Angelika K.

Angelika K. Samodzielna księgowa
KPiR

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Angelika - próbowała zedytować zdjęcia według wskazówek powyżej, ale nie działa - muszę zostawić tak jak jest ;)

tamte linki odnoszą się do strony www zamiast do zdjęcia. Pozwól, ze je wstawię za Ciebie :)


Obrazek



Obrazek
Monika P.

Monika P. Kierownik Biura

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Angelika W.:
Angelika - próbowała zedytować zdjęcia według wskazówek powyżej, ale nie działa - muszę zostawić tak jak jest ;)

tamte linki odnoszą się do strony www zamiast do zdjęcia. Pozwól, ze je wstawię za Ciebie :)



Dzięki Angelika :)))
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek
HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ewelina Komorowska:
a jak podchodzicie do tego by wasz luby widzial suknie ktore wybieracie (lub jeszcze szukacie ) ale nie na sobie lecz np na stronce, tak dla sprawdzenia co np sadzi o niej...?


No ja tak na wyczucie kupiłam sukienkę, nie chciałam pokazywać Wojtkowi jak wygląda. Zna tylko kolor i znając moje upodobania domyśla się że nie założę sukienki w stylu "Madame Pompidou Rokoko" ;) jak ja to nazywam, chociaż są kobiety, które w tym pięknie wyglądają, zapewne. No a kiedy miałam dylemat którą z dwóch wybrać, to otworzyłam dużą galerię sukien ślubnych najróżniejszych, na chybił trafił i pokazałam mu jakieś 20-30, tak przelatując i pytając, czy coś w jakiejś sukience podoba mu się szczególnie i co mu się nie podoba. Dowiedziałam się że zdecydowanie nie podoba mu się styl kokardka pod biustem i od kokardki w dół bardzo rozszerzona i że nie podoba mu się styl "komunijny" czyli małe bufiaste rękawki i coś tam. Ale ogólnie przekrój upodobań był bardzo szeroki. Podobało mu się jeśli sukienka miała jakiś uwodzicielski smaczek i dużą dozę elegancji w sobie. Więc uznałam, że mniej więcej wiem, o co chodzi:)
Co do sukienki, ostatecznie zdecydowałam się na Sweetheart 5830, w kolorze biały ivory, z dłuuuugim za tren gładkim welonem plus krótkim do tańca. Do tego nabyłam od razu prześliczny komplet biżuterii z kryształkami Svarovskiego.

http://www.susanlabo.pl/kol_sweetheart.html

Zdjęcie nie oddaje w pełni jej urody, bo nie widać na nim kryształków na koronce. Ale ogólnie suknia pięknie mi się do ciała dopasowuje, więc wierzę, że mój Ukochany będzie zadowolony ;)To, co zadecydowało o wyborze sukni, to to, że wszyscy, którzy pomagali mi w wyborze reagowali indentycznie: twierdzili że sukienka nie olśniła ich na modelce, ani na wieszaku, ale na mnie tak :) Więc co tu się zastanawiać, skoro ja działam upiększająco na sukienkę, a sukienka na mnie, to widocznie jesteśmy sobie przeznaczone :)

Panie w salonie Susan Labo są bardzo miłe, tak na marginesie. A suknia, z której z bólem serca zrezygnowałam (bo najchetniej kupiłabym obie)to Liadore z kolekcji Herm's, wyszywana koralikami, przepiękna też. Polecam zwłaszcza paniom wysokim, szczupłym, z zaznaczoną talią i długą szyją. Jest w salonie Abiu, przy Jana Pawła. Naprawdę pięknie się wygląda i niezwykle dostojnie, jeśli ktoś ceni dostojną elegancję :).

Uprzedzam tylko, że intensywne poszukiwania sukienki trzeba zacząć w tym roku minimum 5 miesięcy przed terminem ślubu, bo na niektóre kolekcje czeka się nawet 4,5 miesiąca.
Ufff... mam to za sobą :) Jak dla mnie wszystkich tych sukienek jest za dużo i są za piękne. Ja jestem zupełnie bezradna w podejmowaniu takich decyzji...
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Beatka, gratulacje :) Ulgi, gdy już wiesz, którą suknię masz, nie da się porównać z niczym w tej naszej przedślubnej gorączce ;-) A terminy faktycznie kosmiczne...Trzy miesiące czekam na pierwszą przymiarkę! Na szczęście będzie ona kilka tygodni przed ślubem i sądzę, że wielu poprawek nie bedzie, ale co się nastresuję, to moje ;-)

Ewelinko, mój luby widział sukienkę, i widział ją na mnie. Nie jesteśmy przesądni, zresztą - pomógł mi rozwiązać problem wyboru salonu i określić "w jakim kroju mi najlepiej" kilka przymiarek temu. A tak poza tym, który facet zapamięta, w co byłaś ubrana kilka dni temu? ;-) Na ślubie, gdy zobaczy mnie całkiem "zrobioną", przystrojoną i umalowaną, na pewno to, że widział przymiarkę nie będzie miało znaczenia. Tego dnia mam zamiar zmieść wszystkich mężczyzn z nóg swoim urokiem ;-)
Ewa B.

