konto usunięte

Temat: sozoekonomika?

Spotkaliście się z zagadnieniem wyceny środowiska, rachunkiem decyzyjnym uwzględniającym koszty, ochronę, naprawę i wykorzystanie środowiska?

konto usunięte

Temat: sozoekonomika?

Spotkałam się z tym zagadnieniem na studiach. Nasz wykładowca zastanawiał się jak wyglądałyby ceny paliw, gdyby uwzględnić koszty dewastacji środowiska naturalnego w związku z rabunkową eksploatacją nieodnawialnych źródeł energii. Byc może już wkrótce ktoś pokusi się o takie wyceny...
Tematem pokrewnym do Pana pytania wydaje mi się zagadnienie sporządzania raportu oddziaływania na środowisko danej inwestycji.

konto usunięte

Temat: sozoekonomika?

Tak, jest trochę teorii obliczania "wykorzystania" środowiska. Są wzory, niestety generalna wiedza nt. istnienia rachunku sozoekonomicznego i jej stosowania jest mikroskopijna w Polsce. Piszę to jako... wykładowca... przekazujący też tę wiedzę, pomimo niedostatków praktycznej literatury w tym zakresie i ogólnego skomplikowania takich obliczeń...

Raport o oddziaływaniu na środowisko przede wszystkim określa czynniki środowiskowe, wycena występuje jeśli już - jako element drugorzędny wobec negatywnego wpływu na środowisko.
Mirosław Bachorz

Mirosław Bachorz specjalista ds.
ochrony środowiska

Temat: sozoekonomika?

Witam,

trochę podstaw teoretycznych odnośnie wyceny środowiskowej, efektów zewnętrznych można znaleźć w następujących książkach

Ekonomia środowiska i zasobów naturalnych - Żylicz Tomasz http://www.prawoiekonomia.pl/954.html

oraz

Podstawy ekonomii środowiska i zasobów naturalnych - prof. zw. dr hab. Bogusław Fiedor
http://www.ksiegarnia.beck.pl/ekonomia-podreczniki/id1...

i

Straty i korzyści ekologiczne w gospodarce narodowej - Józef Famielec
http://www.techniczna.com.pl/default.asp?isbn=83-01-13...

Jak coś jeszcze mi się przypomni to dopiszę.

P.S
Coś mi chodzi po głowie, że ONZ wyceniało usługi świadczone przez środowisko np. zdolność do samooczyszczania się rzeki.

konto usunięte

Temat: sozoekonomika?

Tadeusz Madej: Gospodarka a środowisko przyrodnicze... póki co najbardziej konkretnie pod interesującym mnie kątem sozoekonomicznym...

... a z listy jaką podałeś rzuciłbym okiem na trzecią pozycję :-(
Marta R.

Marta R. specjalista ds.
strategii
energetycznych i
klimatycznych

Temat: sozoekonomika?

Wycena środowiska lub ogólniej dóbr nierynkowych, to zagadnienie, z którym wiele razy spotkałam się podczas studiów. Dużo się na ten temat mówi szczególnie na Wydziale Ekonomii UW - polecam zajęcia dr Anny Bartczak na ten temat, na których można w praktyce poznać jak działają metody wyceny (CE, CVM itp), np wyceniając Las Kabacki.

Poza tym, w ramach Warszawskiego Ośrodka Ekonomii Ekologicznej (http://woee.pl) prowadzi się wiele badań w tej dziedzinie.
Krzysztof Kręciproch

Krzysztof Kręciproch Własciciel,
ProSilence

Temat: sozoekonomika?

Zagadnienia wyceny środowiska są często stosowane w przypadku studiów wykonalności - w części analizy ekonomicznej, głównie dla projektów niedochodowych, gdzie jest potrzeba wykazania dużej wartości ekonomicznej (ENPV). Zazwyczaj w przypadku dróg liczy się oszczędności związane z mniejszym zurzyciem paliwa, zmniejszoną emisją do powietrza, zmniejszoną emisją hałasu, zmniejszoną emisją ścieków, ect., ect. W przypadku raportów o oddziaływaniu na środowisko wycena ekonomiczna efektu środowiskowego jest często wykorzystywana do analizy i wyboru spośród wariantów inwestycyjnych wariantu najbardziej korzystnego dla środowiska.

Metodyk, i to całkiem fajnych, krąży trochę po świecie, w szczególności opracowywanych pod egidą Jej Królewskiej Mości. Poszperam trochę, i jak znajdę coś w archiwum, to podlinkuje

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: sozoekonomika?

hmm, dzięki za wszelkie namiary.
Faktycznie w studiach wykonalności chyba bardziej niż w raportach o odziaływaniu na środowisko się to pojawia. Sam jednak przyznasz, że wymienione wskaźniki są raczej dość wtórne, szczególnie gdy inwestycja powinna być wariantowana zgodnie z prawem ochrony środowiska. Z drugiej strony czasem też nie ma sensu liczyć jakiś bardziej zaawansowanych kwestii, bo dochodzimy do udawadniania...

... kiedyś widziałem takie stwierdzenie, że nakłady na ochronę przyrody świadczą o dbałości władz gmin o przyrodę. Zwróciłem wtedy uwagę, że jak większość gminy to dajmy na to rezerwat i nie prowadzi się w jego otoczeniu żadnych inwestycji, to i nakłady na oczyszczalnie są zbyteczne...
podaje to jako przykład błędów w interpretacji... bo nakłady na ochronę środowiska są największe tam, gdzie jest ono najbardziej niszczone...



Wyślij zaproszenie do