konto usunięte
Krzysztof
F.
inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka
Temat: Pożegnajcie się z STW
znam wcześniejsze wiadomości na ten temat.http://lubczasopismo.salon24.pl/mityklimatyczne/post/4...
http://lubczasopismo.salon24.pl/mityklimatyczne/post/4...
http://lubczasopismo.salon24.pl/mityklimatyczne/post/4...
Prawdopodobnie posiadasz link do materiału który powstał po dostępnej publicznie dyskusji z blisko pół tysiącem komentarzy. A teraz już może ponad połową tysiąca.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.11.14 o godzinie 14:25
Krzysztof
F.
inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka
Temat: Pożegnajcie się z STW
Już kilkakrotnie "znikano" rysunki do tych notatek.Obecnie można je znaleźć (kopie orginałów) w katalogu
http://www.energetyka-zawodowa.pl/Michelson/
Krzysztof
F.
inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka
Temat: Pożegnajcie się z STW
dla zgrubnego zapoznania się z tematemNo cóż.
To nie ja się uwziąłem za fizykę.
Lecz ktoś kto nie rozumiał pojęcia względności tworząc na ten temat teorię, która jest w tysiącach encyklopedii.
Studentów całego świata uczy się że byli panowie Michelson i Morle'y którzy kiedyś usiłowali udowodnić istnienie eteru.
Wikipedia pokazuje to tak:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%9Bwiadczenie_Michel...
poniższy rysunek (źródło Wikipedia) jest zapewne jednym z najbardziej znanym przez Fizyków
Podobnie jak droga światła z encyklopedii fizyki i wielu podręczników akademickich.
Do drugiego rysunku pytanie.
Jakim cudem mam widzieć z punktu widzenia obserwatora związanego z zwierciadłem ukosnym falę świetlną wysłaną po drodze trójkąta równoramiennego?
Przyjmijmy że wiązka dotarła do zwierciadła równoległego do kierunku ruchu (u góry)
Nazwijmy jak w większości podręczników odległość zwierciadeł = L
Jak więc gdy moje zwierciadło jest w środku podstawy trójkąta równoramiennego (wprost pod wierzchołkiem przy lustrze równoległym do toru ruchu (u góry) a fala akurat dotarła do wierzchołka mam ją widzieć? ;)
Wszak wtedy jest ona ode mnie o L odległa.
Zanim zatem dotrze do mnie minie czas L/C(przy założeniu że zostanę w miejscu) lub dłuższy gdy dalej będę w ruchu.
Jaką więc falę będę widział przy zwierciadle równoległym do toru ruchu (u góry rysunku)?
Odpowiedź jest stosunkowo prosta.
Falę wysłaną wcześniej niż ta z rysunku.
Mającą czas na dolecenie do zwierciadła i powrót.
Dodatkowo gdyby fala ta była wysyłana w kierunku pokazywanym na rysunku z powodu dłuższego niż przewidzieli autorzy doświadczenia czasu, fala ta była by widziana ZA a nie ponad zwierciadłem ukośnym.
Innymi słowy wysyłając fale świetlne pod takim kierunkiem obserwowalibyśmy je z powodu czasu potrzebnego na przelot do i powrót ZA zwierciadłem ukośnym, a nie ponad nim.
A więc jako nieprostopadłą do kierunku ruchu.
Co było by niezgodne z ideą doświadczenia.
Jednocześnie godząc się z tym że fale mają częściowo korpuskularną naturę, zadać by warto pytanie czemu fala taka miała by się odbijać pod kątem odbicia równym kątowi padania a nie reagować na oddziaływanie masy zwierciadła na energię fali?
Jakie więc jest prawidłowe rozwiązanie toru ruchu widzianego jako prostopadły i energetycznie zrównoważonego?
Oto moja odpowiedź.
Rysunek narysowano przy założeniu że prędkość zwierciadła jest równa 60% prędkości medium (światła) Oczywiście w doświadczeniu prędkości ziemi były znacznie mniejszym procentem prędkości światła. Ale ma to jedynie znaczenie co do wielkości kąta a nie jego charakteru.
Innymi słowy wszystkie poziome odległości dla mniejszych prędkości zwierciadła są mniejsze.
Co istoty zjawiska nie zmienia wcale.
Przy czym oczywiście fala (czerwona) opisana jako "względem zwierciadła" (ruchomego wypada dodać), przez obserwatora związanego ze zwierciadłem będzie widoczna jako prostopadła z powodu opóźnienia potrzebnego na obserwację wydarzeń odległych obserwowanych z prędkością światła.
Dla fali wysłanej po tej drodze (trójkąt prostokątny względem nieruchomego obserwatora) co ciekawe spełnione są warunki równości dróg, oraz zasada zachowania energii (w tym przypadku dla fali) nie spełniona dla dróg pokazywanych w podręcznikach akademickich.
Proponuję pozaglądać pod podany wysoko link.
Kilkaset komentów przy notatkach (kilku) na powyższy temat) myślę jest jakąś małą rekomendacją.
Lubię fale. :)
Całkiem nieźle mnie na ich temat pouczono.
Jestem elektrykiem, i wiem że częstość fali jest związane z energią fali.
W odróżnieniu jak mniemam od części fizyków.
Nikogo nie chcę urazić.
Zauważam jedynie że na tej swojej elektrotechnice uczyłem się głównie o prądach napięciach i falach.
