konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

By nie rozpisywać się w wątku dotyczącym znanej już Wam Firmy z Wrocławia, a także by nie używać w tym temacie nazwy Firmy, a także - co najważniejsze - zbiorowo odpisać na Wasze e-maile (zaskoczyła mnie ich ilość) opiszę tu kilka sytuacji, które MUSZĄ lub powinny wziąć pod uwagę Firmy organizujące Wesela. W miarę możliwości czasowych dorzucę kolejne informacje. Każda z przytoczonych Sytuacji opisywana będzie z autopsji oraz rozmów z kilkoma parami narzeczonych korzystających z pomocy (lub "pomocy") Organizatorów Ślubu i Wesela.

Wiadomość dla właścicieli grupy oraz moderatorów: temat ten nie będzie zawierał żadnych nazw. Będzie jedynie cennym (mam nadzieję) poradnikiem, który każdy może zbagatelizować.

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Zacznijmy od początku. Dobra rada dla Narzeczonych:
Starajcie się nie kierować pięknymi materiałami oraz prezentacjami multimedialnymi, które Firma pokazuje Wam w celu zaprezentowania swojej oferty. Ładne katalogi, zdjęcia, strona internetowa, ulotki to najczęściej jednorazowy, wysoki koszt. Owszem daje nam pewien obraz Firmy, ale to tylko reklama. Co zatem zrobić? Zamiast dawać się oczarować tym co Firma robiła na dotychczasowych Weselach od samego początku rozmawiajcie o KONKRETACH. Wasze oczekiwania są najważniejsze!!! Starajcie się by wszelkie ustalenia znalazły się w UMOWIE. Nie podpisujcie standardowej umowy, z której jednoznacznie wynika wyłącznie kwestia wynagrodzenia dla Firmy lub kar za jej zerwanie z Waszej strony - poproście o dopisanie ustalanych szczegółów, a każdy nowy niech zawarty będzie aneksem. Twarde zasady. TO jest Biznes! Wydajesz pieniądze - żądaj zatem działań i efektów obiecanych podczas pierwszego spotkania! Z zapisanymi będzie po prostu łatwiej.

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Każdą, nawet najmniejszą wątpliwość wyjaśniaj. Jeżeli w umowie jest zapis o możliwości wymiany spostrzeżeń drogą elektroniczną to z tego korzystaj. Przez telefon umawiaj się wyłącznie na kawę - ktoś może po pół roku nie pamiętać co Ci obiecywał ;-)

P.S. Ja naprawdę przepraszam osoby i firmy, które wykonują swoją pracę w sposób profesjonalny. Ja nie miałem tego szczęścia. Wam też się przyda spojrzeć na to oczyma klienta.

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Dlaczego pisać?

Wyobraź sobie autentyczną sytuację (jedną z wielu):

Firma wysyła do Twoich gości zaproszenia (które sam znalazłeś, bo osoba odpowiedzialna za to nie czuła się kompetentna i nie miała czasu i dała Ci jedynie linki do zaproszeń - takie jak na google.pl po wpisaniu "zaproszenia ślubne"). Zaproszenia mają mnóstwo pomyłek. Na szczęście dostajesz je na chwilę do ręki i te błędy zauważasz. Na koniec ktoś zapomina dopisać, że Wesele jest dwudniowe (mimo ustaleń) i zaproszenia na jednodniową imprezę idą w Świat ;-) natychmiast reagujesz! Firma zobowiązuje się zastosować TWÓJ pomysł i ma dosłać gościom bileciki (w stylu jak na zaproszeniach) - i niby wszystko ma wrócić do normy ;-) ale .... ktoś nie ma czasu bilecików przez ponad 1,5 miesiąca wysłać (uspokajając i kłamiąc, że dawno poszło, ale poczta ma opóźnienia). Finał: Bileciki docierają do 1/3 gości w piątek, jeden dzień przed Weselem, do 1/3 gości od poniedziałku do piątku PO WESELU (o zgrozo!) a do 1/3 ??? Nie docierają wcale ;-))) naturalnie z kopert (pieczątek), które dotarły do gości jasno wynikało, że bileciki zostały wysłane kilka dni przed Ślubem. Mało? Hehe, będzie więcej ;-)

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Aby wybrać suknię czy garnitur "profesjonalny konsultant ślubny" daje Ci 3 linki do stron internetowych w celu wybrania czegoś interesującego ;-) podczas spotkania jednak padają obietnice indywidualnych, całodniowych konsultacji strojów z fachowcami w temacie, którzy będą do pełnej dyspozycji. Co nie zagrało? Hmm... Pani, która miała się nami zająć okazała się być początkującą w branży i na naszym przykładzie miała się uczyć swojego nowego zajęcia ;-)))) - prowadzenia oddziału Firmy Organizującej Wesela - hehehe. Masz zaplanować jedyny, niepowtarzalny moment swojego życia i stajesz się królikiem doświadczalnym kogoś, kto nie ma pojęcia o tym co robi - "zero stresu Panie Damianie - wszystko jest pod kontrolą" brzmi uspokajający głos właściciela Firmy ;-)))

