GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy specjalista
ds. kontroli
projektów, psycholog

Temat: Podróż poślubna

Co prawda do podrózy poślubnej, jak i do samego ślubu mamy jeszcze rok czasu, ale myślę, że warto takie rzeczy wcześniej zaplanować:)jeszcze nie jest powiedziane, że ja i mój przyssły mąż gdzies pojedziemy, ale bardzo byśmy chcieli.
Tylko teraz gdzie? Polska czy zagranica? Ja bym wolała jakiś ciepły kraj:)Tydzień temu koleżanka była w podróży poślubnej w Bośni i Hercegowinie.......ciekawie:)Jest bardzo zadowolona, a i koszt nie byl szokujący, 900 zl od osoby, tyle ze podróż autokarem:/
Może ktoś z Was tez juz coś planuje, albo jest juz po?Chetnie pozbieram propozycje, a jak juz sie zdecydujemy to dam znać na czym stnanęło:)
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Podróż poślubna

My wogóle duzo podróżujemy, więc pewnie podróz poslubna będzie jakąs kolejną wyprawą, może USA i kolejna część, a może totalne lenistwo w jakimś Egipcie czy Tunezji jako wyjazd z Biura podróży dla nowozenców.
Link do wypowiedziLink
Anna Lankau-Pogorzels ka

Anna
Lankau-Pogorzels
ka Market Business
Developer

Temat: Podróż poślubna

Jej jak kobiety lubia wszystko planować... kupcie sobie globus, wprawcie go w ruch obrotowy i na okreslony znak sprobujcie go zatrzymac... :) improwizacja wydaje sie ciekawsza a nie tylko plany plany plany
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy specjalista
ds. kontroli
projektów, psycholog

Temat: Podróż poślubna

A właśnie, a co proponujecie......wyjazd z biurem podróży czy zupełnie na własną rękę? Niestety nie mam jeszcze doświadczeń, ani dobrych ani zlych z żadnym biurem podróży, bo jestem typem mało podrózującym...zawsze są jakieś inne ważniejsze wydatki...Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 28.09.07 o godzinie 11:08
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Podróż poślubna

No tak jak pisałam niektóre biura mają oferty specjanie dla nowożeńców. A sami? No zależy czy juz macie takie doświadczenia, zeby sobie poukladac, bo potem moze cos nie wyjsc i bedzie zepsuta podróż poślubna
Link do wypowiedziLink
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Podróż poślubna

Ja się kiedyś zauroczyłam Bałkanami...I marzy mi się podróż poślubna do Czarnogóry. Tam jeszcze nigdy nie byłam, a zawsze bardzo chciałam,bo ponoć to jedno z piękniejszych miejsc na Bałkanach. NO więc więc myślę że byłaby to piękna podróż dla nas, zwłaszcza, że WOjtek w tamtych rejonach nie był nigdy. Nie wiem jak tam z moim urlopem będzie...ale MARZĘ o tym.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podróż poślubna

My uznaliśmy że nie chcemy pakować sie w oklepane destynacje typu karaiby czy tajlandia.
Spakowaliśmy psa i siebie do samochodu i ruszyliśmy na wyspę pag. Polecam wszystkim:)
Nie był to moze miesiąc miodowy ale cudowne 7 dni odpoczynku po przedweselnym stresie;)
Link do wypowiedziLink
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Podróż poślubna

:) ja myślę że niewielka ilość par spędza ,,miodowo" cały miesiąc :) Z tego co obserwuję , tydzień - 2 tygodnie to standard :), wiadomo - dostaje się po prostu określony czas urlopu i nie ma przepuść...Grunt to zmienić otoczenie na takie, w którym wypoczywamy najlepiej i spędzić wreszcie trochę czasu naprawdę tylko we dwoje :)
Link do wypowiedziLink
Dorota Andrzejewska (Gnich)