Ewa B. Menedżer, Getin
Noble Bank S.A.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ja sukienki szukałam jakiś tydzień przeglądając strony internetowe i znalazłam. A że moim marzeniem była kiecka w stylu "Madame Pompidou Rokoko" jak to nazywa Beata (i bardzo mi się to podoba:)), szukałam tylko takich. W styczniu udałam się zmierzyć to cudo, które upatrzyłam i od razu je kupiłam. ZAZNACZAM, że była to pierwsza sukienka jaką zmierzyłam :)
Co mnie przeraziło to fakt, że nie mam żadnych przymiarek!! Tzn jedną, 2 tygodnie przed ślubem (30.08), i trochę się obawiam co będzie jeśli coś pójdzie nie tak. Bo kiecka jest szyta chyba we Francji czy gdzieś tam.
Któraś z Was też ma problem jednej przymiarki??
I generalnie szczęka mi opadła jak dowiedziałam się, że na kieckę czeka się ok 8 miesięcy - przynajmniej tam gdzie ja kupowałam.
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

8 miesięcy??

No ja czekam trzy, z niewielkim ogonem... A do ślubu mam niecałe 4...
Ale o 8 nie słyszałam, to jakiś kosmos:)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Właściciel,
bibaba.pl

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ewa Kąkol:
Któraś z Was też ma problem jednej przymiarki??

Jesli kupie sukienke, ktora sobie upatrzylam, to tez mam jedna przymiarke. W salonie powiedziano mi, ze najpierw mnie dokladnie zmierza, potem 3 miesiace czekania. Przymiarka. Ze 3 tygodnie czekania. I koniec. Mam nadzieje, ze wypali :-)
Jakby co to sukienka bedzie do odbioru na 2 miesiace przed slubem, wiec ewentualnie bedzie mozna jeszcze cos poprawic.

konto usunięte

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ja do przymiarki pierwszej mam cztery miesiące...
I trochę się boję, bo sukienkę wymyśliłam sobie sama, bez oglądania żadnych gotowych modeli. Po prostu naszkicowałam ołówkiem, wymyśliłam materiał, zaniosłam do krawcowej, ustaliłyśmy szczegóły i już.
Na allegro już zamówiłam etolę, która wg mnie powinna pasować. Ech, ryzykantka się we mnie na stare lata obudziła :D

A teraz się trochę boję, że coś będzie nie tak, bo nawet nie mierzyłam niczego podobnego, nieźle, nie? :D

Ale co może nie wyjść przy dopasowanej górze i rozszerzanej spódnicy? ;) Jakoś to będzie, najwyżej przy pierwszej przymiarce jeszcze coś zmienimy. A o krawcowej wiem, że jest dobra (o, dowiedziałam się nawet, że będzie szyła suknię ślubną córce samej szefowej salonu! :))
Wkleiłabym szkic projektu, ale a nuż się zachce Piotrusiowi tu zajrzeć, a to tajemnica ma być...Karolina Ida K. edytował(a) ten post dnia 19.02.08 o godzinie 20:31
Ewa B.

Ewa B. Menedżer, Getin
Noble Bank S.A.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Małgorzata W.:
8 miesięcy??

No ja czekam trzy, z niewielkim ogonem... A do ślubu mam niecałe 4...
Ale o 8 nie słyszałam, to jakiś kosmos:)
no dokładnie!!
Też byłam w szoku! Sukienkę kupuję w Lublinie i z tego co wiem, tak tu jest. Moja koleżanka ma ślub 2 tygodnie przed moim i też już ma kieckę zamówioną, czyli nie jestem wyjątkiem. I jak byłam w salonie to były tłumy!! Normalnie nie do uwierzenia.
Salon ma duży wybór sukienek i ceny dość rozsądne więc może właśnie to powoduje długie kolejki. I garnitury też mają piękne!! Dla zainteresowanych wklejam link :)
http://www.reginadiamante.pl/suknie-slubne/suknie/sukn...
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Moje Drogie, powiedzcie mi, jak Wam się podoba ta sukienka: http://www.suknieslubne.com.pl/show.php?pt=galeria/704... i do tego welon w takim stylu: http://www.suknieslubne.com.pl/show.php?pt=galeria/030...
Mi się strasznie spodobało za pierwszym razem, a teraz coraz bardziej zaczynam się wahać i nie mogę się zdecydować... Pomóżcie :)
Aurelya Żaneta B.

