GoldenLine
Zaloguj się
Malwina D.

Malwina D. Trycholog,
TwójTRYCHOLOG,
Poznań

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Dziewczyny!

Teraz tyle się mówi o tym kryzysie. Powiedzcie czy oszczadzacie i zastanawiacie sie czasem nad wydatkami?Ja zawsze marzyłam o ślubie z milionem pomysłów, które wymagają nakładów pieniężnych. No,ale posanowiłam,ze nie bede taka rozrzutna. Wesele za rozsadne pieniadze, sukienka szyta,a nie kupna....
Jak to u Was wyglada? Oszczadzacie czy nie?
pozdrawiamMalwina Dybionka edytował(a) ten post dnia 05.04.09 o godzinie 20:53
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Raczej oszczędzamy;-) Znam wiele osób, które tylko po to, aby się odpowiednio zaprezentować zaciąga kredyty na organizację wielkiego, wystawnego wesela. My zdecydowaliśmy się na taki ślub i takie wesele, na które będzie nas stać bez pożyczek (wkład mój, narzeczonego i trochę od rodziców).
Przy okazji pojawił się problem z wyborem gości, których zaprosimy. Ze względu na ograniczony budżet, musieliśmy też ograniczyć ich liczbę. Skupimy się tylko na najbliższej rodzinie i przyjaciołach. Obawiam się jednak, że w ten sposób "podpadniemy" większości dalszej rodziny, która, jak już mi doniesiono, nastawiła się na to, że zostanie zaproszona...

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Nie zauważylam żeby mnie jakoś osobiście dotknął kryzys. Rzeczy kupowane codziennie nie zdrożały, opłaty domowe nie zdrożały. Pracę mam, tyle ile przeznaczyłam na wesele w zeszłym roku tyle zamierzam zapłacic, usługi nie podrożały. Ja osobiście żadnego kryzysu nie odczuwam.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

My minimalizujemy koszty totalnie. Szycie sukienki, obiad dla najbliższej rodziny (rodzice, rodzeństwo, chrzestni i świadkowie). Ciekawe, ile nam "zaśpiewa" ksiądz za mszę ślubną (w razie czego nie będziemy pytać:"a ile inne pary dają?", tylko od razu damy kopertę z "co łaska"). Wieczorem zwołamy przyjaciół i pójdziemy do klubu potańczyć. I tyle.
Link do wypowiedziLink
Malwina D.

Malwina D. Trycholog,
TwójTRYCHOLOG,
Poznań

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

My też ograniczamy ilośc gosci do najblizszych, przyjaciół i dobrych znajomych. Ciotki z dziecinstwa nie beda zapraszane. Chcemy w tym dniu cieszyc sie z osobami , które sa bliskie naszemu sercu. Pracuje w branzy kosmetycznej i ja osobiscie zauwazyłam,ze kobiety zagladaja rzadziej w porównaniu do zeszłego roku.

...
Link do wypowiedziLink
Malwina D.

Malwina D. Trycholog,
TwójTRYCHOLOG,
Poznań

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Ola Żeleńska:
Nie zauważylam żeby mnie jakoś osobiście dotknął kryzys. Rzeczy kupowane codziennie nie zdrożały, opłaty domowe nie zdrożały. Pracę mam, tyle ile przeznaczyłam na wesele w zeszłym roku tyle zamierzam zapłacic, usługi nie podrożały. Ja osobiście żadnego kryzysu nie odczuwam.

Niestety,ale nie moge sie z Tobą zgodzic. Artykuły spożywcze podrożały i to bardzo mocno. Kiedys zakupy kosztowały mnie ok 50zł, dzisiaj te same kosztuja mnie juz 70zł. Prąd...masakra. Ja i mój narzeczony bylismy w szoku. Kąpiemy sie tyle samo. Jest nas tylko dwóch, a pradu płacimy 1/3 wiecej niz kiedys.
Tak wiec komplenie nie moge sie zgodzic,ale jesli zarabiasz tyle samo co kiedys to gratuluje...!
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Tak jak pisalam , nie zauwazylam takiego wzrostu cen o jakim mówisz, natomiast nie rozumiem dlaczego gratulujesz mi niezmienności pensji. Akurat zmniejszanie pensji w kryzysie dotyczy niewielu firm, osobiście wśrod moich znajomych - a mam ich bardzo wielu rozsianych po calej Polsce - nikomu nie zmniejszono wynagrodzenia
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Wygląda na to, że Ty i Twoi znajomi macie dużo szczęścia:) Ja z kolei znam bardzo wiele osób, którym zmniejszono pensję, niektórym nawet "zaproponowano" takie rozwiązanie dwukrotnie...
Link do wypowiedziLink
Malwina D.

Malwina D. Trycholog,
TwójTRYCHOLOG,
Poznań

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Coż...moze żyjemy na innych planetach ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Ja też zauważyłam wzrost cen, a już ostatni rachunek za prąd powalił mnie! Niezależnie zresztą od tego staram się kierować rozsądkiem przy planowaniu ślubnych i weselnych wydatków, nie mam ochoty po prostu wyrzucać pieniędzy w błoto, wg mnie dużo zapłaciłam za sukienkę - wydałam na nią 2300 zł, ale jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam. Póki co nie rezygnuję z niczego co mam zaplanowane, ale nie ma też miejsca w moim budżecie ślubnym na jakieś ekstra pomysły.
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Tak tylko w temacie kryzysu, prowadzimy wlasnie rekrutację na stanowisko związane z gwarancjami finasowymi, zabezpieczaniem firm itp. Ze strony merytorycznej prowadzi to dwoch bardzo doświadczonych dyrektorów z ogromna wiedż ekonomiczna. Przychodza rózne osoby z różnym doświadczeniem i znajomoscia rynku. Wiekszość pytań dotyczy kryzysu. Osoby które widac że sie interesują tematem jak i panowie dyrektorzy zgodnie twierdzą że temat kryzysu jest "rozdmuchany" przez media i Polski prawie nie dotyczy. Pani która była tego zdania zostala zwolniona z pracy (niby w związku z kryzysem) absolutnie tego tak nie tlumaczy.

Więc chyba faktycznie żyjemy na innych planetach:-)))))

Dodam jeszcze, że ponad dwa lata temu robiłam pierwsze podejście do słubu i wesela, od tamtego czasu ceny za usługi praktycznie sie nie zmieniły.Ola Żeleńska edytował(a) ten post dnia 03.04.09 o godzinie 11:08
Link do wypowiedziLink
Malwina D.

Malwina D. Trycholog,
TwójTRYCHOLOG,
Poznań

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Rownież uważam ,ze słowo kryzys jest zbyt czesto używane i rozdmuchane.Rzeczywistość jest jednak inna. Firmy korzystaja z sytuacji i zwalniają pracowników tłumaczac owym "kryzysem",wiem bo mój narzeczony pracuje w dużej , znanej korporacji i aktualnie szykują sie 20% zwolnienia. Z resztą ja z autopsji wiem,ze usługi zdrożały w porównaniu do zeszłego roku,ale jesli umowe podpisałas rok czy dwa lata temu to logiczne,ze nikt nie zmieni teraz umowy. Ty masz swoja racje,a ja i reszta kolezanek z tego tematu swoja. Mysle ,ze nie ma sensu ciagnac tego tematu.
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Umowę podpisałam zdaje sie ze w listopadzie:-)))

Oczywisckie, każda pisze wg wlasnych obserwacji, tylko nie chciałabym żeby zwykłą oszczędność czy też brak pieniędzy zwalac od razu na kryzys. Chociaz w tak oczywistych sytuacjach jak zwolnienia czy obniżenie pensji jasne jest że wpłynie to na koszty ślubu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Skoro pytacie o zauważalny wzrost cen w ciągu ostatnich lat...

