konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

NASA i największe światowe ośrodki astronomiczne wiedzą o planecie Nibiru, ale nie chcą ujawnić prawdy! Światowa sieć www aż huczy od plotek o Nibiru, jedenastej planecie Układu Słonecznego.
Założenie jest proste - oto jest planeta, która raz na 3600 lat zbliża się do Ziemi. Na planecie żyją istoty zwane Annunakami, które wtedy przylatują i popychają do przodu naszą cywilizację. To jest powodem tego, że co 3600 lat ludzkość robi nieprawdopodobny skok cywilizacyjny (tak twierdzi autor książek o planecie Nibiru Zecharii Sitchina.

Podstawą tej teorii jest obecność w naszym układzie słonecznym dodatkowej, planety o elipsoidalnej wydłużonej orbicie której czas obiegu wokół słońca wynosi 3600 lat - Nibiru (Marduka). Jej orbita w punkcie najbliższym Ziemi zbliżą ją do pasa planetoid, a w najdalszym wybiega daleko poza znane granice układu słonecznego. Dzięki okresowemu zbliżeniu planet Nibiru i Ziemi podróże kosmiczne między tymi planetami są o wiele łatwiejsze i możliwe nawet w świetle obecnej technologii. Anunnaki wedle tej teorii odpowiedzialni są za stworzenie pierwszej ludzkiej cywilizacji (Sumerowie) oraz za stworzenie rodzaju ludzkiego.
Co wiemy na temat Nibiru?

Niburu (lub Nibiru) dla Babilończyków było ciałem niebieskim, powiązanym z bogiem Mardukiem (przez co niektórzy nazywają je mylnie "planetą Marduk"). Nazwa ma pochodzenie akadyjskie i oznacza "miejsce skrzyżowania" lub "planetę przejścia". W większości tekstów babilońskich jest identyfikowana z planetą Jowisz, a w 5. tablicy Enûma Elisz może być ona zidentyfikowana z gwiazdą Północy, którą w tamtym czasie był Thuban albo Kochab.

Dlaczego starożytne ludy wierzyły w istnienie tej "zapomnianej" planety?

Tabliczki sumeryjskie napomykają o istnieniu w systemie słonecznym jedenastej planety. Z badań, jakich dokonali Noah Kramer, George Smith (z British Museum), a później rosyjski archeolog Zecharia Sitchin, wynika, że Sumerowie ochrzcili ją Niburu. Planeta zakreślała szeroką orbitę w kształcie elipsy, a jej obieg wokół Słońca wynosił 3600 lat. Planeta obracała się w przeciwnym kierunku i na płaszczyźnie nachylonej w stosunku do pozostałych planet. Niburu miała przechodzić przez Układ Słoneczny i kiedyś zbliżyć się do Ziemi. Zdaniem Sumeryjczyków, Niburu zamieszkiwała pozaziemska cywilizacja: Annunaki (co oznacza w języku sumeryjskim "ci, którzy przybyli z nieba").
Anunnaki, Annunaki lub Anunaki (sum. z królewskiej krwi albo ci co przybyli z nieba na ziemię) - w mitologii sumeryjskiej grupa najwyższych w panteonie bóstw, będących dziećmi boga niebios, Anu oraz bogini ziemi, Ki m in. bóg mądrości Enki oraz bóg-władca świata Enlil. Zgodnie z mitem Enlil dokonał później rozdzielenia ziemi od nieba i objął władzę nad ziemią, niebo pozostawiając królestwem Anu. Mimo, iż nie zachował się pierwotny, sumeryjski mit o stworzeniu świata, opowieść ta zrekonsruowana została na podstawie pośrednich przekazów oraz babilońskiego poematu kosmo- i teogonicznego Enuma Elisz (Gdy na wysokościach).