Aurelya Żaneta B. Femme,.. i moje dwa
zdania.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

beatko,gratulacje rowniez ode mnie.. a suknia piekna :))

ewo, to gratuluje rowniez tobie ze tak szybko udalo ci sie znalez te jedyna,.. :) nie spotkalam sie jeszcze z jedna przymiarka, ale wiesz, moze na tobie juz ta przymierzana wygldala olsniewajaco i nie bedzie trzeba,..

agnieszko,.. pamietaj ze przez dwa miesiace mozesz starcic z wagi (czesto tak sie zdarza, stres, zaganianie przed slubem,..) tak czy inaczej umow sie zebys mogla przed samym slubem jeszcze wpasc do salonu i zeby zrobic ostatnie przymiarki :))

karolinko i cala raszta kobietek ktore martwia sie o wyglad, suknie,.. pamietajcie ze dla waszych mezczyzn to wy jestescie najpiekniejsze i w ogole naj,. wiec drobny szczegol ktory wg was bedzie nie tak,.. waszym mezczyznom nie bedzie przeszkadzal,.. wiecej,.. nawet go nie zauwaza :)
olsnicie ich,.. zapewniam :)))
Agnieszka S.

Agnieszka S. Właściciel,
bibaba.pl

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Krystyna Musielak:
Moje Drogie, powiedzcie mi, jak Wam się podoba ta sukienka:

Sukienka super, ale welon osobiscie wybralabym inny.

Zanetko, nawet nie mysle o tym, ze moge schudnac. Trzymam wage od lekko liczac 8 lat i nic jej nie rusza :]
Ewa B.

Ewa B. Menedżer, Getin
Noble Bank S.A.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Żaneta Bechcicka ~.:
ewo, to gratuluje rowniez tobie ze tak szybko udalo ci sie znalez te jedyna,.. :) nie spotkalam sie jeszcze z jedna przymiarka, ale wiesz, moze na tobie juz ta przymierzana wygldala olsniewajaco i nie bedzie trzeba,..

No właśnie ta którą mierzyłam była za mała, o jakieś pół rozmiaru. Panie ściągnęły ze mnie "rozmiar" i uszyją na tej podstawie, i właśnie obawiam się, że coś może nie zagrać :-/

Krystyno - jeśli lubisz skromne sukienki, ale nie zupełnie, czyli powiedzmy środek między skromnością a czymś więcej, to sukienka którą wybrałaś jest idealna. Ja uważam, że pierwsza myśl najlepsza. A mierzyłaś ją już??
Aurelya Żaneta B.

Aurelya Żaneta B. Femme,.. i moje dwa
zdania.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

agus, za to ja z mila checia bym schudla,.. moge oddac pare kilo,.. ktos sie pisze? ;P

ewo,.. umow sie (moim zdaniem powinnas) z paniami w salonie, ze gdyby byla juz w polsce i przymierzylabys ja, i ciagle cos byloby za duzo, czy nie tak, to zeby oddac ja do pzrerobek gdzies w kraju z tego salonu - napewno maja kogos w polsce kto zajal by sie tym :))

a ty bedziesz czula sie pewniej ze w dniu slubu bedzie idealna,.. :)
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Mierzyłam... I wtedy mi się bardzo podobało, ale to było już kilka tygodni temu i od tego czasu jakoś się na nowo zaczynam zastanawiać... Chyba jestem strasznie niezdecydowana ;P

W każdym razie dzięki za opinie :)

Mam nadzieję, że uda mi się w końcu na coś zdecydować...
Agnieszka S.

Agnieszka S. Właściciel,
bibaba.pl

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Mnie sie wydawalo, ze tez juz wybralam. Przymierzalam dwa razy, z rodzicami i z przyszlym. Podobala mi sie bardzo. Ale jak zaczelam pokazywac fotki znajomym, to prawie wszyscy parudzili. I sama juz nie wiem :/
Krystyna P.

Krystyna P. www.statystyczny.pl

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

To ja byłam oglądać z koleżanką. Przymierzyłam i byłam zachwycona. Znajomi też, jak im pokazuję w gazecie, to mówią, że ładna (ciekawe czy szczerze ;P)... A ja się naglę zaczęłam wahać...

