konto usunięte

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Małgorzata W.:
Mhm, to ta :) Czuję się w niej świetnie i pięknie :)
Szkoda, że nie można wkleić fotki z tej strony :(


Mówisz i masz :)

Obrazek



Obrazek
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Dzięki :)
To kto nastepny pokaże swoją kreację? ;-)
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek
HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Camelia przepiękna!!! Cudna. Ja moją kreację pokażę, gdy już się zdecyduję ;), choć niestety w przypadku jednej z sukien zdjęcia zupełnie nie oddają jej piękna, ponieważ jest wysadzana kryształkami, mieni się prześlicznie no a na zdjęciu blask kryształków ginie troszkę, niestety...

P.S Rozmawiałam z moim Lubym o moich wątpliwościach w związku z paskami jego garnituru i usłyszałam, że mam wybrać taką suknię, jaka mi się podoba, a On i jego przyjaciel (świadek) sobie poradzą i znajdą sposób na image według swojego konceptu ;) Więc się nie martwię :)Ech... jutro mam nadzieję zdecyduję.
Monika P.

Monika P. Kierownik Biura

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Małgorzata W.:
Dzięki :)
To kto nastepny pokaże swoją kreację? ;-)

No to ja pokażę - dwie, z których wybieram wciąż ;)

[img=
Obrazek
]


[img=
Obrazek
]


Chyba jednak będzie ta pierwsza... ale muszę jeszcze raz je obydwie zmierzyć ;)

PS. Jak wstawić zdjęcie do posta, a nie tylko link ?Monika K. edytował(a) ten post dnia 19.02.08 o godzinie 08:42
Katarzyna Boboryko

Katarzyna Boboryko Because We Can!

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Monika, obie są super;) Moja krojem będzie podobna do tej drugiej;) Wybież tą, w której czujesz się lepiej i piękniej !
Monika P.

Monika P. Kierownik Biura

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Katarzyna Drużbicka:
Monika, obie są super;) Moja krojem będzie podobna do tej drugiej;) Wybież tą, w której czujesz się lepiej i piękniej !


Kasiu - tylko żeby to było takie proste ;)
I jedna i druga super leży i stąd moje zastanowienia
Ewelina Z.

Ewelina Z. Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Moniczko obydwie sa piekne choc dosc rozne :) jako ze ja nie lubie osobiscie za duzo dodatkow wybralabym te pierwsza ale to tylko wg mojego gustu...przymiwerz je sobie jeszcze raz pochodz i sprawdz w ktorej tez bardziej komfortowo sie czujesz bo jednak to tez wazne :)ja tez wlasnie bylam w sobote ogladac suknie te co ceny w miare wygladam jak kupa...za te co mi sie podobaly ceny mnie powalily z nog ;( te ktore zwojowaly moje serce to z pronovias z kolekcji Manuela Moty...nie mogw wrzucic ich linku ale mozecie wejsc na stonke http://pronovias.com projektu manuel mota, modele :carla,corcel,condal,calaf.
nic bede dalej szukac moze uda mi sie cos z nizszej polki znalezc co mnie usatysfakcjonuje, pozdrawiam cieplo :)Ewelina Komorowska edytował(a) ten post dnia 18.02.08 o godzinie 14:50

konto usunięte

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Monika K.:
PS. Jak wstawić zdjęcie do posta, a nie tylko link?

zamiast img= musi być img] (IMG dwustronnie zamknięte w []) a na końcu [/img]

A sukienki - obie przepiękne!

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Ja dziś przeżyłam horror sukienkowy...najpierw na przekąskę salon Tylko Ona i to wszystko co w pobliżu...dalej Blue City i tu się niemiło zaczęło robić..weszłam do jakiegoś salonu nie podam nazwy bo nie pamiętam i jak mnie napadła jakaś baba...niesympatyczna, niemiła, okropna wszystko co najgorsze...przymierzyłam dwie bardzo fajne sukienki..chyba liczyła na to że zaraz którąś kupię a jak sie okazało że dopiero się rozglądam to poszły konie po betonie...straszne wracałam do domu zajechana jak koń po wyścigu...nie polecam żadnej z Was kochane.

