Magdalena
H.
project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...
Temat: Wesele - lista gości kością niezgody
Temat jest pierwotnie podjęty na forum TO BE PERFECT, ale żeby poznać więcej opinii, zamieszczam go również tu...No właśnie, mamy okres wesel... A z nimi łączy się cała gama przygotowań, które to są nie lada wyzwaniem. Takie przygotowania zaczynają się już 2 lata przed planowaną datą tego wielkiego wydarzenia. Wesele wyprawiamy dla gości, których zaprosimy. I tu pojawia się pierwszy problem. Kogo zaprosić, a kogo nie? Oraz w jaki sposób? Pewnym jest, że zapraszamy najbliższą rodzinę i to osobiście. Zaproszenia muszą być ładnie sporządzone (np. wydrukowane na ładnym papierze). Małżeństwom i parom nieformalnym wręczamy jedno wspólne zaproszenie. Gdy malżeństwa mają dzieci dołączamy ich w zaproszeniu, jeśli skończyły już 18 lat, wręczamy im osobne zaproszenie. Narzeczonym wręczamy osobne zaproszenia.
Wyróżnia się też 2 rodzaje zaproszeń: powiadomienie o ślubie (dla tych, którzy nie są uwzględnieni na przyjęciu weselnym) oraz zaproszenie na przyjęcie weselne.
Często budżet weselny jest okrojony, a co za tym idzie, także lista gości. Jednych możemy zaprosić, jednych nie. Niektórzy sporządzają zaproszenia weselne uwzgleniając w zapisie osoby towarzyszące, inni nie. Co o tym myślicie? Czy powinniśmy zrobić wywiad przedweselny i dowiedzieć się czy ktoś jest w związku czy nie? Na to zwykle nie ma czasu...
Jak rozwiążecie poniższy CASUS:
państwo młodzi zapraszają na ślub kolegę panny młodej, bez jego partnerki (są parą nieformalną), choć ją znają. Tłumaczą się tym, że mają ograniczony budżet. Czy to jest w porządku, czy może raczej powinni zaprosić taką parę tylko na ślub?
oraz
Co w sytuacji, gdy młodzi zapraszają swoją rodzinę wraz z "dziećmi" na ślub (brak zapisu o osobach towarzyszących, a każdy członek rodziny jest wyszczególniony imiennie)? Jeden z synów zaproszonego małżeństwa jest już dorosły - ma 24 lata (powinien dostać zatem osobne zaproszenie) oraz ma stałą partnerkę już od ponad 1,5 roku (młodzi jej nie znają, prawdopodobnie o niej nie wiedzą, mieszkają za granicą). Co powinien w tej sytuacji zrobić syn?Magdalena B. edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 08:47