Mój przyszły, to zobaczy sukienkę dopiero na mnie w dniu ślubu. Zdecydowaliśmy, że to będzie najfajniejsza niespodzianka. Ale trochę oglądaliśmy razem na stronach www oferty sukienek więc mniej więcej wiem co mu się podoba (proste, bez dodatków).
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek
HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ewa Kąkol:
Ja sukienki szukałam jakiś tydzień przeglądając strony internetowe i znalazłam. A że moim marzeniem była kiecka w stylu "Madame Pompidou Rokoko" jak to nazywa Beata (i bardzo mi się to podoba:)), szukałam tylko takich. W styczniu udałam się zmierzyć to cudo, które upatrzyłam i od razu je kupiłam. ZAZNACZAM, że była to pierwsza sukienka jaką zmierzyłam :)
Co mnie przeraziło to fakt, że nie mam żadnych przymiarek!! Tzn jedną, 2 tygodnie przed ślubem (30.08), i trochę się obawiam co będzie jeśli coś pójdzie nie tak. Bo kiecka jest szyta chyba we Francji czy gdzieś tam.
Któraś z Was też ma problem jednej przymiarki??
I generalnie szczęka mi opadła jak dowiedziałam się, że na kieckę czeka się ok 8 miesięcy - przynajmniej tam gdzie ja kupowałam.

Ja moją sukienkę zobaczę 20 maja. Ślub mam 7 czerwca ;) Nie wiem, czy mogę liczyć na wiele poprawek i przymiarek ;)

konto usunięte

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Krystyna Musielak:
Moje Drogie, powiedzcie mi, jak Wam się podoba ta sukienka: http://www.suknieslubne.com.pl/show.php?pt=galeria/704... i do tego welon w takim stylu: http://www.suknieslubne.com.pl/show.php?pt=galeria/030...
Mi się strasznie spodobało za pierwszym razem, a teraz coraz bardziej zaczynam się wahać i nie mogę się zdecydować... Pomóżcie :)

Mnie się takie welony bardzo podobają, ale wydaje mi się, że strasznie niewygodne są. Czy to się w ogóle na czymś trzyma? (na zdjęciu wygląda, że nie. Pani sobie go podtrzymuje dłońmi, a jak je wyjmie spod welonu i pójdzie do ołtarza?... Welon zdąży jej po drodze zetrzeć cały podkład z nosa i przylepić się do szminki! :D)
Ale nie wiem, grunt to przymierzyć coś takiego i choć chwilę na sobie potrzymać.
A suknia? Ja wiem? No zwykła taka. Jeśli Twój narzeczony woli proste, to jest ok. (Ja też wymyśliłam sobie dość prostą, a teraz się zastanawiam, czy nie za bardzo. Idiotka).

Takie suknie mają ogromny plus - nie przytłaczają panny młodej, zwłaszcza jeśli ta ma delikatne rysy, no i pozwalają zaszaleć przy dodatkach. Efektowna biżuteria, szal czy etola na ramiona, bardzo ozdobny bukiet - przy falbankach, świecidełkach i koronkach nie sprawiałyby dobrego wrażenia. Przy prostej sukni są idealne :)
Monika P.

Monika P. Kierownik Biura

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ewa Kąkol:
Małgorzata W.:
8 miesięcy??

No ja czekam trzy, z niewielkim ogonem... A do ślubu mam niecałe 4...
Ale o 8 nie słyszałam, to jakiś kosmos:)
no dokładnie!!
Też byłam w szoku! Sukienkę kupuję w Lublinie i z tego co wiem, tak tu jest. Moja koleżanka ma ślub 2 tygodnie przed moim i też już ma kieckę zamówioną, czyli nie jestem wyjątkiem. I jak byłam w salonie to były tłumy!! Normalnie nie do uwierzenia.
Salon ma duży wybór sukienek i ceny dość rozsądne więc może właśnie to powoduje długie kolejki. I garnitury też mają piękne!! Dla zainteresowanych wklejam link :)
http://www.reginadiamante.pl/suknie-slubne/suknie/sukn...

Witam Lubliniankę w końcu w tej grupie :)
Co do czekania to nie w całym Lublinie trwa to tyle czasu, może w Reginie rzeczywiście taki natłok...
Która to konkretnie Twoja suknia, bo w linku są trzy rózne modele ?

Krystyna Musielak:
Moje Drogie, powiedzcie mi, jak Wam się podoba ta sukienka: http://www.suknieslubne.com.pl/show.php?pt=galeria/704... i do tego welon w takim stylu: http://www.suknieslubne.com.pl/show.php?pt=galeria/030...
Mi się strasznie spodobało za pierwszym razem, a teraz coraz bardziej zaczynam się wahać i nie mogę się zdecydować... Pomóżcie :)

Krysiu - suknia choć skromna ma w sobie urok, welon tez mi się podoba, ale jak pisze Karolina - nie wiem na ile jest praktyczny i wygodny, także musisz zmierzyć i się zastanowić
Agnieszka C.:
Zanetko, nawet nie mysle o tym, ze moge schudnac. Trzymam wage od
lekko liczac 8 lat i nic jej nie rusza :]

Tylko pozazdrościć ... ;)

Następna dyskusja:

"cudownych rodziców mam"




Wyślij zaproszenie do