Filip Górny

Filip Górny Programista,
webdeveloper.

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Kochani, z racji tego że jest nas dużo z obojga płci, proponuję zrobić z tego tematu miejsce gdzie każdy z nas będzie mógł się dowiedzieć, jak najlepiej działać gdy chce się kogoś poznać.

Ja już mogę zadać pytanie do Pań:

Co ważnego powinien zrobić facet podchodzący do Was na imprezce, który chce "zagadać"?
Karolina Lemel-Vacca

Karolina Lemel-Vacca Finance
proffessional
currently on
maternity leave

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Podoba mi się temat!!!
Uważam, ze generalnie w Polsce faceci nie maja nawyku podchodzenia do kobiet aby zagadać! Nie wiem, czy tacy niesmiali, czy szkoda im kasy na przysłowiowego drinka :-)

Po pierwsze - zanim podejdzie, niech zastanowi się, czego chce? Czy chodzi mu o zwykła rozmowę, czy chce potańczyć, czy chciałby spędzić dziką noc itp? Jak już to wie, to wtedy niech dostosuje do sytuacji swoje słowa i zachowanie.

Kiedy juz podejdzie, niech spyta, czy aby nie przeszkadza i czy kobieta jest sama.

Oczywiście uśmiech i kontaktowość ponad wszystko. Zagadywanie do kobiet nie jest dla nieśmiałych Panów. Skoro juz podchodzi i zagaduje, to niech chociaz spróbuje "zabawić" kobietę, niech stara siebyc dla niej dobrym towarzystwem, w którym sie nie nudzi.

Ach... teorie, teorie! Wszyscy je znamy,a w praktyce jakos nie zawsze wychodzi.
Ewa B.

Ewa B. Branch Manager

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Właśnie: Skoro chce podejść i "zagadać" - to niech po prostu to zrobi... (Tutaj też nie bez znaczenia jest to, jak reaguje kobieta - na taktowną i kulturalną "zaczepkę" wypada w taki sam sposób zareagować. Nawet jeśli dziewczyna nie chce się w dalszą rozmowę wdawać, to powinna zakomunikować lub dać to do zrozumienia bez znaczących spojrzeń, wywracania oczami i chichotu z ewentualnymi towarzyszkami... Często bywam tu i tam - i niestety czasem dziewczyny zachowują się paaaskuuudnie;) Ale i panowie czasem paaskuuudnie zaczynają;) Więc nie generalizujmy i proszę na mnie tutaj za chwilę nie napadać:))) Dla mnie już sama taka "inicjatywa" świadczy dobrze o tym, kto kontakt nawiązuje. Zdaję bowiem sobie sprawę, że towarzyszy temu obawa, mały stresik itd...

Wcale nie oczekuję (i nie tylko ja:), że ktoś będzie mi serwował napitki - spokojnie, to bywa zobowiązujące i czasem nawet osobiście wolę tego uniknąć na samym początku:) Ale dobre wrażenie zrobi na mnie, jeśli w kolejce przy barze pan da mi pierwszeństwo zamówienia - wtedy taki pan śmiało może zagadywać dalej...:)

I wcale nie chodzi o nadzwyczaj wydumane i na siłę oryginalne "zagajenia":) Naprawdę - jak facet zacznie od tego, że się zbierał na odwagę od godziny to zrobi lepsze wrażenie niż odgrywając "bóg-wi-co":)

Moja wskazówka: Pytać dziewczynę o imię:) Częęęsto się mi zdarza, że zaczyna się rozmowa, okej, pierwsze lody przełamane i zaraz rusza wypytywanie o szczegóły typu: gdzie praca, jaka, gdzie mieszkanie itd... - a to są dane, które dopiero przed chwilą napotkanej osobie niechętnie się podaje... Przynajmniej ja ich nie ujawniam łatwo...).
Natomiast często bywa, że w ogóle nie pada pytania o moje imię! Hmmm... Zastanawiające...

I jeszcze jedna uwaga... Podczas bardziej lub mniej intensywnych pląsów na parkiecie proszę nie zachodzić od tyłu... O co chodzi? Ano o to, że ja (i przynajmniej kilka mi zaprzyjaźnionych niewiast:) nie cierrrrpię momentu, kiedy wyczuwam, że "ktoś mi siedzi na ogonie"... I z sekundy na sekundę zaczyna mi "siedzieć na ogonie coraz bardziej"... I panie, i panowie wiedzą doskonale co mam na myśli:)Ewa B. edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 15:48

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Karolina Lemel:
Podoba mi się temat!!!
Uważam, ze generalnie w Polsce faceci nie maja nawyku podchodzenia do kobiet aby zagadać! Nie wiem, czy tacy niesmiali, czy szkoda im kasy na przysłowiowego drinka :-)

NO właśnie! mężczyźni obecnie czekają raczej,żeby to kobieta podeszła, a ja jestem wychowana "po straremu" noi jestem romantyczką, więc uważam,że to facet pierwszy powinnien zagadać.
Moja rada: mężczyzna powinnien podejść z uśmiechem, nawet jeśli się krępuje i poprostu powiedzieć "Cześć, jesteś sama?" I zgadzam się z tym ,że powinien wiedzieć czego chce, bo to daje poczucie pewności.
Nie znoszę jednak typów, którzy podchodzą i mówią :"Niezła d... z ciebie" albo "Ej laska postawić ci drinka?".
3 ważne punkty:
1. Przedstawienie :"Cześć, jesteś sama?"
2. Prezentacja :"Mam na imię Maciek"
3. Propozycja :"Mogę się przysiąść?"

