Temat: Joga dla stawów
Bożena B.:
Wywodzę się z domu o wielowiekowych tradycajach, dzięki czemu miałam dostęp do faktów, które są nieznane dla wielu. Jeśli chodzi o Jogę, to nie jest tajemnica, gdzyż są ogólnie dostepne artykuły na ten temat. Znam ludzi, którzy mogą o tym naprawdę dużo powiedzieć, ale to nie jest temat na forum.
Przypomina mi się taka historia, którą opowiedział mi jeden z moich nauczycieli - Mahmood Khan - hindus mieszkający w Holandii od swoich lat młodzieńczych. Otóż chyba po II Wojnie Światowej w Holandii żyła bardzo znana pisarka, a jednocześnie dziedziczka wielkiej fortuny rodowej. Zakochała się ona w komunizmie :-) W swoim wspaniałym wielkim szlacheckim dworze wydawała ogromne przyjęcia dla robotników, którzy nie bardzo wiedzieli jak na nich się zachować. Pewnego razu, jednak pewien spostrzegawczy człowiek zapytał innego: "Co z niej za komunizm, skoro ona zarządza swoim olbrzymim majątkiem?!" A rozmówca odpowiedział na to: "To po prostu jej komunizm!" :-)
Z recepcją jogi, szczególnie w środowiskach zbliżonych do kościoła katolickiego, jest tak, że nie mówi się o jodze, tylko o "Czyjejś jodze". Całe gromady ludzi nawiedzonych, pseudohinduistyczne sekty to nie jest joga. Robienia bożka ze swojego ciała to nie jest joga.
Joga jest metodą doświadczalną - mówi się, że joga nie implikuje żadnych przekonań, ale również nie stoi w sprzeczności z żadnymi przekonaniami.
Nie wiem czemu pomija Pani wątek, chyba, że nieznany Pani, że w Polsce joga praktykowano w niektórych zakonach katolickich. Sztandarowym, choć może kontrowersyjnym przykładem, jest choćby praktykujący jogę o. Jan Bereza. Z pewnych przekazów wiadomo również, że w niektórych zgromadzeniach benedyktyni wykonywali pozycje jogi zamiast ćwiczeń fizycznych, które mogłyby zakłócać spokój klasztoru. Benedyktyni przechowywali (może nadal przechowują) bogatą bblioteczkę przedwojennych polskich wydawnictw na temat jogi. M.in. jeden z powojennych prekursorów jogi w Polsce - Krzysztof Stec podaje, że pierwszy raz zetknął się z jogą dzięki swemu wujowi Benedyktynowi.
Mogę panu zaproponować, dodatkową pracę w sieci która ma rewelacyjne preparaty naturalne, posiadające ważne certyfikaty, koszerny, islamski i inne wyskoko cenione, które na pewno w Pana pracy mogą przynieść ulgę wielu ludziom.
prawdopodobnie chodzi o produkty Forever Living Products, czasem korzystam - świetne produkty!!!
pozdrawiam
Maciej
Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.05.14 o godzinie 01:50