Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Temat: WYPADKI

Pojawiła się propozycja więc można się pochwalić wybitymi zębami itp itd.Marcin K. edytował(a) ten post dnia 16.07.07 o godzinie 09:18
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Temat: WYPADKI

Sam osobiście prócz potłuczonej dupy i kilku walnięć głową o stok nie miałem żadnych przykrych zdarzeń. Natomiast mój znajomy, kiedy jeździliśmy w rzeczce lekko obok trasy najechał na ujęcie wody i chciał skoczyć. Jak on to zrobił że obrócił się do dołu głową tego nie wiem ale tak spadł. Nic mu się nie stało ale wyglądało to groźnie.
Szymon Ociepka

Szymon Ociepka IT Business
Development

Temat: WYPADKI

Marcin K.:
Pojawiła się propozycja więc można się pochwalić wybitymi zębami itp itd.Marcin K. edytował(a) ten post dnia 16.07.07 o godzinie 09:18

Wywrotki to element jazdy, ciezko wejsc na wyzszy poziom bez zaliczenia kilku gleb.
Sam sobie krzywdy nie zrobie, jedyne czego sie boje to zderzenia z innym narciarzem/snowboardzista.
Jak widze na trasie dzieci to omijam szerokim lukiem.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Temat: WYPADKI

Mnie ogarniał lęk jak zbliżałem się do przeszkody na snowparku w zieleńcu. Czasem zatrzymywałem się przed samą przeszkodą bo bałem się że gleba będzie niemiłosierna.

konto usunięte

Temat: WYPADKI

Złamany kręgosłup szyjny na hopie ;/

Temat: WYPADKI

pęknięcie 2 kręgów kręgosłupa i złamanie 4 żeber:) nie dokręciłem back flipa i walnąłem plecami o lód :( oprócz tego to raczej nic. Nie wliczam nadgarstków za czasów nauki jazdy i obitego siedzenia. Zresztą dużo tego nie było :)
Michał K.

Michał K. Przedstawiciel
techniczno-handlowy
Control Process,
Ekote...

Temat: WYPADKI

Poważne luki w klawiaturce ;))
Wybity bark ze stawu - bolało jak cholera.
Złamań nie miałem,tak podejrzewam, bo do lekarzy nie chodzę z takimi głupstwami ;)
Nadgarstki - standard przy nauce, jak nie umiałem upadać.
Wszelkie urazy tylnej części ciała.

Najlepsze wrażenia miałem po uderzeniu głową o metalową częśc wyciągu - przez dobre pół godziny nie wiedziałem gdzie jestem, zebrał się niezły tłumek gapiów - scena na cały stok, goprowcy mnie chcieli zawijać do szpitala, ale jakoś się wymigałem.
Wojciech Kwiecień

Wojciech Kwiecień Simulation engineer

Temat: WYPADKI

Moj kumpel mial niemile zderzenie z innym snowboardzista;/ Deska wpadla mu w kolano i zostalo troszke mieska na stoku. Rozwalona noga, uszkodzona torebka stawowa. No i 2 miesiace mial chlopak z glowy...
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Temat: WYPADKI

auććććć
Wojciech Kwiecień

Wojciech Kwiecień Simulation engineer

Temat: WYPADKI

dokladnie ;)
Paulina K.

Paulina K. Tego się nie da
ubrać w słowa

Temat: WYPADKI

Jak tak was słucham to aż mi ciarki przechodzą. Ja oprócz stłuczonego dupska i kolan żadnych większych urazów nie miałam.

Natomiast kiedyś byłam na pewnym wypadzie z deskarzami.
Przechwalali się co się któremu stało. Jeden miał bliznę na długości całej ręki, drugi wybity bark... Jeden mnie przeraził jak wyjął sobie dwie jedynki. Kiedy zapytałam z politowanie "dlaczego sobie nie zrobisz implantów?" Powiedział mi: "po co? ja łamię protezę ze 3 razy w roku". Doznałam szoku.

konto usunięte

Temat: WYPADKI

Michał K.:
Wybity bark ze stawu - bolało jak cholera.
...
Nadgarstki - standard przy nauce, jak nie umiałem upadać.
Wszelkie urazy tylnej części ciała.

