Temat: Zachodnie wybrzeże USA - lipiec/sirpien 2010
Nie koniecznie chodzi o Vegas. Generalnie szukujemy poslubny roadtrip po zachodzie USA (California, Nevada, Utah, Colorado).
Wiem, ze temperatury w Vegas bywaja zabojcze latem. ;)
Sierpien i lipiec spedzalem tam kilka razy, mimo wszystko bardzo polecam zachodnie wybrzeze. Moim zdaniem duuuzo ciekawsze od wschodu, ktory jest taka wieksza Europa. W razie czego sluze pomoca, bo zwiedzilem tam naprawde duzo.
Co do Czech Airlines... Kupowales wlasnie moze na lipiec/sierpien Jedrzeju? Pewnie wyjazd maj/czerwiec do W&T?
Podrozowanie w USA low costami zawsze bylo duzo trudniejsze niz w Europie. Zastanawialem sie dlaczego tak jest, ale nie potrafie sobie tego sensownie wyjasnic. Odleglosci lotnisk od miasta sa duze, co prawda sa shuttle wszedzie, ale generalnie bez swojego (lub wypozyczonego ) samochodu idzie to kiepsko. Moze to tez z powodu "nieoplacalnosc" lotu na krotkich trasach. Bo np. Trase Los Angeles -> Las Vegas mozna samochode spokojnie pokonac w niecale 4h. Mowie tu o door to door. Lot bedzie z odprawami, dojazdem "na" i "z" lotniska trwal podobnie. Jazda samochodem bedzie tez duzo tansza nawet jesli bierzemy pod uwage samochod wynajety. Jesli jedziemy w kilka osob to wyjda doslownie groszowe sprawy.
Do tego ich low costy nie sa wcale takie "low" ;)
Latalem wieloma liniami w USA (JetBlue, Southwest, ATA, 3000) i w wielku kierunkach (wschod <-> zachod, Meksyk, Hawaje ) i ceny moze nie byly wysokie, ale o locie za kilkanascie czy kilkadziesiat $ mozna zapomniec. W Europie jak sie dobrze usiadzie to za 100 zlotych mozna poskladac kilka lotow na jakis przedluzony weekend. Za $100 w USA to mozna przy odrobinie szczescia spiac jakis "return" a i tak sie trzeb naglowic. A i tak z tego co widze bilety podrozaly dosc mocno Reasumujac, bo odbiegamy od tematu... ;)
Jesli mialbym wybrac sie przez NY to tylko z uwagi na cene, a roznicy chyba nie bedzie, bo roundtrip najtanszy znalazlem to chyba za $350 (Pawel: Jak Ci sie udalo za 200 znalezc?).
Bo ten dodatkowy ~1000 pln do ceny zwyklego biletu do NY to juz zadna okazja chyba. Nie mowiac, ze to dodatkowe koszty (zarcie, transfery, ew. hotel) no i czas, bo mozna by juz sie moczyc w basenie Bellagio ;)
Kasiu: Dzieki za info. Obadam sprawe. Bilety musze kupic niestety wczesniej, bo moja wiza sie skonczyla, a malzowiana musi dostac dopiero.
Rafal: Dzieki. Gdyby udalo Ci sie znalezc to wrzuc linka moze sie przydac komus. A co do duzego miata to jakbym nie liczyl to z kazdego duzego miasta na wschodzie jest drozej i dluzej niz bezposredni lot na zachod. Chyba, ze jestem w bledzie to chetnie przyjme konstruktywny OPR ;)
Wojciech Wawrzynowicz edytował(a) ten post dnia 03.01.10 o godzinie 20:38