Temat: wierzyć w tarota?
Sylwia N.:
Joanna U.:
Czlowiek codziennie podejmuje setki wyborow, swoim postepowaniem praktycznie co minute zmienia swoje przeznaczenie, wchodzi na coraz to nowe sciezki..
Widzisz tu chodzi o to że tarocista przepowiedział mi mojego przyszłego męża:) minęły dwa moze 3 latka a on sie nie pojawił. Za to ja zaczęłam mysleć o mojej dawnej milosci ( bo spotkalismy sie po latach) i chociaz wiem ze nic z tego nie bedize i ze tylko znajomymi jestesmy(on ostatnio ma dziewczyne) to ciagnie mnie do niego i jakos nie moze do mnie dotrzec ze nie bedziem razem. cos nie pozwala mi zapomniec czy dac sobie spokoj, takie dziwne uczucie jakbym cos traciła...... w kazdy razie zastanawiam sie czy to co powiedzial tarocista czyli spotkanie faceta takiego a takiego to jest zapisane dla mnie czy ja sama moglam to zmienic wkraczając na inna sciezke czyli spotykajac sie w tym czasie z kims innym.....
Sylwia N.:
czy to mój wybór doprowadził do tego ze nie spotkałam tego przepowiedzianego faceta......?
Głupio może zabrzmi z ust wróżki, ale wydaje mi się że za pomoca Tarota nie da się przepowiedzieć przyszłego męża :-)
Tzn na tej samej zasadzie co opisałam.. Ale Tarocista powinien uprzedzić, jakie czynniki mogą na to wpłynąc, jeżeli byłby prawdziwy i uczciwy....
W ogole.... swiatopoglad wywrocil mi sie do gory nogami, po tym jak mialam do czynienia z moim kolegą! :-)
Jak również moje spojrzenia na Tarota.
Ale chyba pierwszy (i ostatni raz) w życiu spotkałam kogoś kto był Wróżką (nawet moje umiejętności to zero.. Oczywiście przy jego umiejętnościach :-))
Wracając jednak do przepowiedni miłosnych i partnerskich, to więcej na temat temat na pewno wskazał by Ci dokladny horoskop urodzeniowy, ale i tam zdarzają się luki:-)
Moja rada zatem:
Tarota powinnas traktować tylko jako doradce w sprawach bieżacych, ewentualnie aby zdiagnozowac terazniejszosc (tzn - co czuje, jakie ma intencje, czy ktos jest szczery, jak postapic najwlasciwiej itd
a tak poza tym, to zyc normalnie i czekac, co przyniesie Ci los
Tylko uwazaj tez na oszustow. Nie opowiadaj za wiele o sobie i sprawdz najpierw ich umiejetnosci.
Bardzo zaluje, ze urwal mi sie kontakt z tym moim kolega :-(
Mogłabym podac Ci namiar (i nie napedzam klientow, bo on na tym nie zarabia. Po prostu to ma. Księgowym jest natomiast :-))
I mam jeszcze inne pytanie - czy Ty pisalas moze kiedys smsy do wrozek??