Dorota Andrzejewska
(Gnich) magister psychologii

Temat: Podróż poślubna

No to my mielismy szczęście:)
tydzień po ślubie mieliśmy wolne na odpoczynek i jakies zakupy na wyjazd, a potem go: 2 tygodnie na Sycylii.
To było moje marzenie i choć cenowo wypada jak Kanary dla mnie zdecydowanie lepiej.
I tylko dlatego że to podróż poślubna zdecydowalismy się na kompleksową organizację przez biuro turystyczne. Łącznie z wyżywieniem (po raz pierwszy), żeby na wszelki wypadek nie zmuszać sie do stania przy garach. A i tak nie zawsze chodzilismy na kolacje tylko w miasto. Lokalne przysmaki sa nie do przecenienia. Wiadomo, każdy ma swój gust, ale ja pocałym stresie przygotowań, chciałam mieć wszystko w pakiecie.
I BYŁO NIEZIEMSKO:):):)
Link do wypowiedziLink
Justyna Kurek-Wdowiak

Justyna Kurek-Wdowiak socjolog,
specjalista ds.
szkoleń i rozwoju -
WSK PZL Rz...

Temat: Podróż poślubna

Podróż poślubna.....POLECAM GORĄCO!!!! My wyjechalismy w poniedziałek zaraz po ślubie o 4 rano i było cudownie!!!:))Aguś a ta podróż do Bośni i Hercegowiny autokarem wcale nie była taka zła:) Jej największą zaletą było chociażby to, że po drodze zobaczyliśmy Budapeszt...samolotem byłoby chyba trochę trudno;)))
Link do wypowiedziLink
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Podróż poślubna

Justyna K.:
Podróż poślubna.....POLECAM GORĄCO!!!! My wyjechalismy w poniedziałek zaraz po ślubie o 4 rano i było cudownie!!!:))Aguś a ta podróż do Bośni i Hercegowiny autokarem wcale nie była taka zła:) Jej największą zaletą było chociażby to, że po drodze zobaczyliśmy Budapeszt...samolotem byłoby chyba trochę trudno;)))


Mmmmm o 4 rano...prosto z przyjęcia, mówisz... Strasznie fajnie i romantycznie !!!!!:)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy specjalista
ds. kontroli
projektów, psycholog

Temat: Podróż poślubna

Justyna K.:
Podróż poślubna.....POLECAM GORĄCO!!!! My wyjechalismy w poniedziałek zaraz po ślubie o 4 rano i było cudownie!!!:))Aguś a ta podróż do Bośni i Hercegowiny autokarem wcale nie była taka zła:) Jej największą zaletą było chociażby to, że po drodze zobaczyliśmy Budapeszt...samolotem byłoby chyba trochę trudno;)))


Fakt....to co się zobaczy na ziemi, nie zobaczy się lecac samolotem:)myslę też, że autokarem jest też taniej, tym bardziej, ze poweselne budżety napewno są mocno nadszarpnięte:)Skoro mówisz Justi, że auokar nie jest taki zły to nie wykluczm też takiej opcji:):):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podróż poślubna

nasza podróż poślubna zaczęła się 3 tygodnie po ślubie
po prostu mój mąż tak dostał urlp: 2 dni okolicznościowego na ślub
a potem "wakacyjny" trzy tygodnie po imprezie
bylismy przekonani że pojedziemy nad polskie morze
w zeszłym roku wrzesień był tak piękny
a my kochamy Bałtyk,

a w tym roku....lało
do ostatniej chwili mielismy nadzieję że się wypogodzi
zresztą ,wszyscy spece od pogody tak obiecywali

wreszcie gdy obudziliśmy się w piątek rano i nadal lało (urlop od soboty)
postanowilismy coś z tym zrobić
więc-mój mąż do pracy ,a ja w miasto w poszukiwniu "last minuty"
troche w ten piątek umokłam i podenerwowoałam się (wiele biur nir miało juz ofert)
ale wreszcie znalazłam -Bułgarię w atrakcyjnej cenie
Rezerwacja w piątek- wylot w niedziele last last minute
może to mało oryginalne podróz poślubna do Bułgarii
ale dla nas było w sam raz
ciepłe morze,ciepłe powietrze
no i pierwsza w życiu dla nas obojga podróż samolotem
a i podróże naziemne też mieliśmy- spacery
i wypożyczylismy sobie samochodzik do zwiedzania bardziej odległych od hotelu rejonów (niedrogo)
Link do wypowiedziLink
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Podróż poślubna

