Ula
D.
Politolożka na
stanowisku Księgowej
:)
Temat: Off topic:) czyli nastroje nasze dzisiejsze ;)
a ja wczoraj byłam na weselu u wieloletniego przyjaciela, jejku ale było fantastycznie. A najfajniejszą atrakcją była burza z piorunami i grzmotami, nagle jeden piorun uderzył w transformator, zgasło światło.Nikt nie zwracał uwagi, ze ciemno, orkiestra nie gra, wszyscy bawili sie do upadłego. Wyszłam ostatnia, do domu dotarłam na 6 rano. Chciałabym, żeby moje wesele tak wyglądało.Zauważyłam,że nie było konkursów i podziękowania dla rodziców.