Weronika K. FANKA. :)
Ola
Ż.
Poszukująca własnej
drogi :-)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
ja teraz tydzien z przyjaciółką, a we września z moim kochaniem trzy tygodnie będziemy sie urlopowac:-))Weronika, zazdroszczę tych języków.. Mój Jeż też zna parę i tez mu zazdroszczę:-) no ale jak tu nie znac języków jak się jeździ po świecei non stop:-)
Sylwia
Krzywy
kocham cię życie...
:-)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Weronika O.:
Wywieźli mnie, gdy miałam 8 lat - musiałam się nauczyć :)
Po 9 latach tam przywieźli mnie z powrotem - uczyłam się na nowo polskiego ;]
Niemcy kładą duży nacisk na naukę j. obcych, wiec uczyłam się angielskiego po niemiecku ;) po 8-9 h tygodniowo (te ich Profilgymnasien). Do tego 3 lata łaciny, a to ułatwia naukę pozostałych romańskich ;)
Uwielbiam forejn lengłydżys. :D
(Jak chcesz możemy sobie poćwiczyć na PW albo mailowo.) :)
ja sie od dwoch lat po niemiecku hiszpanskiego ucze, ale wlasciwie tylko liznelam jezyka bo robie kurs raz w tygodniu na VHS. Ale zawsze to cos. Moj angielski za to lezy. W czasie edukacji szkolnej mialam zawsze niemiecki i rosyjski, oraz lacine przez jakies 3 lata. Angielski rozumiem glownie dzieki temu ze w polsce nie ma dubbingu hehehe :-) Podczas 4 dniowego pobytu w Londynie spokojnie dawalam sobie na miescie sama rade przez caly dzien. Musialabym jednak zabrac sie za gramatyke troche. Pewnie w Krakowie na jakis kurs sie wybiore. Albo moze sama sie jednak spreze.
Chetnie pocwicze mailowo ale to juz po powrocie do Polski. Poki co ciagle siedze w typowo niemieckim srodowisku (staram sie nie pielegnowac tutaj polskich kontaktow bo to znacznie utrudnia nauke jezyka) wiec jeszcze mam troche praktyki na miejscu :-) Ale na bank zglosze sie pod koniec lata :-)
Weronika a dokad sie przeprowadzacie? Czy tylko zmiana mieszkania?Sylwia Targowicz edytował(a) ten post dnia 10.06.08 o godzinie 10:53
Weronika K. FANKA. :)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
ok :)co do angola, to mnie bardziej niż humanistyczny profil szkoły mobilizowały piosenki... wqr...o mnie, gdy nie rozumiałam, co oni tam śpiewają ;))))
OK to odezwij się, będziemy sobie wtedy szrajbać auf deutschemu albo ingliszemu :) i to pewnie juz jako ŻOOOOONY :)
Weronika K. FANKA. :)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Zmiana mieszkania. Bardzo zmiana i bardzo pilna.Jestem na etapie poszukiwania właśnie.
Weronika K. FANKA. :)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Ola Żeleńska:
ja teraz tydzien z przyjaciółką, a we września z moim kochaniem trzy tygodnie będziemy sie urlopowac:-))
Weronika, zazdroszczę tych języków.. Mój Jeż też zna parę i tez mu zazdroszczę:-) no ale jak tu nie znac języków jak się jeździ po świecei non stop:-)
a ja zazdroszczę tych 3 tygodni! :)
mam nadzieję, że nam po ślubie uda się wyrwać na choćby tydzień.
Sylwia
Krzywy
kocham cię życie...
:-)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
no to jestesmy umowione :-) z tym ze ja wtedy jeszcze dluuugo nie jako zona ale niech tam :-) moge sie i z mezatka zadawac hehehe ;-)Ola ja rowniez zazdroszcze wsciekle i 1 tygodnia i 3 tygodni :-) Ale ja sobie to odbije sasasasaaaaaaaa :-)))
Ewelina
Z.
Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
a piszecie o jakikm tam BB jakby wam zle tu bylo ;D znaczy sie chyba mile towarzystwo skoro tu wszyscy zagladamy tak czesto ;))urlop...hmmm...nie moge sie doczekac...jeszcze tak daleko!!!