W paleoastronautyce termin Annunaki odnosi się do istot pozaziemskich mających przed 450 tysiącami lat przybyć na Ziemię z planety Niburu i dokonać stworzenia człowieka, co jest pewien sposób inspirowane mitologią Mezopotamii. Głównym propagatorem tej teorii jest azerski pisarz i dziennikarz Zecharia Sitchin. Dzięki swojej interpretacji starożytnych tekstów cywilizacji Mezopotamii, stworzył alternatywną hipotezę o początku rodzaju ludzkiego oraz ludzkiej cywilizacji.


Kiedy zapytacie NASA o planetę "Nibiru" powiedzą, że to bzdura, a podają jedynie informacje o Eris. NASA odkryła bowiem planetę karłowatą o trajektorii częściowo podobnej do powyżej opisanej i nazwano ją Eris. Peryhelium jej orbity wynosi 38 j.a., a zatem nie przecina ona naszego układu planetarnego, którego najdalszy obiekt Neptun posiada aphelium równe 30 j.a. Także okres obiegu wokół Słońca nie odpowiada zapiskom sumeryjskim, gdyż wynosi 578 lat.

Burza w sieci www!

Na pokład Nautilusa co chwilę docierają alarmistyczne e-maile o tym, że NASA i światowe centra astrologiczne już odkryły planetę Nibiru. Dlaczego mają milczeć? Obawiają się paniki ludzi, reakcji wielkich przywódców religijnych itp.
Próbowaliśmy pytać zaprzyjaźnionych astronom, czy coś wiedzą, ale na razie spotyka nas jedynie wzruszenie ramion - nic im na ten temat nie wiadomo.

konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

„Misja Faraon” – jest pokojową misją pozaziemską, skierowaną w Ziemię przez wyższą cywilizację z pasa Oriona w celu pomocy Ziemi i ludziom w roku 2012, czyli na czas cyklicznego przelotu tzw.PlanetyX/Nibiru. Misja jest skierowana na pomoc wszystkim ludziom, nie tylko „wybranym” przed perturbacjami na naszej planecie, co już się objawia, jako mylnie nazwane przez naukę „ocieplenie klimatu”. Rzeczywistą przyczyną obecnych zmian na Ziemi jest planeta dryfująca przez nasz ziemski Układ Słoneczny, która będzie już widoczna gołym okiem na północnym niebie w roku 2009. Nie jest tajemnicą, że rządy państw nie mają rozwiązania tego problemu i nie są w stanie zapewnić ratunku dla wszystkich ludzi. Świat zaczynąją obiegać informacje o „Arkach przetrwania” dla „wybranych” i zaczyna wzmagać się gniew i lęk.[patrz:Project Camelot]
Jest rzeczą pilną powiadomić ludzi, że Misją tą kierują Istoty Duchowe Najwyższego Szczebla, a znane są ludzim, jako Istoty Niebiańskie – Boskie, dlatego tak bardzo ważne jest, aby „duchowo” być przygotowanym na wydarzenia roku 2012. Wiąże się to nie tyle z przelotem Nibiru, co z kosmicznym zjawiskiem tzw.”PRECESJI”[patrz: Rozwój Duchowy], która również nastąpi w roku 2012.

Zatem opublikowane na tej stronie informacje służą przekazaniu ludziom Przesłania, że na ten trudny czas nie są sami i że istnieje ratunek dla wszystkich ludzi, którzy otworzą serca i umysły, i nie odrzucą wyciągniętej dłoni od Niebiańskich Posłanników oraz Gwiezdnych Przyjaciół, którzy swoją misję nazywają:
„MISJĄ ORIONA-FARAON”

Dlaczego „ Faraon”?
Jak sami Państwo ujrzycie w słowach Przesłań z Oriona, tajemnica tej opiekuńczej dla nas cywilizacji sięga bardzo zamierzchłych czasów i jest ściśle związana z budową min.egipskich piramid. Zatem, częścią tej Misji, jest również zdjęcie zasłony tajemnicy z zamierzchłej historii Ziemi i ludzi.
„Dobrą Nowiną” dla mieszkańców planety Ziemią – jest informacja o istnieniu

Energomagnetycznego Systemu ochrony Ziemi pozostawionego dla nas przez cywilizację z Oriona, która w czasach , tak zwanych „biblijnych”, przewidziała obecne wydarzenia i zainstalowała ów System w Wielkiej Piramidzie w Gizie. Było to 6 i pół tysiąca lat temu.