Elżbieta Anna Z.:
nasza podróż poślubna zaczęła się 3 tygodnie po ślubie
po prostu mój mąż tak dostał urlp: 2 dni okolicznościowego na ślub
a potem "wakacyjny" trzy tygodnie po imprezie
bylismy przekonani że pojedziemy nad polskie morze
w zeszłym roku wrzesień był tak piękny
a my kochamy Bałtyk,

a w tym roku....lało
do ostatniej chwili mielismy nadzieję że się wypogodzi
zresztą ,wszyscy spece od pogody tak obiecywali

wreszcie gdy obudziliśmy się w piątek rano i nadal lało (urlop od soboty)
postanowilismy coś z tym zrobić
więc-mój mąż do pracy ,a ja w miasto w poszukiwniu "last minuty"
troche w ten piątek umokłam i podenerwowoałam się (wiele biur nir miało juz ofert)
ale wreszcie znalazłam -Bułgarię w atrakcyjnej cenie
Rezerwacja w piątek- wylot w niedziele last last minute
może to mało oryginalne podróz poślubna do Bułgarii
ale dla nas było w sam raz
ciepłe morze,ciepłe powietrze
no i pierwsza w życiu dla nas obojga podróż samolotem
a i podróże naziemne też mieliśmy- spacery
i wypożyczylismy sobie samochodzik do zwiedzania bardziej odległych od hotelu rejonów (niedrogo)


oooo pierwsza podróż samolotem to musiało być przezycie :) Wojtek swoj pierwszy lot zaliczył również ze mną, gdy lecieliśmy do Rzymu w zeszłym roku. Ja leciałam pierwszy raz jako dziecko, ale do tej pory pamiętam :)Nie wiem czy Bułgaria to mało oryginalne i nie wiem czy to w ogóle istotne w podróży poślubnej, by było oryginalnie ;)Podróż jest dla Was. Ja uważam, że oryginalny był sam sposób, w jaki to zorganizowaliście i gratulacje, że nie straciliście głowy tylko w deszczu, uparcie szukaliście sposobu, żeby jednak odpocząć w CIEPŁYM kraju :) Super, że się udało. Najważniejsze to wyrwać się gdzieś we dwoje i dobrze się czuć tam.
Link do wypowiedziLink
Justyna Kurek-Wdowiak

Justyna Kurek-Wdowiak socjolog,
specjalista ds.
szkoleń i rozwoju -
WSK PZL Rz...

Temat: Podróż poślubna

Beata Julia B.:
Elżbieta Anna Z.:
nasza podróż poślubna zaczęła się 3 tygodnie po ślubie
po prostu mój mąż tak dostał urlp: 2 dni okolicznościowego na ślub
a potem "wakacyjny" trzy tygodnie po imprezie
bylismy przekonani że pojedziemy nad polskie morze
w zeszłym roku wrzesień był tak piękny
a my kochamy Bałtyk,

a w tym roku....lało
do ostatniej chwili mielismy nadzieję że się wypogodzi
zresztą ,wszyscy spece od pogody tak obiecywali

wreszcie gdy obudziliśmy się w piątek rano i nadal lało (urlop od soboty)
postanowilismy coś z tym zrobić
więc-mój mąż do pracy ,a ja w miasto w poszukiwniu "last minuty"
troche w ten piątek umokłam i podenerwowoałam się (wiele biur nir miało juz ofert)
ale wreszcie znalazłam -Bułgarię w atrakcyjnej cenie
Rezerwacja w piątek- wylot w niedziele last last minute
może to mało oryginalne podróz poślubna do Bułgarii
ale dla nas było w sam raz
ciepłe morze,ciepłe powietrze
no i pierwsza w życiu dla nas obojga podróż samolotem
a i podróże naziemne też mieliśmy- spacery
i wypożyczylismy sobie samochodzik do zwiedzania bardziej odległych od hotelu rejonów (niedrogo)