A wszystko sinusoidalne i poprzesuwane w czasie i czasami w przestrzeni.
A ponieważ byłem niezłym studentem i uczyłem się lepiej niż na 3 co nieco udało mi się zapamiętać ;).
Stąd akurat taki kawałek fizyki mnie zainteresował.
Co zaś do ewentualnych komentarzy że przecież skrócenie czasu jest widoczne np na zegarach atomowych wysyłanych w przestrzeni z pewną prędkością, to zauważam że okres obiegu dowolnej masy w około 2 masy, jest również zależne od tego z jaką prędkością układ się porusza, gdy prędkość obiegu jest zabroniona większa od pewnej prędkości granicznej dla danego środowiska. (tak jak zapewne jest to dla elektronów krążących w około ruchomego jądra.
Oczekuję jedynie na odpowiedzi osób które rozumieją zagadnienia ruchu falowego, rozumieją że to co obserwujemy obecnie stało się czas L/C temu (gdzie L odległość zjawiska od obserwatora a C prędkość medium przy pomocy którego obserwujemy zjawisko - światła, gdy widzimy ( lub np dźwięku gdy słyszymy). Oczywiście podobne doświadczenie można wykonać także dla innych fal.
Przy okazji licząc dokładnie stwierdzimy że istnieje coś takiego jak odchylenie amplitudy od kierunku prostopadłego do kierunku fali (jak mniemam obserwowane) którego natura jest dokładnie widoczna na przedstawionym przeze mnie rysunku.
Czekam na rzeczowe kontrargumenty. Zaznaczam z góry że stwierdzenia tak wskazują książki i uczeni męże mnie nie interesują, i nie będę na nie odpowiadał.Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.02.15 o godzinie 22:33
Krzysztof
F.
inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka
Temat: Pożegnajcie się z STW
Eistein w sprawie doświadczenia MM twierdził że droga "prostopadła" musiała być 2L[sqrt(c^2+V^2)]/Cgdzie L długość ramion interferometru C prędkość światła a V prędkość interferometru, a ja
(patrz rysunek na kartce w kratkę pod tekstem oto moja odpowiedź w poście z dnia 30 11 2014 godz 19 22)na tym forum,
że jest równa sqrt{[L*C/(C-V) - L*C/(C+V)] + L^2} +L= L pierwiastek z [(1+ 2V^2/(C^2-V^2)]+ L, czyli tyle L(C^2+V^2+C^2-V^2)/(C^3-V^2) =2LC^2/(C^2-V^2)
samo co droga "pozioma" L[( C/C-V) +(C/C+V)] =2L C^2/C^2-V^2- zgodna z kierunkiem ruchu interferometru.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.01.15 o godzinie 18:52
Krzysztof
F.
inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka
Temat: Pożegnajcie się z STW
Zastanawiając się nad kątem padania i odbicia fali elektromagnetycznej warto zastanowić się dlaczego właściwie fale od jednych materiałów odbijają się a od innych nie , albo od jeszcze innych odbijają się wprawdzie, ale ulegając rozproszeniu. Warto też zastanowić się co dla fali elektromagnetycznej zastępuje sprężystość przeszkody od której odbija się dźwięk.Wtedy zrozumienie czemu kąt odbicia od ruchomego zwierciadła jest inny niż od zwierciadła pozostającego w spoczynku.
Warto też zauważyć że podobny efekt występuje także dla innych fal niż fale elektromagnetyczne.
Powód jest prosty.
Wszystkie one posiadają energię.
A skoro tak to muszą spełniać zasadę zachowania energii.
Z zasady tej wynika jasno że oddziaływanie z ruchomym obiektem w odróżnieniu do oddziaływania z obiektem w spoczynku różni się energią wynikową.
Łatwo to sprawdzić np emitując falę wysyłaną na pozostający w spoczynku walec zamontowany na wale silnika, i odbierając dźwięk linią mikrofonów, a następnie sprawdzając wyniki po wprowadzeniu silnika w ruch raz w jedną a raz w drugą stronę.
Moc odbierana w różnych mikrofonach będzie się zmieniać.
Podobnie będzie dla fali elektromagnetycznej.
Jedynie doświadczalnie będzie to tak trudniej sprawdzić z powodu niedoskonałości powierzchni walca porównywalnych lub większych od długości fal elektromagnetycznych.
Można jednak zaproponować inne doświadczenia pozwalające sprawdzić efekt zmiany kąta odbicia (w stosunku do kąta padania) dla fali elektromagnetycznej odbijającej się od ruchomego zwierciadła.
Podobne tematy
-
Reklama, marketing, marka » "Kryzys w firmie kończy się? I co dalej?" - konkurs dla... -
-
GL - Ogólne » Czy zabieganie o 1% się opłaca? -
-
Fotografia » Czym to się je...? Histogram -
-
GL - Ogólne » a to ogladaliscie? obśmiałam się jak norka.... ;D -
-
Wiadomości literackie » Czy zdarza się Wam czytać kilka razy ulubioną książkę? -
-
Wiadomości literackie » Autorka książki o Putinie (Jelena Triegubowa) stara się o... -
-
FACECI » Moje konto się zdematerializowało??!!! -
-
Wiadomości literackie » Polski rynek internetowy rozwija się doskonale -
-
Chorwacja » A może ktoś ma ochotę się wybrać? -
-
GL - Ogólne » Napij się dzisiaj, zapłacisz jutro -
Następna dyskusja: