Temat: Koszty (i ich obniżanie :))
ale 35 tysiecy to nie jest kosmiczna kwota,.. moze byc kosmiczna na czyjac kieszen,...
nasze koszty kreowaly sie tak:
sala na 150 osob - 30 000
potem obraczki (wzgledem priorytetow o ktorych mowila karina) - 8000
potem foto - ok 4000-5000
zespol - 3200
tort - 1500
kosiol i inne opaty tego typu - 2000
nocleg dla 8 osob plus rodzice plus my - bezplatnie w ramach wesela (bo piatek wiec taniej mielismy 20% plus te pokoje)
suknia - 2600
garniak - 1800
dodatki - 1000
---juz jest 46 600
zaproszenia, wineitki, pudeleczka na cukreczek, menu, tablica z rozmieszczeniem nazwisk - 2000
napoje, ciasta, wedliny itp - w ramach sali weselnej
wystroj - w ramach sali (poza tym nie potrzeba jest dekorowac sale bo jest na styl rzymski piekna (wg. mnie) w swej okazalosci)
kwiaty (dla mnie dwa bukiety bo jednym rzucam, i po jednym dla swiadkowych - sa 4) - 1000
samochod - nasz ale przystrojenie - pewnie ok. 300
dalej makijaz, fryzjer - 1000
---mamy 50 000
jesli mailabym sponsorowac kiecki dla druhen (a taka byly wstepne ustalenia) - najtaniej ok 200 zl/os = 800
alkohol - tego nie wiem napewno ale pewnie ok 3000.
barman - 500
kwartet smyczkowy do kosciola - 800
filmowanie - chcemy same surowe materialy - pewnie max ok 1000
-- mamy 55 900 + koszt sukienek dla druhen, jesli ktos czuje, ze powinien kupic
trzeba dodac kosmetyki do poprawy makijazu, bielizna, paznokcie, perfumy plus dodatki o ktorych napewno zapomnialam.
jesli chcialabym dodatkowe dekoracje w sali czy kosciele, to dodatkowo trzeba zaplacic, plus ewentualne kwaity czy podarukni dla rodzicow,..
nam wyszlo ok 60 000,. wiec 35 to naprawde nie jest duzo,.. ja mowie o cenach w warszawie,.. w miejscach w ktorych pytalismy,..
wiem, ze zaraz kazdy powie ze by tyle nie dal, ze sa tansze,.. owszem, sa,... ale kazdy wybiera wedlug siebie, wg. oczekiwan, priorytetow.
wiadomo,.. ja jestem tu ze strony przyszlej panny mlodej i tez chcialabym najlesze a najtansze,. ale jesli jest sie od strony osoby ktora wklada w to serce (bez wzgledu czy jest sie konsultantem slubym czy florystka, fotografem, muzykiem czy kimkolwiek innym) to chce sie wynagrodzenie za prace,.. za czas jaki sie poswieca,.. a czesto nie jest to tylko czas na weselu,.. karina jak i inne osoby w tej brazny maja taka prace, ze musza caly czas obserwowac, poswiecac czas na dlugo przed weselem,.. florysci znow tez maja mnostwo pracy zeby wszystko przygotowac, samo sie nie zrobi, a dochodza koszta kwiatow, dodatkow, na co oni znow nie maja wpylwu.. my mamy mnostwo pracy po slubie, weselu,.. kazdy kto uzywa jakis rzeczy dochodz koszta sprzetu,.. bo to sie zuzywa,.. naprawde samo sie to nie robi a kazdy chce dostac pieniazki za poswiecony czas :))
naprawe wszystko zalezy po ktorej stronie sie stoi :)))