Żanetko byłam w tej Karinie ale (bardzo miła) Pani powiedziała że sukni tej mojej uszyć nie są w stanie...

no i tyle tego by było na dziś:)
pozdrawiam kochaneMartyna Kubicka edytował(a) ten post dnia 18.02.08 o godzinie 19:18
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Martyna, nie rozumiem, kto lub co tak Cię "zajechał"? Panie były niemiłe?

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Małgorzata W.:
Martyna, nie rozumiem, kto lub co tak Cię "zajechał"? Panie były niemiłe?

Wiesz nawet nie umiem przekazać o co mi chodzi... Na wstępie miałam wrażenie że kobita jest obrażona na cały świat a że wlazłam do jej salonu to już zupełnie..potem miała pretensje że szukam sukienki tzn że przymierzam ich ileś tam..zaczęła mi tłumaczyć jaka to głupota a że u mnie trochę krucho z asertywnością musiałam stawić jej czoła:) potem pretensje że mam już jakaś tam suknię w zamyśle i że po co w takim razie przyszłam do jej salonu...kółko się zamyka

Po prostu była mocno nastawiona na NIE...sztuczny uśmiech, sztuczne komplementy...nawet pomoc przy zdejmowaniu sukienki polegała na zszarpaniu jej ze mnie

Była zła, może miała zły dzień nie wiem. Fakt faktem że to mi się za to oberwało a to pociągnęło złe wrażenie.Martyna Kubicka edytował(a) ten post dnia 18.02.08 o godzinie 20:05
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Czasem tak bywa... Miałam podobne wrażenie w jednym z gdańskich salonów (odwiedziłam w sumie 4)... Pani wyglądała, jakby była tam z musu, a jej głównym argumentem było że "my mamy TANIE sukienki" :) Cóż, grunt to się nie zrażać.
Aurelya Żaneta B.

Aurelya Żaneta B. Femme,.. i moje dwa
zdania.

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Martynko,.. szkoda zatem, ze nie moga/potrafia uszyc twojej wymarzonej sukni :(
a co do salonow i obslugi, to ja w samej warszawie bylam chyab w 10-15,.. z reguly dokladnie tak jak mowisz,.. porazka. spotkalam do ej pory dwa gdzie normalnie mnie obsluzono jak klienta a nie intruza ktory to przeszkadza w zjedzeniu kanapki badz pogadaniu z "kolezankami" z salonu obok,..

ja swoja suknie zaczelam szukac w zeszlym roku tak okolo pazdziernika,.. wiedzilam, ze jesli zaczne w styczniu, to kolekcja 2007 juz nie bedzie dostepna,.. a gdy weszlam do salonu z pytaniem o kiecki (oczywiscie pierwsze pytanie kobiet z salonu to na kiedy suknia potrzebna,.) jak mowilam ze na czerwiec, to one oczywiscie,.. "prosze pani, to niech pani wstyczniu przyjdzie, bo bedzie nowa kolekcja,.." - z usmiechem nr 43 i na odwal sie,..
gdzie ja nie naleze do szrych myszek wiec musialam sie odezwac :))
oczywiscie kulturalnie z pytaniem czy w takim razie gdy przyjde w styczniu bede mogla wybrac cos w kolekcji 2007,.. odp: NIE,.. wiec czy sa mi w stanie zagwarantowac ze nowa kolekcja mis ie spodoba,.. odp:NIE,.. i juz wiecej do takich salonow nie wchodzilam :))

wiec martynko, glowa do gory,.. pewnie kazda z nas miala takie niemile pzrejscia wiec mozna tylko im podziekowac albo dac znac wlascicielowi salonu jak to dbaja o jego interes :)

martynko, jak tylko moja kumpela wroci ze statku, to zapytam ja o ten adres drugi,. moze mailowo bedziesz mogla zapytac, zalatwic wszystko :)

malgosiu,.. ot co: nie zrazac sie :))) tak trzymaj,.. :)
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

:)
Swoją drogą, panie w salonach czasem chyba zazdroszczą klientkom... Takie mam wrażenie.