I właśnie KLUCZEM do owego Systemu, jest urządznie wmontowane w mumii Wielkiego Budowniczego, który żył całe dwa tysiące lata wcześniej, aniżeli znany naszej nauce: Faraon Cheops z IV Dynastii, który był tylko Odnowicielem Wielkiej Piramidy.

A zatem, jeszcze przed rokiem 2012, świat czeka niespodzianka poznania zarówno faktycznego Budowniczego Wielkiej Piramidy – Króla Cheopsa, jak i Faraona Cheopsa, czyli Odnowiciela Piramidy, który żył całe dwa tysiące lat póżniej.

Obydwa pochówki są już zlokalizowane i potwierdzone w wyniku głębokich badań georadarowych, przeprowadzonych na Płaskowyżu w Gizie w lutym 2006 roku przez Narodowy Instytut Geofizyki i Astronomii w Kairze.

Skoro wiemy o Systemie od ponad sześciu lat, dlaczego do dzisiaj nie został on uruchomiony?

No cóż – nasze alarmy i listy pisane do wielu instytucji rządowych do dzisiaj nie przyniosły żadnej odpowiedzi, a światu nauki musimy cały czas udowadniać „naukowo”, że nasze informacje są rzeczywiste i pilne dla ludzi i Ziemi.
W związku z tym podjęliśmy samodzielne działanie i uruchomiliśmy dwie fundacje wspierania badań archeologicznych „The Mysteries of the World” z siedzibą w Chicago oraz „Dar Światowida” z siedzibą we Wrocławiu (Polska), aby zgromadzić fundusze na sfinansowanie badań naukowych potwierdzających prawdziwość informacji otrzymywanych od Gwiezdnej cywilizacji z Oriona przez Ich emisariuszkę, panią Lucynę Łobos. Obie fundacje są ukierunkowane na wspólny cel [patrz:Cele fundacji]

W latach 2004-2005, przeprowadziliśmy przy współpracy z Uniwersytetem Wrocławskim, Wydz.Archeologii, badania archeologiczne na starożytnej Górze Ślęża pod Wrocławiem (Polska), które NAUKOWO potwierdziły autentyczność informacji z przekazów.
Dzięki uzyskaniu wiarygodności, mogliśmy ubiegać się o pozwolenie na wykonanie badań georadarowych na Płaskowyżu w Gizie, które w luty ‘2006r. również potwierdziły autentyczność informacji.

Niestety, pomimo wykazania niezwykle frapująch anomalii podziemnych w obrębie Wielkiej Piramidy, pozwolenie na badania archeologiczne nie zostało wydane - ALE! – zapaliło się inne „zielone światło” dla Misji Oriona. Otóż – w marcu 2008 roku – Najwyższa Rada d/s Starożytności w Egipcie, wydała pozwolenie na badania kompleksowe w obrębie Piramidy Mułowej w El Fayum (Hawara), od których będzie zależało wydanie pozwolenia na badania archeologiczne w obrębie Wielkiej Piramidy już na Płaskowyżu.

I tak, po pomyślnie wykonanych badaniach georadarowych przez Narodowy Instytut Geofizyki i Astronomii w Kairze w marcu 2008 roku, w miejscach wskazanych przez Lucynę Łobos – na bazie oficjalnego pozwolenia [patrz:pozwolenie], Uniwersytet Kairski Wydział archeologii wraz z Uniwersytetem Wrocławskim , już w tym roku 2008, rozpoczynają już badania archeologiczne.
Wiedzieć Państwu należy, że Piramida Mułowa w Hawarze, jest drugą Bramą do Wielkiego Labiryntu, opisanego 5 tys. lat temu przez greckiego historyka Herodota [patrz: Wielki Labirynt]. Ostatnie badania na tym terenie były przeprowadzone w 1911 roku.

Celem tegorocznych wykopalisk jest dotarcie do Komnaty Wiedzy, gdzie wg. przekazów Lucyny Łobos znajdują się pilne informacje dla współcześnie żyjących ludzi, pozostawionych przez starożytnych Budowniczych.

No cóż – być może ta witryna wprawiła Państwa w konsternację, ale cóż - dowodów archeologicznych obalić się nie da, więc jedynie tą drogą możemy udowodniić prawdziwość Przesłania z Oriona.Michal Luczycki edytował(a) ten post dnia 13.10.08 o godzinie 21:29

konto usunięte

konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

cała prawda o PLANECIE X (CZERWONY KRZYZ-=NIBIRU) !!!!!!
Planeta X - Nibiru, (Marduk)
która co pewien czas przelatuje niedaleko Ziemi powoduje na naszej planecie zmiany klimatu, wzmożoną aktywność wulkanów, trzęsienia ziemi, tsunami i wiele kataklizmów.

Po raz pierwszy o jej istnieniu naukowcy ogłosili światu w roku 1987.
Posiada wiele imion: Nibiru, Marduk, Nemesis, Hercolubus, Boska Planeta, Cesarska Planeta, Planeta Krzyża, Czerwona Planeta, Eris. (LINK! - Planeta X - Nibiru)

Nibiru jest cały czas obserwowana przez naukowców. Ostatni raz była najbliżej Ziemi 3600 lat temu podczas Wyjścia Żydów z Egiptu. 7200 lat temu podczas potopu Noego nagle na Ziemi zmieniła się temperatura, gwałtowne sztormy i lawiny wody z Antarktydy uwolniły lodowce co stało się przyczyną potopu (spekulacje naukowców).

Ponownie nadszedł czas kiedy Nibiru zbliża się do Ziemi. Naukowcy oczekują jej w roku 2012 - 2014. Wszyscy obserwujemy wielkie globalne ocieplenie i inne fenomeny, za które obwiniane jest Nibiru. Majowie też zapowiedzieli wielkie katastrofy na Ziemi w roku 2012.

Naukowcy mówią, że począwszy od maja 2009 Nibiru będzie widoczna na niebie jako czerwony obiekt. 20 lutego 2008 obiegła świat druga wiadomość. Japońscy astronomowie wierzą w istnienie nowych planet w systemie słonecznym. Japoński Profesor Tadashi Mukai i amerykański naukowiec Patrick Lykawka w kwietniu tego roku opublikowali w Astronomical Journal (Society for Astronomy USA):

" ... Jest duże prawdopodobieństwo,
że nieznana planeta jest ulokowana na granicach naszego układu słonecznego.
Szukaliśmy w miejscu, w którym nie badaliśmy wcześniej i myślimy,
że za następne kilka lat uda nam się ją znaleźć ..."

NASA,
w lutym 2004 ogłosili: Kometa Nibiru istnieje jako 10 planeta naszego układu słonecznego. Nazwali ją Kometą SEDNA. Postrzegali jako bezpieczną, która znajduje się 950 milionów mil od Ziemi. Wierzyli, że Sedna nie jest Planetą dni ostatecznych. Podawane publicznie informacje mają nie wywoływać paniki i chaosu.

Watykan,
zna każdy ruch planety. Posiada własny niezależny teleskop zwany VATT
(Vatican Advanced Technology Telescope). Watykańskie Obserwatorium wspierane przez papieża znajduje się od roku 1981 w Tucson w Arizonie. Teolog katolicki Prof. Malachi Martin pracujący od długich lat w Watykanie powiedział:

"... ciało niebieskie zwane Planetą X jest rzeczywistością i zmierza w kierunku Ziemi. Kiedy obserwujemy niebo czerwony krzyż pojawia się tuż przed pojawieniem się Planety X.... " (wdł apokalipsy jednym ze znaków konca bedzie widoczny na niebie czerwony krzyz)

Zapytany o miliony ludzi, którzy mogą zginąć w chwili kolizji obu planet odpowiedział:

- tak, to prawda a może być nawet jeszcze gorzej..."

Watykan przyznaje, że nie jesteśmy sami w kosmosie. Jose Gabriel Funes - Jezuita, Dyrektor Watykańskiego Obserwatorium nie zaprzecza, że jest możliwe życie poza Ziemią innych form żywych, nawet bardziej inteligentnych niż ludzie. Nie są mu obce zjawiska UFO.

A co na temat Planety Nibiru wie rząd USA ?

Według źródeł rządowych
- bardzo duży asteroid wyglądem przypominający planetę, odkryty przez NASA i prywatnych astronomów, nazwany Planetą X, około 4 razy większy od Ziemi wywiera na Ziemię negatywną grawitację.

Według NASA
- kiedy zbliży się do Ziemi nastąpi jej przebiegunowanie. Biegun północny będzie południowym a południowy północnym. Spowoduje zmiany klimatu i wielkie naturalne katastrofy.

Jakie niesie za sobą niebezpieczeństwo ?

Wszystkie sekretne agencje CIA, FBI, NSA, etc... zgodnie przestrzegają przed Planetą X.
Podobnego zdania jest Watykan. Niestety jak dotąd tak rząd amerykański jak i Watykan oficjalnie nie informują o niebezpieczeństwie i możliwości kolizji Nibiru z Ziemią.

Norweski rząd buduje podziemny bunkier. Zainteresowanych przeznaczeniem obiektów informują, że będzie służył celu ochrony Norwegów. Projekt ma być gotowy przed rokiem 2011. Podobnie czyni Izrael i jak niosą słuchy również wiele innych państw.

Norwegowie szykują magazyny żywnościowe i nasiona, które zamierzają przechować w bunkrach. Planują, że ocali życie 2 000 000 Norwegów, reszta zostanie bez pomocy.

Coraz więcej ludzi budzi się i zaczyna myśleć - film "Pojutrze" może okazać się rzeczywistością. Rządy nie chcą wywoływać paniki i próbują ocalić siebie i własne rodziny za plecami śpiących. Odwracają ich uwagę na problemy ekonomiczne i terroryzm. Przebudzeni zaczynają coraz mocniej interesować się Planetą X, zadają niewygodne pytania. NASA wie o istnieniu Nibiru co najmniej od 1983 roku.

Są też tacy, którzy wierzą, że razem z Nibiru przybędą na Ziemię Anunnaki aby ponownie zniewolić Ziemię. Na ich temat krążą różne opinie. Niektórzy reinkarnowali się w ludzkich formach i żyją z nami, inni pozostali w formie astralnej. Posiadają wielkie wpływy w astralu. Potężna ilość dzisiejszych channelingów pochodzi właśnie z Astralu, zwodzą, oszukują i opóźniają świadomość. Jedni i drudzy uchodzą za wielkich manipulatorów. Tylko Boskie Światło i Jego pomocnicy z Najwyższych poziomów mogą pomóc Ziemi.

Uważajcie z jakich źródeł channelingowych korzystacie, szczególnie tych, którzy powołują się na kontakty z Istotami Światła. Pod pięknymi słowami ubranymi w miłość skrywa się potężny fałsz, niczym czekoladka wypełniona trucizną. Zaliczani są do fałszywych proroków, potrafią być tak zaślepieni w swoich prawdach, że nie przyjmują żadnych ostrzeżeń. Również wielu z nich tkwi w głębokiej nieświadomości, uważają sami siebie za bogów. Prawdziwe Dzieci Światła pracują bezinteresownie, nie czerpią zysków, nie zależy im na sławie, pieniądzach, nie mydlą oczu fałszywą miłością. Przybyły na Ziemię aby w tych trudnych chwilach pomóc ludzkości. Już nieraz tak bywało w dalekiej przeszłości, pomagały do końca i umierały razem z pozostałymi.