Proste , prawda?

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Witam serdecznie,

A mnie spotkała taka właśnie miła i sympatyczna sytuacja kiedy to latem zeszłego roku chłopak jadący na rowerze zatrzymał się przy ogródku kawiarnianym przy którym siedziałam i kiedy wrócił z kawą grzecznie zapytał czy może mi potowarzyszyć przez chwilę :) byłam zaskoczona całą sytuacją ale muszę przyznać że podziwiam za odwagę :) miło spędziłam z nim godzinkę i rozstaliśmy się w dobrych humorach :)

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Przepraszam, a co jeśli nie mam na imię Maciek?;)
pozdrawiam R.
Agnieszka Lewaszow:
Karolina Lemel:
Podoba mi się temat!!!
Uważam, ze generalnie w Polsce faceci nie maja nawyku podchodzenia do kobiet aby zagadać! Nie wiem, czy tacy niesmiali, czy szkoda im kasy na przysłowiowego drinka :-)

NO właśnie! mężczyźni obecnie czekają raczej,żeby to kobieta podeszła, a ja jestem wychowana "po straremu" noi jestem romantyczką, więc uważam,że to facet pierwszy powinnien zagadać.
Moja rada: mężczyzna powinnien podejść z uśmiechem, nawet jeśli się krępuje i poprostu powiedzieć "Cześć, jesteś sama?" I zgadzam się z tym ,że powinien wiedzieć czego chce, bo to daje poczucie pewności.
Nie znoszę jednak typów, którzy podchodzą i mówią :"Niezła d... z ciebie" albo "Ej laska postawić ci drinka?".
3 ważne punkty:
1. Przedstawienie :"Cześć, jesteś sama?"
2. Prezentacja :"Mam na imię Maciek"
3. Propozycja :"Mogę się przysiąść?"

Proste , prawda?
Rafał K. edytował(a) ten post dnia 03.09.08 o godzinie 21:05

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Uśmiechać się... zażartować ;-)
Dalej samo się potoczy :-)
Rafał R.

Rafał R. marketing

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Agnieszka Lewaszow:
Karolina Lemel:
Podoba mi się temat!!!
Uważam, ze generalnie w Polsce faceci nie maja nawyku podchodzenia do kobiet aby zagadać! Nie wiem, czy tacy niesmiali, czy szkoda im kasy na przysłowiowego drinka :-)

NO właśnie! mężczyźni obecnie czekają raczej,żeby to kobieta podeszła, a ja jestem wychowana "po straremu" noi jestem romantyczką, więc uważam,że to facet pierwszy powinnien zagadać.
Moja rada: mężczyzna powinnien podejść z uśmiechem, nawet jeśli się krępuje i poprostu powiedzieć "Cześć, jesteś sama?" I zgadzam się z tym ,że powinien wiedzieć czego chce, bo to daje poczucie pewności.
Nie znoszę jednak typów, którzy podchodzą i mówią :"Niezła d... z ciebie" albo "Ej laska postawić ci drinka?".
3 ważne punkty:
1. Przedstawienie :"Cześć, jesteś sama?"
2. Prezentacja :"Mam na imię Maciek"
3. Propozycja :"Mogę się przysiąść?"

Proste , prawda?

A jak nie jesteś sama to mają nie podchodzić?

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

teoria ....no tak ale co dalej widzę ,że panie są bardziej aktywne w tym watku może cos się dowiemy panowie
A G.

A G. Szukam pracy!!!!

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

No niestety bo mężczyźni są ciency skoro omijają kobiety... to przykre ale znam takich,a potem żałują.po prostu podejść i zagadać i tyle...

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Monika K.:
No niestety bo mężczyźni są ciency skoro omijają kobiety... to przykre ale znam takich,a potem żałują.po prostu podejść i zagadać i tyle...

wlasnie :) pewnosc siebie, ale bez arogancji jest bardzo seksi ;)
tak na dobra sprawe nie ma nic do straceniaDanuta Krynicka edytował(a) ten post dnia 09.11.08 o godzinie 12:37

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Przeczytajcie książkę THE GAME Neilla Straussa...

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

czytałem ją
ale nie dałem rady dobrnąć do końca - rozumiem, że facet chciał zmienić swoj wizerunek i podejście do ludzi
pracował nad tym, jak poderwać kobietę i zamiast wykorzystać to pozytywnie przeistoczył się w "psa na baby" i zaczął traktować kobiety przedmiotowo
manipulował nimi i wykorzystywał je
chyba nie o to chodzi - mam nadzieję - singlowi podrywaczowi;)
to nie jest dobry poradnik
pozdrawiam R.

