Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Życzenia spod mostu :)

A tak, spod mostu i to z wody, bo właśnie przycumowałem na Wezerze w okolicy Petershagen (Nadrenia-Westfalia) i sobie sam świętuję z dala od ludzi. Na pasterkę nie pójdę, bo już prawie północ, a do najbliższego kościoła katolickiego dobre dwie godziny pieszo, a aż takim masochistą to nie jestem, żebym się miał katować w same święta.
Naszła mnie jednak zaduma nad świętami niedoścignionych mistrzów survivalu miejskiego. Ilu z nich skosztuje ciepłej strawy?
...i z tą refleksją łączę się z Wami :)
Andrzej (ape)
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Życzenia spod mostu :)

Andrzej Podgóreczny (ape):
Naszła mnie jednak zaduma nad świętami niedoścignionych mistrzów survivalu miejskiego. Ilu z nich skosztuje ciepłej strawy?
...i z tą refleksją łączę się z Wami :)
Andrzej (ape)
naj... Andrzeju, wlasnie dla takich refleksji sa te swieta;
nie kazdemu dane przezyc i umiec...
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Życzenia spod mostu :)

Wprawdzie święta już minęły ale myślę, że jest to dobre miejsce na to, aby podzielić się najbardziej nietypowo spędzonymi świętami i oczywiście odczuciami z nimi związanymi. Mam nadzieję Andrzeju, że jako założyciel tego tematu nie będziesz miał nic przeciwko temu.
Ktoś oczywiście może zapytać jaki to ma związek z survivalem. Otóż nie odkryje Ameryki pisząc, że czas świąteczny (a zwłaszcza wigilia) wpływa bardziej na naszą psychikę niż zwykły dzień czy też zwykły weekend. Ktoś kto spędził wigilię daleko od domu, w gronie obcych osób lub nawet sam, to zapewne zrozumie to o czym piszę.
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Życzenia spod mostu :)

Oczywiście, Staszku, nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za.
Ups, jak to wałęsowsko zabrzmiało, heh ;)
Wigilia rzeczywiście jest szczególnym dniem w polskiej tradycji rodzinnej i może być bardzo dotkliwie odczuwana psychicznie w sytuacji oddalenia od najbliższych. Nie ma tu też szczególnego znaczenie czy izolacja jest arktyczna czy penitencjarna, a zaprawieni w bojach jak rybacy i marynarze przeżywają katusze na równi ze "świątecznymi samotnikami" z przypadku.
Ja w tym roku znalazłem się w na tyle komfortowej sytuacji, że pod moim mostem miałem zasięg zarówno telefoniczny jak i internetowy, więc zabrakło jedynie fizycznego podzielenia się opłatkiem z moimi najbliższymi.

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej (ape)

konto usunięte

Temat: Życzenia spod mostu :)

Tak to już czasem bywa niestety. Bywają sytuacje, w których ciężko wszystko pogodzić.

mój most też miał internet :)

zawsze można to potraktować jako swoisty trening survivalowy odnośnie psychiki, przy napierających zewsząd kolędach, świeczkach, gwiazdkach, choinkach.

Ale niektórzy mogą ten dzień przesunąć sobie kawałek w te albo we wte i cieszyć się jak inni :P

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Życzenia




Wyślij zaproszenie do