico nie posiadają.