konto usunięte

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Jakiś czas temu, czekając na pociąg, zajrzałam do centrum handlowego. Tam - dwa sklepy z moda ślubną.
W pierwszym Pani była niezwykle uprzejma, zachęcała, aby pooglądać suknie, można było też przymierzyć (nie skorzystałam). Na moje pytanie o ceny, bez wahania wskazała tańsze i droższe modele. Nie zdziwiła się, gdy powiedziałam, że chcę zmieścić się w 1000zł z wszelkimi dodatkami. Nie zdziwiło jej też, że chciałabym sukienkę bardzo skromną, najlepiej bez koła. Zaproponowała nawet kilka modeli.
OK...
Pełna nadziei poszłam do drugiego sklepu. A tam... kobieta mnie wyśmiała! Kazała przyjść najwcześniej 3 miesiące przed ślubem, bo zapewne jeszcze figura mi się zmieni, więc nie ma sensu teraz przymierzać (bezczelna!). Na pytanie o suknię do 1000zł wyśmiała mnie po raz kolejny i zaproponowała suknię z komisu (który sama prowadzi). No i słysząc o sukience bez koła stwierdziła, że chyba pomyliłam sklepy.
BEZ KOMENTARZA...
Katarzyna Boboryko

Katarzyna Boboryko Because We Can!

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

ja trafiłam raz do takiego salonu z ktorego nie było wyjścia ;) Mianowicie 3 panie tak mnie obskoczyły,że nie dawały mi dojść do słowa i miałam wrażenie, ze jakby mogły to by mnie na siłe w kiecki wsadziły. Z piętnaście razy padła propozycja mierzenia sukienek choć ja chciałam sie tylko rozejrzeć i zapytac o ceny. Były okropnie nachalne...ale było minęło;)

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

widzę że każda z nas ma podobne przeżycia:) Byle się nie poddać:) to nasz dzień...dziękuje kochane
Monika P.

Monika P. Kierownik Biura

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Niestety widzę, że w kazdym mieście znajdą się takie salony, które lepiej szerokim łukiem omijać :( - tak też jest w Lublinie, gdzie zwiedziłam praktycznie je wszystkie - no i mam też wniosek - połowa z pań pracujących tam mam wrażenie jakby robiła toz przymusu jakiegoś albo codziennie miały zły dzień. Na szczęście jest jeszcze ta druga połowa, o niebo lepsza - gdzie aż miło jest wejść i Pani chętnie najpierw porozmawia, nic w pośpiechu (czasem jest tak, że się wejdzie, a tam od razu - proszę do przymierzalni, jaki model, szybko następny, nie ma czasu, bo klientki nastepne czekają ... grrr )

Mam tylko nadzieję, że kiedy moja córka (!) będzie wychodziła za mąż to "standardy" obsługi klienta w tego typu salonach zmienią się kosmicznie ;)

Angelika W.:
Monika K.:
PS. Jak wstawić zdjęcie do posta, a nie tylko link?

zamiast img= musi być img] (IMG dwustronnie zamknięte w []) a na końcu [/img]

A sukienki - obie przepiękne!

Angelika - próbowała zedytować zdjęcia według wskazówek powyżej, ale nie działa - muszę zostawić tak jak jest ;)

A sukienki - racja śliczne i stąd mój dylematMonika K. edytował(a) ten post dnia 19.02.08 o godzinie 08:44
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

Dziewczęta, ja też już prawie mam suknię. Kupiłam i czekam na przesyłkę, bo suknia 600km ode mnie :/ Umówiłam się, że jeśli nie będzie pasować, a krawcowa nie podejmie się przeróbek, to ją zwracam (ze względu na miejsce zamieszkania i rodzaj pracy nie mogę pojechać na przymiarki, stąd taki układ).

Z radością mogę polecić salon Cymbeline w Poznaniu. Fachowa obsługa. Miło i kompetentnie. Cymbeline w Katowicach i Warszawie zdecydowanie odradzam.

Pozdrawiam,
Ania
Ewelina Z.

Ewelina Z. Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator

Temat: Mam sukienkę!! (no prawie ;-))

a jak podchodzicie do tego by wasz luby widzial suknie ktore wybieracie (lub jeszcze szukacie ) ale nie na sobie lecz np na stronce, tak dla sprawdzenia co np sadzi o niej...?

Następna dyskusja:

"cudownych rodziców mam"




Wyślij zaproszenie do