Na Ziemi tysiące lat temu był już czas władzy Anunnaków. Opanowali wiele kultur: chińską, japońską, egipską i zachodnio-europejską. (LINK! - Anunnaki)

wpiszcie w google, "rose of sharon" b ciekawa strona na wiele tematów, jesli was to interesuje.

I prawda was wyzwoli...Michal Luczycki edytował(a) ten post dnia 12.10.08 o godzinie 20:17

konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

Obecnie większość archeologów jest zdania, że w rejonie piramidy mułowej w Hawarze znajdują się pozostałości Wielkiego Labiryntu. To monumentalne dzieło starożytnej cywilizacji, opisane przez Herodota, składało się z 3 tys. pomieszczeń.
Agencja Artystyczna MediaArt podpisała z Fundacją Wspierania Badań Archeologicznych "Dar Światowida" umowę, na podstawie której agencja będzie zajmowała się archiwizowaniem w postaci nagrań radiowych, filmowych i fotograficznych, wykopalisk prowadzonych przez Fundację w Egipcie.

Obecnie większość archeologów jest zdania, że w rejonie piramidy mułowej w Hawarze znajdują się pozostałości Wielkiego Labiryntu. To monumentalne dzieło starożytnej cywilizacji, opisane przez Herodota, składało się z 3 tys. pomieszczeń zajmujących powierzchnię około 25 km2. Odkrycie nawet jednej komnaty lub jednego z wejść Labiryntu byłoby sensacją archeologiczną na miarę światową, wielokrotnie przekraczającą odnalezienie słynnego grobowca Tutenchamona. Wykopaliska trwają, prowadzi je Fundacja "Dar Światowida".

IdeaRadio jest w trakcie przygotowywania audycji poświęconej Fundacji "Dar Światowida" oraz znajdą się tam informacje na temat tego, czym zajmuje się fundacja. Przedstawimy rozmowę z Andrzejem Wójcikiewiczem , prezesem fundacji.
Podczas audycji nadamy także rozmowę z Lucyną Łobos , wiceprezeską Fundacji, z zawodu masażystką, która posiadła niezwykły dar rozmowy z istotami spoza ziemi. Największą sensacją jest ujawnienie przez nią faktu istnienia w Wielkiej Piramidzie Energomagnetycznego Systemu zabezpieczeń planety Ziemia przed powrotem tzw. Planety X w 2012 roku, która obecnie jest główną przyczyną zmian geoklimatycznych, nazwanych przez naukę globalnym ociepleniem.
Poprzez Lucynę została też przekazana dokładna instrukcja do uruchomienia owego systemu, do którego kluczem jest urządzenie wymontowane w mumii Wielkiego Budowniczego Króla Chufu, na którego od tysięcy lat ciągle czeka w Piramidzie pusty sarkofag. Włączenie Wielkiej Piramidy uwolni energię energomagnetyczną z całego systemu piramid na Ziemi i wytworzy osłonę energomagnetyczną wokół całej planety na czas przelotu owej niszczycielskiej planety.

Więcej na stronie:
http://idearadio.pl

konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

czytałem troche na ten temat- zapasy / schrony- Norwegia. Bardzo interesujace

konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

trochę grubymi nićmi jest szyta historia tej planety o ile w ogóle ona istnieje. Nie przypisywałbym raczej zjawisk występujących na ziemi w przesłości zbliżeniu się tak dużej planety która według danych zawartych na stronach internetowych miałaby być wielkości Jowisza, a więc trochę duża. Zresztą po zbliżeniu się tak dużego ciała na odpowiednią odległość spowodowałoby prawdopodobnie anomalie nie tylko polegajace na ruchu mas wodnych ale istot żywych i w skutku ucieczkę atmosfery. W ogóle ziemia byłaby rozciągana przez siły o przeciwnych kierunkach - energia pędu ziemi w jedną , natomiast grawitacja Nibiru w drugą -skutek ziemia mogłaby tego nie przetrwać. Nie wiadomo w co wierzyć, może faktycznie ktoś coś ukrywa, albo to wszystko historyjka którą się przyjemnie czyta.
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Planeta Nibiru

