konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Witam

Pytanie jak w temacie. Interesuje mnie wykorzystanie google+ jako listy mailingowej potencjalnych klientów. Ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Jak wiadomo w g+ wystarczy dodać łebka do kręgów i już mozna go molestować produktami;-)

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Nie można :)
Przynajmniej nie tak, aby to było zgodne z prawem :)

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

tomek S.:
Witam

Pytanie jak w temacie. Interesuje mnie wykorzystanie google+ jako listy mailingowej potencjalnych klientów. Ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Jak wiadomo w g+ wystarczy dodać łebka do kręgów i już mozna go molestować produktami;-)

pozdrawiam

A czy przypadkiem nie jest tak, że to łebek musi dodać nas do kręgów, byśmy mogli go "molestować" produktami?

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

tomek S.:
Witam

Pytanie jak w temacie. Interesuje mnie wykorzystanie google+ jako listy mailingowej potencjalnych klientów. Ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Jak wiadomo w g+ wystarczy dodać łebka do kręgów i już mozna go molestować produktami;-)

pozdrawiam


A co jak molestowany/a zrezygnuje z bycia znajomym?
Pytanie może laickie ale jeszcze nie trafiłem do Gie+ więc proszę o wybaczenie jeśli dopuszczam się profanacji ;)

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Bartosz S.:
A co jak molestowany/a zrezygnuje z bycia znajomym?
Pytanie może laickie ale jeszcze nie trafiłem do Gie+ więc proszę o wybaczenie jeśli dopuszczam się profanacji ;)
Z tego co ja widzę, to zrezygnować się nie da, bo ktoś może dodać mnie do swoich kręgów, ale ja jego już niekoniecznie.

Zawsze zostaje blokowanie. Małe lecz skuteczne narzędzie.

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Kamil Mirowski:
tomek S.:
Witam

Pytanie jak w temacie. Interesuje mnie wykorzystanie google+ jako listy mailingowej potencjalnych klientów. Ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Jak wiadomo w g+ wystarczy dodać łebka do kręgów i już mozna go molestować produktami;-)

pozdrawiam

A czy przypadkiem nie jest tak, że to łebek musi dodać nas do kręgów, byśmy mogli go "molestować" produktami?

Właśnie na G+ jest tak, że wystarczy kogoś dodac do kręgówq i już można wysyłać reklamy;-)
Wojtek Szywalski

Wojtek Szywalski PressPadApp.com

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

tomek S.:
wystarczy dodać łebka do kręgów i już mozna go molestować produktami;-)

Tomku, nie czyń drugiemu co tobie niemiłe ;-)

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Wojtek Szywalski:
tomek S.:
wystarczy dodać łebka do kręgów i już mozna go molestować produktami;-)

Tomku, nie czyń drugiemu co tobie niemiłe ;-)

Ja np lubie reklamy w sieci.tomek S. edytował(a) ten post dnia 05.08.11 o godzinie 09:09

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Na szczęście G+ ma bardzo zręczny system zgłaszania spamu i blokowania niechcianych postów tak, aby osoba blokowana... tego nie zauważyła. Poza tym, spamując w hermetycznym środowisku - geeków, osób z branży PR/ Marketing... próba spamu to strzał w kolano. Kilka firm już się na tym przejechało.

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Monika Poniatowska:
Na szczęście G+ ma bardzo zręczny system zgłaszania spamu i blokowania niechcianych postów tak, aby osoba blokowana... tego nie zauważyła. Poza tym, spamując w hermetycznym środowisku - geeków, osób z branży PR/ Marketing... próba spamu to strzał w kolano. Kilka firm już się na tym przejechało.

Ale za SPAM (niezależnie gdzie się to odbywa: w sieci czy w realu) odpowiadają głównie handlowcy albo raczej menedżerowie ustalający handlowe targety, w których nie ma miejsca na tak "abstrakcyjne" pojęcia jak reputacja czy wizerunek firmy. "Liczy się wynik finansowy najbliższego miesiąca, kwartału czy roku... a że jakieś oszołomy pokrzyczą sobie na forach?... kto by się tym przejmował!". Oczywiście przejaskrawiam, ale moim zdaniem to jest jeden z fundamentów wizerunkowych wpadek wszystkich telekomów, ubezpieczycieli czy banków.

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Święta racja. Coraz częściej po informacje sięgamy do sieci. Nawet moja Babcia prosi o sprawdzenie różnych opinii/ produktów online, więc myślę sobie, że przestrzeganie netykiety po prostu się opłaca. G+ jakoś na jesieni ma uruchomić wersje biznesowe. Bardzo liczę na intuicyjne rozwiązania, które ochronią nas przed spamem. Amen :).
Agata Chmielewska

Agata Chmielewska
http://achmielewska.
com

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

oby google znalazło dobry sposób na spamerów

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

Nie wszyscy sie obrażają na reklamy. Na 2000 wiadomości, 10 może się obrazić, a 15 skorzystać z oferty. Czyż nie?

konto usunięte

Temat: Sprzedawanie produktów i usług na google+. Ktoś próbował?

tomek S.:
Nie wszyscy sie obrażają na reklamy. Na 2000 wiadomości, 10 może się obrazić, a 15 skorzystać z oferty. Czyż nie?
Tyle, że...
Jest pewna zasada :)
Jedna osoba obrażona opowie o tym setce swoich znajomych :)



Wyślij zaproszenie do