konto usunięte

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

Witajcie :)

Pozwolę sobie coś dodać. Co do pisma lekarzy "straszliwości straszliwe" już widziałam, chociaż widziałam też naprawdę ładne ;), szkoda, że tak rzadko :(

Co do narkozy, miałam nieprzyjemność mieć dwie, z czego jedną wspominam bardzo sympatycznie, ciekawe sny wówczas miałam ;), szybko "puściła" i bez żadnych zaszłości, a z drugą był właśnie problem, obudziłam się z potwornym bólem głowy, nie chciałam ponoć oddychać i ponad 48 godzin do w miarę "normalnego" stanu ;). Wiadać zależy wszystko od preparatu i własciwości osobniczych też, ale to żadne nowości :) Dodam tylko, że to na szczęście odległe czasy, a farmakologia szybko poszła i nadal idzie do przodu :) Nie sądzę żeby istniała jakaś "liczba narkoz", ale o tym już pisała Koleżanka niżej :).

W każdym bądź razie nie przesadzajmy, bo kiedyś nie było nic albo...

Wszelkie przetwory alkoholowe każdy widział pewno na jakimś filmie ;)

W czasach starożytnych stosowano świeży sok mandragory, jej liście, korę korzeni, solone ekstrakty z jagód i korzeni, wino mandragorowe. Jej przetwory używano właśnie przed operacjami chirurgicznymi. Ponadto już w trakcie zabiegu jako środek znieczulający kładziono pocięty korzeń mandragorowy w okolice nosa pacjenta. Medyczna Szkoła w Salerno (IX w.) zalecała gąbkę nasenną – „spongia somnifera” – była to gąbka morska nasączona sokiem z mandragory, lulka czarnego i opium. Do narkozy stosowali korzeń również medycy arabscy. Marcin z Urzędowa zapisał: „Gdy proch korzenia będzie dany ku piciu albo w jedzeniu, albo z chlebem – tedy czyni zbytnie spanie, a przeto tego prochu barwierze używają kiedy członek jaki chcą rzezać…”.

Ale też właściwości nasenne i narkotyczne mandragory wykorzystywane były przez Greków do wywoływania stanów transu, przykładowo Pytii delfickiej, czy też wyroczni Apollina.

Stosowano również samodzielne przetwory z lulka czy też pokrewnych roślin i maku lekarskiego. Co ciekawe opium dodawano jeszcze w XIX w. do mleka, którym karmiono wieczorem niemowlęta, aby szybciej zasnęły, niestety jeśli maleńka dawka została przekroczona, a gdzie tam mysleć dopiero o jakiejkolwiek standaryzacji ;), strach mysleć o konsekwencjach.

Przełom - chloroform, wycofany, ponieważ niszczy komórki wątroby, potem etery i prawie dziś ;)

pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

hi,hi,hi,,,tak sie składa,ze uczę i wykładam...prawidłowe żywienie:)))a biurokracji NIENAWIDZĘ!!!
Tina, masz rację;-)))z ładnym pismem mogłabym jeszcze być sekretarką...i byłam przez ok 8-lat sekretarzem PTEP I PTS...

konto usunięte

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

No prosze to tym razem ja wystawiłam diagnoże na odleglośc.:)))))
Byłam dzisiaj tam gdzie mi poradziłas .Jest oky jezli chodzi o jedną z dwóch stron problemu. Mam do zrobienia elektrolity i cos usłyszałam o ewentualnej autoimunologicznej przyczynie .Tego niestety nie zrozumiałam ,więc pozwole napisać sobie na pirv. Wielki dzieki.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

Tina W.:
No prosze to tym razem ja wystawiłam diagnoże na odleglośc.:)))))
Byłam dzisiaj tam gdzie mi poradziłas .Jest oky jezli chodzi o jedną z dwóch stron problemu. Mam do zrobienia elektrolity i cos usłyszałam o ewentualnej autoimunologicznej przyczynie .Tego niestety nie zrozumiałam ,więc pozwole napisać sobie na pirv. Wielki dzieki.
A cóz Wy tu tak półgębkiem?...;);(boicie się (auto)reklamy, czy co?...

konto usunięte

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

:))))
Nie ,nie całym gębkiem .Tylko przestrzegamy zasad tajemnicy zawodowej ;)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

Tina W.:
:))))
Nie ,nie całym gębkiem .Tylko przestrzegamy zasad tajemnicy zawodowej ;)
hola, a co to ma wspólnego z tajemnicą zawodową bo nie łapię...

konto usunięte

Temat: Co wiecie na temat narkozy?

Po prostu co można na forum , to można , a reszte na priv , bo wchodzimy na teren prywatny .:o))

Następna dyskusja:

Literatura na temat instala...




Wyślij zaproszenie do