Joanna
Roga
Redaktor portalu
Biotechologia.pl
Temat: Jak niewiele wiemy o naszym mózgu...
Dokładniejsze badania nad mózgiem, pólkulami i ich działaniem zainspirował pewien wypadek. Phineas Gage, kierownik budowy kolei, podczas pracy otarł się o śmierć. Metalowy, ważący 6 kilogramów, metrowej długości pręt z ogromnym impetem uderzył Phineasa w głowę - przebił się pod lewą kością policzkową, przeszedł przez mózg i uszkodził korę mózgową wraz z substancję białą. Pręt znaleziono 30 metrów dalej.Rana nie była wielka, nerw wzrokowy nie został uszkodzony a ubytek krwi nie przysporzył wielkich kłopotów. Phineas Gage odzyskał po kilku minutach przytomność, mówił i spokojnie odbył niemal godzinną drogę do domu.
Zaskakujące było nie tylko to, że przeżył, ale także, że od momentu wypadku jego charakter uległ zupełnej zmianie. Ze spokojnego, wytrwałego i raczej optymistycznego człowieka przerodził w wulgarnego i nerwowego. Co bardzo ważne, nie potrafił już konsekwentie dążyć do wyznaczonych celów. Stracił pracę, pracował w różnych miejscach, by w 11 lat po wypadku wrócić na farmę matki. Tam zmarł.
Wypadek wydarzył się 13 września 1848 roku (dobry temat dla przesądnych ;) )
Od tamtej pory zaczęto wnikliwiej badać funkcje płata czołowego.
Takie wypadki zdarzaja się i teraz, każdy z nich jest zaskakujący. Efekty "uszkodzeń" są czasem zdumiewające.
Zobaczcie sami kolejną historię:
http://www.youtube.com/watch?v=cR9Co0HpUjkJoanna Roga edytował(a) ten post dnia 06.11.09 o godzinie 10:51