Jak u kolegi wybity bark, przy bardzo małym skoku na bardzo stromym stoku.
Co najlepsze najbardziej potłukłem głowę i tylną część ciała jak się uczyłem jeździć na oślej łączce :-)

konto usunięte

Temat: WYPADKI

zwichnięcie stawu obojczykowo - barkowego. śruba w ramieniu przez 6 tygodniu i tyle samo gips:D dodatkowo 2 blizny po operacji.
wypadek pierwszego dnia wyjazdu, ostatni zjazd:)
miło się zapowiadało...

Temat: WYPADKI

W drugim sezonie m.in. po pierwszym skoku z hopki wyladowalem z deska wbita w puch, glowa w dol stoku. W tym samym sezonie po nieudanym rodeo backflipie na szczescie zero urazow.
Wtedy z premedytacja postanowilem ze nie bede jezdzil "wyczynowo". Wiedzialem jakie sa konsekwencje.
Pare lat pozniej w Bukowinie - mgla - mleko, widocznosc na 8-10m, nikogo na stoku. No to bajka. Ale jak tak sobie lecialem zobaczylem przed soba narciarza... szybka korekta w lewo i... wyladowalem na slupku przy wyciagu, na ktory nawinieta byla siatka. Rozorane udo (do mieska), ale w pomoc w knajpie byla wspaniala - papier toaletowy na zatamowanie krwi i browar z podwojnym pradem :)
W zeszlym roku w Krynicy - ostatni zjazd, ostatni dzien. I jechalem super spokojnie. Ale ulubiona hopke musialem zaliczyc. Szkoda tylko ze kumpel stojacy dalej zaczal do mnie krzyczec i machac. Skupilem sie na nim i... bum na biodro. Nie moglem sie ruszac, ale zsunac ze stoku dalem rade. Podczas zeslizgiwania sie juz na dol stoku "rozpedzone sanie goralskie" postanowily mnie upolowac... Szczesliwie udalo mi siew pore zorientowac i nie dosc ze nie dostalem (chyba bym wtedy umarl z bolu ;) ) to jeszcze udalo mi sie goscia (wiekszego ode mnie) wyhamowac... Z biodrem nie wiem co bylo, ale mam teorie ze conajmniej pekniete...przez 4 miesiace czulem...

PS tytul brzmi: "Wypadki", a nie "Chwalcie sie skutkami" ;)

konto usunięte

Temat: WYPADKI

Piotr G.:
Rozorane udo (do mieska), ale w pomoc w knajpie byla wspaniala - papier toaletowy na zatamowanie krwi i browar z podwojnym pradem :)
PS tytul brzmi: "Wypadki", a nie "Chwalcie sie skutkami" ;)

To brzmi jak skutek którym się nam Pan pochwalił ;)
Robert Stawicki

Robert Stawicki Specjalista do zadań
specjalnych

Temat: WYPADKI

:))
Od 30 lat jeżdże na nartach i połamałem tylko narty :)
od 6 jezdże na desce i bark wybity, 3 żebra, i wybite kciuki :)))
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Temat: WYPADKI

Robert S.:
:))
Od 30 lat jeżdże na nartach i połamałem tylko narty :)
od 6 jezdże na desce i bark wybity, 3 żebra, i wybite kciuki :)))
jaki z tego wniosek....
Łukasz Król

Łukasz Król www.lukaszkrol.pl

Temat: WYPADKI

deska stanela nie ta krawedzia co powinna na lodzie i po zrobieniu salta :) lezalem przez 10 min i nie moglem sie ruszyc... w ten sam dzien musialem wracac 250km do domu prowadzac samochod:) nie bylo fajnie, po wizycie w szpitalu lekarz powiedzial ze moglbym nie chodzic... generalnie nic procz zbitej kosci ogonowej sie nie stalo. Na koniec wizyty lekarz zapytal jakie sa warunki na stoku bo chetnie by sie wyral pojezdzic :):)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: WYPADKI

Dzięki lekarzom mogę jeszcze jeździć :)

Kiedyś złamałem rękę na desce i obsługa wyciągu wzywała karetkę to powiedzieli ze nie przyjadą bo za daleko. Musiałem prosić jakiegoś obcego kolesia żeby mnie zawiózł do większego miasta. A wtedy jeszcze nie strajkowali ;)

konto usunięte

Temat: WYPADKI

tylko (aż) ręka w tym sezonie. szczesliwie lewa. nieszczęśliwie dołamana zaraz po wyjściu z komisji lekarskiej = 3 złamanie prawie w tym samym miejscu. ale juz działa a i ochota na deskę większa bo 3 dni z głowy było:/

Następna dyskusja:

Upppsss..... czyli wypadki ...




Wyślij zaproszenie do