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

...Ania z Poznania edytował(a) ten post dnia 09.11.08 o godzinie 19:02

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Rafał K.:
czytałem ją
ale nie dałem rady dobrnąć do końca - rozumiem, że facet chciał zmienić swoj wizerunek i podejście do ludzi
pracował nad tym, jak poderwać kobietę i zamiast wykorzystać to pozytywnie przeistoczył się w "psa na baby" i zaczął traktować kobiety przedmiotowo
manipulował nimi i wykorzystywał je
chyba nie o to chodzi - mam nadzieję - singlowi podrywaczowi;)
to nie jest dobry poradnik
pozdrawiam R.


To jest świetny poradnik dla kobiet... bo wokół pełno takich facetów. Przestrzega i pomaga uodpornić się na wiele manipulacji.
Rafał gdybyś dobrnął do końca dowiedziałbyś się, że facet trafił w końcu na taką kobietę, na którą nic nie działało i sam się wkręcił :) jak się też okazuje wcale nie jest, aż takim gnojkiem, jakim w połowie książki go poznajemy...
Poza tym obserwując swoich "kolegów po fachu" doszedł do tych samych wniosków co Ty... uświadomił sobie kim się stał i, że techniki manipulacji których się uzcył mogą przynosić wiele korzyści ale i szkód i zniszczyć innym (a nawet osobie je stosującej) życie.
O książce było dosyć głośno w Stanach kilka lat temu... a autor był gościem bardzo wielu programów telewizyjnych. Zresztą książek na ten temat i programów powstała cała masa od tamtego czasu.
Czytając momentami nie mogłam powstrzymać się od śmiechu... Polecam chociażby jako fajną rozrywkę. Niektórzy wracają do niej po kilka razy... i sięgają po następne
(teraz zabrzmiało jak reklama książki... a nie to miałam w zamierzeniu :) ).

Po prostu przy tym temacie ciężko nie wspomnieć o tej książce i metodach NLS (Neuro-Linguistic Seduction).

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

to pozytywne co piszez
szkoda, że nie skończyłem tej książki - bo zakończenie odwraca rzeczywiście ogólna ocenę glównego bohatera książki i daje nadzieję, że jednak człowiek potrafi, późno bo późno, ale jednak spojrzeć z boku na to co zrobił z życiem swoim i innych
z drugiej strony trochę też szkoda, że zakonczenie musiało być takie typowo amerykańskie
ciężko mi dogodzić
haha
pozdrawiam R.

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

Rafał K.:
to pozytywne co piszez
szkoda, że nie skończyłem tej książki - bo zakończenie odwraca rzeczywiście ogólna ocenę glównego bohatera książki i daje nadzieję, że jednak człowiek potrafi, późno bo późno, ale jednak spojrzeć z boku na to co zrobił z życiem swoim i innych
z drugiej strony trochę też szkoda, że zakonczenie musiało być takie typowo amerykańskie
ciężko mi dogodzić
haha
pozdrawiam R

Tym razem zakończenia napisało życie...
Książka to zapis prawdziwych przeżyć głównego bohatera, który jak dobrze pamiętam był dziennikarzem i chciał napisać artykuł o zawodowych podrywaczach...aczkolwiek nie wykluczam, że zakończenie (a może i cała książka) było zabiegiem marketingowym, a kobieta, która się z nim później pojawiała w programach tv wcale nie była jego dziewczyną :)Ania z Poznania edytował(a) ten post dnia 09.11.08 o godzinie 19:32

konto usunięte

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

to Ameryka i tam wszystko jest możliwe
czego ludzie nie robią, żeby pojawić się w tv i na pierwszych stronach kolorowych magazynów
no i pieniądze za bestseller;)
Ania z Poznania:
Rafał K.:
to pozytywne co piszez
szkoda, że nie skończyłem tej książki - bo zakończenie odwraca rzeczywiście ogólna ocenę glównego bohatera książki i daje nadzieję, że jednak człowiek potrafi, późno bo późno, ale jednak spojrzeć z boku na to co zrobił z życiem swoim i innych
z drugiej strony trochę też szkoda, że zakonczenie musiało być takie typowo amerykańskie
ciężko mi dogodzić
haha
pozdrawiam R

Tym razem zakończenia napisało życie...
Książka to zapis prawdziwych przeżyć głównego bohatera, który jak dobrze pamiętam był dziennikarzem i chciał napisać artykuł o zawodowych podrywaczach...aczkolwiek nie wykluczam, że zakończenie (a może i cała książka) było zabiegiem marketingowym, a kobieta, która się z nim później pojawiała w programach tv wcale nie była jego dziewczyną :)Ania z Poznania edytował(a) ten post dnia 09.11.08 o godzinie 19:32
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Poradnik dla singla - podrywacza

jak rozpoznac kobiete - singla:


Obrazek

Następna dyskusja:

Kreacja wizerunku - kurs dl...




Wyślij zaproszenie do