Temat: dziecko i samorealizacja - praca, nauka, inne

Witajcie,

Jestem wolnym strzelcem, specjalistą ds. projektów UE. Starałam się zawsze łączyć pracę z opieką nad dziećmi. Często było to trudne lub niewykonalne! Podobny kłopot miał i ma dalej mój facet, grafik kreatywny, pracujący w domu i nie kończący pracy zawsze kiedy dziecko wróci ze szkoły. Wpadłam na pomysł, aby rozwinąć własną działalność która pomoże dorosłym telepracować bez konfliktu z opieką nad dziećmi.

Zamierzam uruchomić w 2010 r w Warszawie centrum telepracy dla rodziców i dzieci. Klieci będą mogli spokojnie pracować, spotykać się z klientami/znajomymi, odbywać szkolenia, realizowac projekty grupowe, i/lub, pisać prace naukowe, załatwić sprawy na zewnątrz; a dzieciaki- bawić się, rozwijać i uczyć pod fachową opieką.
Jednocześnie rodzice nie będą tracić z dziećmi kontaktu i finansowo wyjdzie taniej niż indywidualna opieka w domu czy prywatny żłobek/ przedszkole. Będzie stały personel, dobierany "z najwyższej półki".

Projekt ma duże szanse na współfinansowanie z pieniędzy unijnych jako wsparcie dla pracujących rodziców.

Planując takie przedsięwzięcie najlepiej jest posłuchać potencjalnych klientów, na których potrzeby trzeba odpowiedzieć W tym celu opracowałam ankietę dostępną na stronie:

mojeankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/9284/

Moje własne dzieciaki powiedziały, że pomysł im się podoba i na pewno będą przychodzić do takiego centrum, gdzie one mogą poszaleć, a mama spokojnie popracować.

Zachęcam do wypełnienia ankiety, wyrażenia swojej opinii i krytycznych uwag - przemyślę 200 razy!

Pozdrawiam noworocznie!
Mama Juka

Temat: dziecko i samorealizacja - praca, nauka, inne

Justyno, gratuluję pomysłu.

Temat: dziecko i samorealizacja - praca, nauka, inne

Witam.
Nie wiem, czy temat jest nadal aktualny, ale dopiero dołączyłączyłam do grupy i przeczytałam. Pomysł rewelacuyjny, tylko mam jeden aspekt, który może udaloby się rozwiązać i podjąć. Możliwe, że w Twoim projekcie jest to uwzględnione...Z mojego życia wiem, że najtrudniej jest rodzicom dzieci bardzo małych, paro/kilkumiesięcznych...Starsze dziecko ma zajęcia dodatkowe, są zamknięte place zabaw i dość dużo miejsc, w których możemy zostawić takie dziecko, a niestety dla maluszków nie ma nic, nawet o żłobek ciężko (przynajmniej u nas, bo jestem z Wrocławia), tak więc ja bym pomyślała o zorganizowaniu jakoś opieki i zajęc dla tych najmłodszych pociech...

Pozdrawiam, życzę powodzenia w realizacji.

Ps. Żałuję że to nie we Wrocławiu chcesz działać.