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Pilnuj terminów zamówienia obrączek, zapowiedzi w Kościele, wszelkich drobiazgów, bo może Cię spotkać niespodzianka. Albo bądź pewny, że Twoja Firma pilnuje tego za Ciebie a Ty wiesz jasno co do Ciebie należy z Organizacji Twojego Ślubu, bo może się okazać, że pilnujesz nie tylko wszystkiego na Wesele, ale i DODATKOWO Firmy, która się tym zajmuje ;-)

Myślicie, że to stres przed Ślubem? W żadnym wypadku. Ja sprawą organizacji Wesela zająłem się dopiero na miesiąc przed Ślubem gdy zobaczyłem co się dzieje (albo raczej, że nic się nie dzieje) ze strony Organizatora. I całe szczęście, że moja ówczesna Narzeczona (dziś Żona) pilnowała wszystkiego wraz ze swoją mamą "atakując" co rusz pytaniami o najmniejsze drobiazgi i będąc traktowane jak natręty oczekujące cudów ;-) Organizator bez stresu i emocji oświadczał, że wszystko jest ok, a jego działania zaczną się i będzie je widać na dwa dni przed Ślubem ;-))))) bo ma zamówione 2 tysiące róż - Super, prawda?! Wyobrażacie sobie 2 tysiące róż, które mają rozwiać nasze wątpliwości co do Wesela a swym urokiem zakryć wpadki?! ;-)))

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Pomijam drobiazgi w stylu:
*w kościele ma grać harfa i skrzypce, ale coś się stało i w nocy przed Weselem okazuje się, że wpadnie harfa z fletem. Panie grające się nigdy nie widziały i nie grały razem, ale może po drodze gdzieś staną to się zgrają ;-))
*zapominają też dogadać się z Księdzem kiedy grać, a kiedy milczeć (to było akurat śmieszne)
*Sztuczne ognie mają być 21.50, ale firma je organizująca dopiero o 21.30 wyjechała z Wrocławia (min 2,5 godziny drogi na miejsce wesela) i puszczono je o 00.30 - zawiedzione dzieciaki 0 22.30 poszły lub pojechały spać!

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Jeżeli pracujesz w branży Ślubnej to pamiętaj, że narzeczeni mają prawo się denerwować lub stresować, albo jedno i drugie naraz. Być może dla Ciebie to rutyna i tylko kolejny klient, ale oni chcą być traktowani wyjątkowo - tym bardziej jeśli im to obiecałeś/obiecałaś i jeśli życzysz sobie ponad 22 tysiące złotych za swoje usługi (obejmujące w pakiecie nieznaną Ci orkiestrę, nieznanego fotografa i księdza). Ktoś chce wiedzieć, że to Wesele dla Ciebie jako Organizatora jest tak samo wazne (zadzwon do narzeczonych choc raz na miesiac i powiedz im, ze wszystko ok).

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Na dziś wystarczy. Wkrótce dalszy ciąg ;-) wątek jak najbardziej do dyskusji ;-))
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Panie Damianie, świetnie, że zdecydował się Pan napisać o tym wszystkim! Wierzyć mi się nie chce w to, co tutaj przeczytałam :/
Musieliście przeżyć koszmar!
Rany boskie, jak taka firma może w ogóle jeszcze proponować swoje usługi!!??

Wybieranie zaproszeń przez podsyłanie linków?
Wybieranie garnituru przez podsyłanie linków?
2 tysiące róż załatwią sprawę?

o zgrozo... a my się potem dziwimy, skąd się berze negatywne nastawienie do zawodu konsultanta ślubnego...
pozostaje nam mieć nadzieję, że ani ta agencja, ani żadna inna nie będzie nigdy więcej traktować Klienta w ten sposób!

konto usunięte

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Współczuje Damianie,
i nie ukrywam, że jestem ciekaw dalszego ciągu.

W jaki sposób zakończyła się sprawa wyboru wykonawców konkretnych usług, jak floryści, fotografowie, kamerzyści, muzycy, wizażystka, itd.?

Ciepło pozdrawiam
Artee
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

o muzyce w Kościele już coś wiemy... :/
aż się boję dalszego ciągu
Kasia Piątek - Krzysiak

Kasia Piątek -
Krzysiak
Fotograf, Pozytywna
Fotografia

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

wiem że są firmy na poziomie, ale ja też po swoich doświadczeniach jako "podwykonawca" jednej z takich firm nigdy więcej nie zaryzykuje współpracy.
No ale u Was to już koszmar.
Nas tylko Pani umówiła na rozmowę i poznanie się z jedną parą a jak przyszłam na przygotowania w dniu ślubuto okazało się że to zupełnie inna para młoda .
Oczywiście cały reportaż robiłam na czuja ponieważ nie znałam żadnych szczegółów ceremonii, nie znałam pary ani rodziców, kościół i księdza widziałam pierwszy raz w życiu na oczy.

