z Rozporzadzenia Ministar Budownictwa wiemy, że wartośc chlorków wprowadzana do wód lub do ziemi nie może przekraczać 1000 mg/l. ostatnio u siebie na SBR zauważyłam, że warośc tego paramatru jest wyższa na wylocie z oczyszcalni niz na wlocie i mało, ale jednak rośnie ( na dzien dzisiejszy jest około 130) czy ktos mi jest w stanie powiedzieć czym to jest spowodowane, albo czy taki utrzymujący sie układ czemuś zagraża??
Może na jakimś etapie jest używany podchloryn sodu? Albo wodę kanalizacyjną utlenia się podchlorynem i nastąpiły jakieś przekroczenia. A jakiego rodzaju ścieki są wprowadzane do procesu?