Z tego, co pamiętam, niewidoczna ostatnia planeta, nazwana Transplutonem, została odkryta, ale nigdy jej nie zaobserwowano, gdyż jest zbyt mała i odległa od Słońca. O jej istnieniu świadczą jedynie niewielkie anomalie toru planet zewnętrznych Układu Słonecznego.

Co do przebiegunowienia - następowało kilka razy w historii Ziemii, jednakże trwa to kilkaset lat i nie powoduje katastrof ani kataklizmów.
W paleoastronautyce termin Annunaki odnosi się do istot pozaziemskich mających przed 450 tysiącami lat przybyć na Ziemię z planety Niburu i dokonać stworzenia człowieka,...

Homo żyje na Ziemii od ok. 1,9 mln lat.

Wszystkie sekretne agencje CIA, FBI, NSA, etc... zgodnie przestrzegają przed Planetą X.

Można prosić o jakiś link?
:DAndrzej Góralczyk edytował(a) ten post dnia 08.11.08 o godzinie 20:00

konto usunięte

Temat: Planeta Nibiru

Andrzej Góralczyk:
Z tego, co pamiętam, niewidoczna ostatnia planeta, nazwana Transplutonem, została odkryta, ale nigdy jej nie zaobserwowano, gdyż jest zbyt mała i odległa od Słońca. O jej istnieniu świadczą jedynie niewielkie anomalie toru planet zewnętrznych Układu Słonecznego.

z tego co ja czytąlem to te wpływy nie sa takei małe - podejżewano z obliczeń że planeta musiała by być bardzo duża a ponieważ nie udało jej się zaobserwować uznano że jest to duża ilość drobnych obiektów m.in. komety na różnych orbitach. Co do planet to ostatnio przeciez uznano że pluton nie jest planetą a jednym właśnie z takich większych i mniejszych obiektów.

Co do przebiegunowienia - następowało kilka razy w historii Ziemii, jednakże trwa to kilkaset lat i nie powoduje katastrof ani kataklizmów.

tego nikt nie jest pewien - brakuje informacji co dzialo się w tym czasie - o ile cały proces może przebiegać kilkaset lat to po pierwsze nie jest to wcale czas długi (np w kontekście ewolucji) a po drugie pytanie jak taki proces będzie wygladał - zmneijszanie się siły pola magnetycznego do zera a potem zwiększanie z odwrotnymi biegunami? chyba mniej katastrofalne było by nagłe przebiegunowanie - brak pola magnetycznego ... chyba nie musze tu pisac jakie to by niosło skutki nawet w bardzo krótkim czasie
W paleoastronautyce termin Annunaki odnosi się do istot pozaziemskich mających przed 450 tysiącami lat przybyć na Ziemię z planety Niburu i dokonać stworzenia człowieka,...

Homo żyje na Ziemii od ok. 1,9 mln lat.

Wszystkie sekretne agencje CIA, FBI, NSA, etc... zgodnie przestrzegają przed Planetą X.

Można prosić o jakiś link?
też jestem ciekaw :)
:DAndrzej Góralczyk edytował(a) ten post dnia 08.11.08 o godzinie 20:00

jeżeli ta planeta była by tak masywna to jest mało prawdopodobne żeby nie weszła w reakcję z Jowiszem (zamiataczem Układu słonecznego)

Następna dyskusja:

Iż planeta reanimacja




Wyślij zaproszenie do