oooo pierwsza podróż samolotem to musiało być przezycie :) Wojtek swoj pierwszy lot zaliczył również ze mną, gdy lecieliśmy do Rzymu w zeszłym roku. Ja leciałam pierwszy raz jako dziecko, ale do tej pory pamiętam :)Nie wiem czy Bułgaria to mało oryginalne i nie wiem czy to w ogóle istotne w podróży poślubnej, by było oryginalnie ;)Podróż jest dla Was. Ja uważam, że oryginalny był sam sposób, w jaki to zorganizowaliście i gratulacje, że nie straciliście głowy tylko w deszczu, uparcie szukaliście sposobu, żeby jednak odpocząć w CIEPŁYM kraju :) Super, że się udało. Najważniejsze to wyrwać się gdzieś we dwoje i dobrze się czuć tam.

Zgadzam się z Tobą Beato w 100%...nie ważne gdzie się pojedzie, ważne by pojechać, pobyć razem w oderwaniu od codzienności i cieszyć się każdą chwilą a przede wszystkim sobą!!:)))Wspomnienia zostają na całe życie:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podróż poślubna

Pewnie,najważniejsze w tym wszystkim to po prostu być razem

Gdyby nam najbardziej zależało na oryginalności to pewnie mielibyśmy zarezerwowany KONKRETNY HOTEL w KONKRETNYM (oryginalnym)MIEJSCU na ziemi przynajmniej na pół roku przed podróżą...........

Jeśli mogę Wam coś polecić - to polecam wakacje last minute
mają w sobie element zaskoczenia (nigdy nie wiesz gdzie ci się trafi)i są dużo tańsze.
W przysłym roku też tak zrobimy
Tylko zacznę szukać ofert około 3 dni przed planowanym urlopem,a nie tak jak teraz dzień przed :)Elżbieta Anna Z. edytował(a) ten post dnia 04.10.07 o godzinie 14:17
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Podróż poślubna

A my chcemy między palmy. Chorwacja i Egipt odpadają. Może coś polecicie? Będziemy wdzięczni.
Link do wypowiedziLink
Aurelya Żaneta B.

Aurelya Żaneta B. Femme,.. i moje dwa
zdania.

Temat: Podróż poślubna

anno, zalezy z jakim budzetem :)

osobiscie podobaja nam sie hawaje, ale z polski ciezko (juz sprawdzalismy),.. predzej z niemiec :) ewentualnie na wlasna reke,.. tylko kosztowo troszke duzo :)
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Podróż poślubna

Żaneta Bechcicka ~.:
anno, zalezy z jakim budzetem :)

osobiscie podobaja nam sie hawaje, ale z polski ciezko (juz sprawdzalismy),.. predzej z niemiec :) ewentualnie na wlasna reke,.. tylko kosztowo troszke duzo :)

Myśleliśmy o Meksyku, a raczej Acapulco. Lot 19 godzin... Przez Amsterdam, by wiz nie załatwiać. Narazie jest pomysł by wogóle gdzieś się ruszyć (w pierwszej wersji nie miało być podróży), więc poczyniłam już duże postępy w przekonywaniu Przyszłego. :)

Mimo wszystko sukcesem będzie, jeśli na weekend poślubny gdziekolwiek wyskoczymy, choćby w Europie i bez palm :/
Link do wypowiedziLink
Monika P.

Monika P. Kierownik Biura

Temat: Podróż poślubna

My dziś właśnie byliśmy z biurze wstępnie dowiedzieć się o rezerwację i zaliczkę. Chyba zdecydujemy się na Gran Canarię w Scan Holiday - jeśli zarezerwujemy do końca stycznia będzie taniej o 15%.
Last Minute w przypadku podróży poślubnej nie chcemy ryzykować - nigdy nie wiadomo czy wszystko będzie tak OK, więc wolę wcześniej zaplanować ;)
Cenowo 7 dni to koszt za dwie osoby około 1300 EURO
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj