Temat: Refluks u niemowlaka. Może ktoś może pomóc?

Mam 2 miesięcznego synka u którego miesiąc temu zdiagnozowano refluks. Muszę dodać, że mieszkamy w Anglii i diagnoza ta została postawiona w tutejszym szpitalu tylko na podstawie wywiadu z nami. Po tygodniu wróciliśmy do szpitala bo mały zwymiotował i były tam ślady krwi. Tym razem stwierdzono alergię na mleko. Nie wchodząc w szczegóły dalszych naszych kłopotów i wizyt w szpitalu - jest teraz na butli z mieszanką antyalergiczną. Przez dwa tygodnie było ok, od kilku dni ma duże problemy z gazami. Wiatry sprawiają mu duży dyskomfort, a na dodatek mimo tego, że jest odbijany po jedzeniu, to odbija mu się jeszcze kilka razy nawet do 2 godzin po posiłku. Czy to możliwe, żeby taka ilość powietrza zostawała w żołądku po jedzeniu, czy to skutek nieprawidłowego trawienia?
Byliśmy dziś w szpitalu i pediatra stwierdził, że to skutek refluksu (nie odstawiono mu leków antyrefluksowych) i połykania powietrza przy jedzeniu. A mnie się trochę nie chce wierzyć, że godzinę czy dwie po dobiciu może mieć jeszcze taką ilość powietrza w żołądku. Czy to jest możliwe?
Byłabym wdzięczna ogromnie za pomoc.

Temat: Refluks u niemowlaka. Może ktoś może pomóc?

Anna P.:
Mam 2 miesięcznego synka u którego miesiąc temu zdiagnozowano refluks. Muszę dodać, że mieszkamy w Anglii i diagnoza ta została postawiona w tutejszym szpitalu tylko na podstawie wywiadu z nami. Po tygodniu wróciliśmy do szpitala bo mały zwymiotował i były tam ślady krwi. Tym razem stwierdzono alergię na mleko. Nie wchodząc w szczegóły dalszych naszych kłopotów i wizyt w szpitalu - jest teraz na butli z mieszanką antyalergiczną. Przez dwa tygodnie było ok, od kilku dni ma duże problemy z gazami. Wiatry sprawiają mu duży dyskomfort, a na dodatek mimo tego, że jest odbijany po jedzeniu, to odbija mu się jeszcze kilka razy nawet do 2 godzin po posiłku. Czy to możliwe, żeby taka ilość powietrza zostawała w żołądku po jedzeniu, czy to skutek nieprawidłowego trawienia?
Byliśmy dziś w szpitalu i pediatra stwierdził, że to skutek refluksu (nie odstawiono mu leków antyrefluksowych) i połykania powietrza przy jedzeniu. A mnie się trochę nie chce wierzyć, że godzinę czy dwie po dobiciu może mieć jeszcze taką ilość powietrza w żołądku. Czy to jest możliwe?
Byłabym wdzięczna ogromnie za pomoc.

Odrzuć mleko w każdej postaci, jogurty, sery, maślanki, kefiry.

Temat: Refluks u niemowlaka. Może ktoś może pomóc?

Kamila K.:

Anna P.:
Mam 2 miesięcznego synka u którego miesiąc temu zdiagnozowano refluks. Muszę dodać, że mieszkamy w Anglii i diagnoza ta została postawiona w tutejszym szpitalu tylko na podstawie wywiadu z nami. Po tygodniu wróciliśmy do szpitala bo mały zwymiotował i były tam ślady krwi. Tym razem stwierdzono alergię na mleko. Nie wchodząc w szczegóły dalszych naszych kłopotów i wizyt w szpitalu - jest teraz na butli z mieszanką antyalergiczną. Przez dwa tygodnie było ok, od kilku dni ma duże problemy z gazami. Wiatry sprawiają mu duży dyskomfort, a na dodatek mimo tego, że jest odbijany po jedzeniu, to odbija mu się jeszcze kilka razy nawet do 2 godzin po posiłku. Czy to możliwe, żeby taka ilość powietrza zostawała w żołądku po jedzeniu, czy to skutek nieprawidłowego trawienia?
Byliśmy dziś w szpitalu i pediatra stwierdził, że to skutek refluksu (nie odstawiono mu leków antyrefluksowych) i połykania powietrza przy jedzeniu. A mnie się trochę nie chce wierzyć, że godzinę czy dwie po dobiciu może mieć jeszcze taką ilość powietrza w żołądku. Czy to jest możliwe?
Byłabym wdzięczna ogromnie za pomoc.

Odrzuć mleko w każdej postaci, jogurty, sery, maślanki, kefiry.

Nie podawaj dziecku wiadomo że jest za małe na jogurty, pisze na przyszłosć