Temat: intercyza - za a nawet przeciw?

nie znam pary która w dniu ślubu mysli o rozwodzie ale życie płata różne figle i nie wiemy co bedzie za 10 lat co stanie sie z naszym zwiazkiego gdy np urodzi sie chore dziecko, gdy jeden z małżonków straci prace i wpadnie w depresje jest różnie. Moi tesciowie rozwodza sie po 30 latach zwiazu poprostu nie sa w stanie siebie znosic na wzajem. ale problem pojawia sie teraz maja zaciagniete kredyty i jak on nie bedzie spalacal to ona bedzie musiala a w intercyzie tez mozna sobie to zatrzec. Kolezanki mąż jest hazardzista i gdyby nie intercyza juz wyladowala by na bruku a tak ma gdzie mieszkac i nie bedzie splacac dlugow zaciagnietych przez meza.

Temat: intercyza - za a nawet przeciw?

Ola Żeleńska:
Myślę że większośc rozwiedzionych par żeniąc się nie myślało o rozwodzie...
oczywiście,
ale....strzeżonego Pan Bóg strzeże..

konto usunięte

Temat: intercyza - za a nawet przeciw?

Rozdzielność majątkowa to w dzisiejszych czasach podstawa gdy któraś ze stron, albo obie prowadzą działalności gospodarcze.

My mamy podpisaną i wcale nie myślimy o potencjalnym rozwodzie, a o tym by w przyszłości gdy się w którejś z firm podwinie noga, nie było potem płaczą i kłótni że nagle na całym majątku rodziny jest egzekucja komornicza itd.

My swoją podpisaliśmy już po ślubie, żeby się nie męczyć przed z dodatkowymi papierami. Rozdzielność może być w każdym momencie zniesiona, czy też ponownie podpisana - jedynie trzeba pamiętać o tym by jasno było określone co jest czyje w razie potencjalnych problemów finansowych.

Serdeczności
ArteeArtee M. edytował(a) ten post dnia 28.01.09 o godzinie 00:30

konto usunięte

Temat: intercyza - za a nawet przeciw?

Ja przed ślubem spisałam intercyzę w zakresie wyłącznie nieruchomości. Pozostała część majątku jest wspólna.

Następna dyskusja:

Nawet do 60% taniej




Wyślij zaproszenie do