Ja też miałam parę "śmiesznych akcji" stąd już nie podejmujemy się współpracy z żadnym konsultantem.
A nagminne jest to że pary podpisują z nami umowę po cichu przed konsultantem, ponieważ teoretycznie nie pozwala on aby podwykonawcy byli z poza jego listy.
Koszmar.
Pozdrawiam i czekam jak to się skończyło u Was
KasiaKatarzyna Piątek - Krzysiak edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 22:49
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

A nagminne jest to że pary podpisują z nami umowę po cichu przed konsultantem, ponieważ teoretycznie nie pozwala on aby podwykonawcy byli z poza jego listy.

my pozwalamy, o ile wcześniej go sprawdzimy! Czasem wystarczy jedno spotkanie i już wiem, czy mogę komuś zaufać :) W ciemno nie pozwolimy na pewno! Chodzi o to, że gdyby coś było nie tak, Para winiłaby organizatora, czyż nie?
Kasia Piątek - Krzysiak

Kasia Piątek -
Krzysiak
Fotograf, Pozytywna
Fotografia

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

No właśnie a ja uważam że para ma prawo wybrać sobie podwykonawcom takich jakich ma ochotę, których prace się podobają i co najważniejsze z którymi im się dobrze współpracuje a nie z kartki konsultantów.
Tu się różnimy.
No nic, pozdrawiam
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Jasne, to jak najbardziej. Jak już wcześniej napisałam - pozwalamy na to. Ale nigdy w ciemno - nie znając np. fotografa.
Inną kwestią jest też, że w umowie mamy zawarty odpowiedni zapis traktujący o takich sytuacjach.
Myślę, że zbyt pochopnie wnioskujesz, że "różnimy się" w tej kwestii :)
Myślę, że nie aż tak bardzo, ja też chcę dla Pary Młodej jak najlepiej i jeśli ktoś chce, abym dobrała kogoś spoza mojej grupy partnerów - robię to. Całkiem niedawno miałam taki przypadek, ale musiałam osobiście spotkać się z fotografem, porozmawiać, etc. Okazało się, że to świetny człowiek, fotograf także - bo para jest już po sesji narzeczeńskiej.
Sama przyznaj, że współpraca z kimś, kogo się kompletnie nie zna i nie ma się pojęcia o sposobie jego pracy, ani jego nastawieniu do wielu spraw, nie byłaby najmądrzejszym rozwiązaniem :)
No chyba, że jest to bliski przyjaciel Pary Młodej, komu ufają bezgranicznie - ale to inna bajka :)
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

No ale chyba to logiczne, że konsultant nie odpowiada za kogoś z kim umowe podpisuje para mloda a nie on. Przeceiz może być kompleksowa organizacja, jak i niektórych rzeczy. Mówimy konsultantowi że my zalatwiamy to, to i to, i konsultant nie musi tego sprawdzać.
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Jasne, o ile Para mówi mi, że podpisuje umowę sama - wtedy nic mi do tego. Ale zawsze lubię poznać tę osobę - w końcu ma się nam owocnie współpracować w czasie dnia ślubu i wesela :)
natomiast są sytuacje, kiedy Para ma swoje typy i chce, aby umowa podpisana była ze mną. Czy naprawdę uważacie, że moja chęć poznania tej osoby jest złym pomysłem?
Kasia Piątek - Krzysiak

Kasia Piątek -
Krzysiak
Fotograf, Pozytywna
Fotografia

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

Ewa zawsze poznajemy się na minimum 2- 3 spotkaniach z Młodymi, ostatnio właśnie spotkaliśmy się w 4 oni, ich organizator i ja. Muszę powiedzieć że to super rozwiązanie. Ponieważ mam informacje z pierwszej ręki co i jak i gdzie będzie się działo.
Dlatego w 100% rozumiem konieczność poznania się z fotografem, kamerzystą itd...
Ale ja mówiłam o sytuacji kiedy konsultant daje młodym listę np 10 fotografów i mówi: "proszę z nich sobie coś wybrać, ponieważ ja nie pracuję z nikim innym". Zdarza się to mi dość często że takie pary do nas przywędrują i podpisują umowę po cichaczu oznajmiając potem swojemu konsultantowi po fakcie.
Wiem również z ich relacji że zazwyczaj takie rozmowy kończą się małą awanturą z konsultantem czego nie rozumiem, ponieważ moim zdaniem Wy macie pomagać i doradzać ale zostawiać też troszkę swobody młodym
Pozdrawiam
Kasia
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: Czego robić nie wolno w branży Ślubnej?! A co jest mile...

No oczywiście, że mamy pomagać i doradzać.
Szczerze mówiąc, to nie bardzo rozumiem firmy, które poza swoją listę nie chcą wychodzić za nic... To głupota. Zrażanie do siebie Klienta.
Na miejscu pary, która nie ma ani grama swobody w przygotowaniach, zmieniłabym organizatora. Bo takie zachowanie konsultanta już na samym początku powinno dać do myślenia...

Następna dyskusja:

Specjalna promocja! Dla par...




Wyślij zaproszenie do