Ola
Ż.
Poszukująca własnej
drogi :-)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Ja angielski rozumiem ale niestety nie mowię. Od zawsze mam barierę. Myślę że na jakiś kurs wakacyjny pójde, bo na urlopie wrześniowym będe potrzebowała języka:-)
Joanna
Mroczkowska
Audytor Wewnętrzny /
Koordynator Ryzyka /
Menadżer
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Ewelina Komorowska:
a piszecie o jakikm tam BB jakby wam zle tu bylo ;D znaczy sie chyba mile towarzystwo skoro tu wszyscy zagladamy tak czesto ;))
urlop...hmmm...nie moge sie doczekac...jeszcze tak daleko!!!
No właśnie. To My nie jesteśmy grupa wsparcia?
Buuuu..........
konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Joanna Bińkowska:pewnie ze jestescie
Ewelina Komorowska:
a piszecie o jakikm tam BB jakby wam zle tu bylo ;D znaczy sie chyba mile towarzystwo skoro tu wszyscy zagladamy tak czesto ;))
urlop...hmmm...nie moge sie doczekac...jeszcze tak daleko!!!
No właśnie. To My nie jesteśmy grupa wsparcia?
Buuuu..........
uwieeeeeeeelbiam z wami gadać
wszystkimi :)))
konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Ja też. Koniecznie musimy się kiedyś spotkać :]konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Co do miejsca spotkania - samowolnie wciągam Elę w front śląsko-zagłębiowski i proponuję gdzieś w okolicach Spodka ;)Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Bue, a Trójmiasto to co, pies? Ja na razie nie bardzo mogę się ruszać na drugi koniec kraju... :(:(Weronika K. FANKA. :)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
może tak w połowie drogi? :)(nie żebym miała blisko....) ;)))))))
konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Ida Karolina K.:pędzę lecę
Co do miejsca spotkania - samowolnie wciągam Elę w front śląsko-zagłębiowski i proponuję gdzieś w okolicach Spodka ;)
biegne skaczę....
Ida,to kiedy ???
konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Małgorzata U.:nie pies,wcale a wcale nie pies...
Bue, a Trójmiasto to co, pies? Ja na razie nie bardzo mogę się ruszać na drugi koniec kraju... :(:(
Trójmiasto piękne miasto
i byłam tam u Was w tym Trójmieście ostatnio 29 kwietnia
na bałtyckim festiwalu nauki :))
Joanna
Mroczkowska
Audytor Wewnętrzny /
Koordynator Ryzyka /
Menadżer
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
W połowie drogi to jest WarszawaI już nawet coś mam na myśli
konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Joasiuw sobotę 14-go czerwca będę w Warszawie :))
konto usunięte
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
Joanna Bińkowska:
W połowie drogi to jest Warszawa
I już nawet coś mam na myśli
No, Warszawa jest w połowie drogi między Trójmiastem a Katowicami, ale tylko jak się jedzie po łuku ;)
Kurczę, trochę mi daleko do Warszawy, a ja niezmotoryzowana jestem. Ale jakby co, to się sprężę. Choć ta sobota to odpada, niestety, trzeba wreszcie te zaproszenia zacząć rozwozić...
Podobne tematy
-
Śluby » NASZE KALENDARIUM -
-
Śluby » Rodzina przy stole czyli rzecz o rozsadzeniu gości :) -
-
Śluby » wpadki foto/video - czyli by lepiej służyć Młodej Parze :) -
-
Śluby » przez żołądek do serca... czyli czym poczęstować gości... -
-
Śluby » Ślub Królowej Śniegu, czyli powiedz “tak” w Hotelu Lodowym. -
-
Śluby » SWOJA AGENCJA ŚLUBNA czyli franczyza PERFECT... -
-
Śluby » Czerwiec - Czyli sezon ślubny czas zacząć -
-
Śluby » Maria Antonina w Łodzi :) czyli ślub stylizowany... -
-
Śluby » Mój I raz czyli... -
-
Śluby » Ślub pod chmurką, góry, motyw podróżniczy, skromna... -
Następna dyskusja: