Andrzej
Lichacz
Rzeczoznawca suchej
zabudowy, właściciel
Temat: Rysy i pęknięcia w suchej zabudowie
Zmiany termiczne i wilgotnościowe, a sucha zabudowa.Temat, który dziś poruszam jest szczególnie ważny ze względu na okres zimowy w budownictwie. Generalnie można wykonywać wszystkie prace monterskie związane z sucha zabudową, ponieważ prace te wykonywane są „pod dachem”. Zwrócić jednak należy uwagę na warunki panujące na budowie – wilgotność, temperatura – które w późniejszym czasie przekładają się znacząco na przyczyny powstania rys i pęknięć.
Ogromny wpływ na powstawanie rys i pęknięć w suche zabudowie, oprócz samych prac monterskich, odpowiedniego doboru materiału, mają również zmiany termiczne i wilgotnościowe panujące zarówno podczas wykonywania samych prac jak i podczas późniejszej eksploatacji pomieszczeń z wykonaną w nich sucha zabudowa. W zależności od temperatury jak i wilgotności powietrza panującego na budowie, płyty gipsowe zmieniają swoja objętość. Zdecydowanie jednak bardziej negatywny wpływ maja długotrwale zmiany wilgotności w porównaniu do zmian temperatury. Przy zmianie wilgotności – np. przy spadku wilgotności – dochodzi do kurczenia się płyt gipsowych. Prowadzi to do naprężeń zarówno w samej płycie jak również połączeń krawędzi płyt. W rezultacie tych naprężeń – po przekroczeniu wytrzymałości na rozciąganie połączeń – powstaje rysa, pękniecie. Wytrzymałość samego połączenia krawędzi płyt – o czym należny również tu wspomnieć – jest także zależna od samego jego wykonania ( poprawnego przygotowania krawędzi płyt do szpachlowania, użytej masy szpachlowej, zastosowania wzmocnienia na łączenia ).
Szczególnie krytyczna dla suchej zabudowy jest gwałtowna zmiana klimatu w pomieszczeniu zarwano podczas wykonywania prac, jak i podczas eksploatacji pomieszczenia. Bardzo szybki spadek wilgotności ≥ 5% na godzinę, prowadzi przeważnie do powstania rysy, natomiast już powolna zmiana wilgotności ≤ 0,6% na godzinę jest w zasadzie bezproblemowa. Zmiana wilgotności powietrza przy niskiej temperaturze 5° C do 10° C jest mniej niebezpieczna dla połączeń płyt, jak w przypadku zmiany wilgotności przy wysokiej temperaturze rzędu 30° C – 40° C. Nie zalecane jest również prowadzenie prac monterskich – zawarowano płytowanie, jak i szpachlowanie – w temperaturze przekraczającej 25° C i wilgotności powietrza większej niż 65 %, ze względu na wysokie ryzyko powstania rys i pęknięć w przypadku późniejszej zmiany klimatu pomieszczenia.
Przy normalnej eksploatacji pomieszczenia z suchą zabudową (temperatura 18°C – 24°C, wilgotność 40% – 60%), zmiany odkształceń płyt gipsowych mieszczą się w zakresie od 0,2 mm do 0,6 mm na metr długości płyty. Są to odkształcenia nie powodujące szkód dla konstrukcji i nie są przyczyna rys i pęknięć. Nadmienić również muszę, że wysoką podatność na pęknięcia w obrębie połączeń płyt, mają płyty grubości 25 mm. Wynika to z tego, że w płycie o takiej grubości zawarte jest „dwukrotnie więcej wilgoci”, jak w rdzeniu płyty o grubości 12,5 mm.
Podsumowując :
- wykonywanie prac związanych ze szpachlowaniem w okresie zimowym nie powinno odbywać się w pomieszczeniach nieogrzewanych,
- nie wolno ogrzewać pomieszczeń za pomocą piecyków gazowych – spalany gaz wydziela dużą ilość wilgoci,- nie wolno ustawiać źródła ciepła bezpośrednio na szpachlowane powierzchnie,
- błędem jest ogrzewanie pomieszczenia tylko w czasie przebywania monterów (dzień), a następnie je wyłączać (noc) – powoduje to duże i gwałtowne zmiany klimatyczne pomieszczenia (nagły spadek temperatury),
- szpachlowanie należy wykonywać po wykonaniu i wyschnięciu tynków i wylewek ( dotyczy także okresu letniego),
- nie wolno wstawiać urządzeń osuszających do pomieszczeń gdzie prowadzone są prace szpachlarskie, lub zaraz po ich wykonaniu – powoduje to gwałtowny spadek wilgotności, gwałtowne odprowadzenie wody z masy szpachlowej, naprężenia w płytach g/k.