To w ciągu ostatnich dwóch lat podrożały usługi fotograficzne. Bo zwiększyła się ich jakość (a zatem i koszta wytworzenia).
Oczywiście, jeżeli ktoś przeznacza na całość 30 tyś ( i mniej ) na ślub i wesele, to nieodczuje wzrostu cen. Ale usługi, które w sumie kiedyś kosztowały 50~60 tyś, teraz kosztują ~80 tysięcy.

Sam kryzys, na to wpływu bezpośrednio niema, ale mają wpływ ceny... i kursy walut. Wiele międzynarodowych koncernów wykorzystuje możliwość manipulacji rynkiem, przez co niektóre rzeczy wzrosły w zastraszającym tempie.

Przykład?
Fotografia ślubna, ... większość z nas fotografów była zmuszona podnieść ceny, wielu z nas... również podniosło je minimalnie (własnym kosztem) - by pary nie odczuły znacznego wzrostu cen.
A skąd u nas w branży wzrost cen?
Stąd, że w ubiegłym roku sprzęt fotograficzny kosztował 2/3 wartości aktualnej ceny. A starcza tylko na 3 lata.
Np. Jedno body (aparat fotograficzny bez obiektywu), kosztowało 6999 zł w Listopadzie ubiegłego roku, dziś kosztuje ~10600zł. Porządne obiektywy kosztowały średnio ~3500zł. Dziś... 5500zł.
Oczywiście firmy tłumaczą się tym, że kurs dolara się zmienił itp. itd... A po prostu legalnie mogą w tym momencie zarabiać krocie.

Myślę że podobna sytuacja jest i w innych dziedzinach naszej branży ślubnej, tyle że firmy z których korzystacie.. zaciskają pasa, by Wam nie podwyższać w tym momencie cen. Bądź, tak jak wspomniała jedna z Was.. po prostu są uczciwi, bo umowy były podpisane jeszcze w ubiegłych latach.

Ciepło pozdrawiam
Artee

ps.
Dla mnie osobiście, to "kryzys" jest po prostu manipulacją prostych ludzi nie znających się na aspektach finansowych..Artee M. edytował(a) ten post dnia 03.04.09 o godzinie 15:42
Link do wypowiedziLink
Zuza Kuczbajska

Zuza Kuczbajska bizneswoman,
współpracownik

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?


ps.
Dla mnie osobiście, to "kryzys" jest po prostu manipulacją prostych ludzi nie znających się na aspektach finansowych..

Ostro, ale celnie. Choć tych, który zostali zwolnieni, bądź mają obcięte pensje z powodu rzekomego "kryzysu", o którym wiedzą, że to tylko gadania, tenże "kryzys" bardzo dotyka.

Ustosunkowując się do wcześniejszych postów. Ja wzrostu cen w wyniku "kryzysu" w branży nie widzę. Stratni są głównie podwykonawcy, którzy cierpią z powodu euro i dolara, ale cen swoich nie podnoszą. Może życie codzienne trochę zdrożało (szczególnie ta energia), ale nie panikowałabym tak strasznie.

Strach ma wielkie oczy. Ale jak całkowicie zaciśniemy pasa i nic nie będziemy kupować, bo kryzys, to prędzej czy później on przyjdzie. Nie będzie popytu, nie będzie podaży.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Słowo "kryzyz" ...istnieje podczas przygotowań weselnych?

Dlatego Ci co mają pieniądze, albo szanse na kredyt... powinni w tym momencie kupować mieszkania (z okazji, właśnie związanych z kryzysem)... a następnie je wynajmować. Można zarobić niezłe pieniądze i przestać pracować.

Zaś co do osób, które faktycznie straciły pracę pod pretekstem kryzysu.., to Im współczuję i zachęcam do znalezienia lepszej pracy, najlepiej od konkurencji zaczynając... :) Będzie już tylko lepiej.

Ciepło pozdrawiam
Artee
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj