GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Miesiac temu przeprowadziłam sie do Poznania, moja sytuacja życiowa pozwoliła na podjęcie szybkiej decyzji "wyjeżdżam", nie pomyślałam jednak o tym, że nie mam tutaj nikogo, do domu 400km, a tutaj tylko praca, fantastyczna, ale jednak tylko praca... więc jak żyć i nie zwariować? ;)
Link do wypowiedziLink
Dominika T.

Dominika T. Kierownik Działu,
Volkswagen Poznań

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

można zwariować i żyć;)

a tak na serio nie jest najgorzej. W miarę duże miasto, więc trochę się dzieje.

Pozdrawiam serdecznie:)
Anna Wysowska:
Miesiac temu przeprowadziłam sie do Poznania, moja sytuacja życiowa pozwoliła na podjęcie szybkiej decyzji "wyjeżdżam", nie pomyślałam jednak o tym, że nie mam tutaj nikogo, do domu 400km, a tutaj tylko praca, fantastyczna, ale jednak tylko praca... więc jak żyć i nie zwariować? ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

w sumie to zawsze jakiś pomysł zeby najpierw zwariować;P
Link do wypowiedziLink
Dawid Piaskowski

Dawid Piaskowski Productz MIB GmbH

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

no i przyszedłem was zagarnąć ;-)

Zapraszam do grupy Poznań na czwartkowe piwa!

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Dominika T.

Dominika T. Kierownik Działu,
Volkswagen Poznań

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Dawid P.:
no i przyszedłem was zagarnąć ;-)

Zapraszam do grupy Poznań na czwartkowe piwa!

Pozdrawiam

chętnie skorzystam z zaproszenia;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

ja też:) czekam na informację gdzie:)
Link do wypowiedziLink
Dawid Piaskowski

Dawid Piaskowski Productz MIB GmbH

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Zapraszam:
http://www.goldenline.pl/spotkanie/czwartkowe-piwo-iii

Informacja odnośnie miejsca będzie pewnie ustalona w czwartek - zależnie od tego ile osób się zgłosi (do ok 25 udało nam się na ogródku piwnym, więcej [bo 35] zmieściliśmy w Plazie)
:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Ja mam taką samą sytuację jak kol. Anna - szybka decyzja wyjazd i zyje tu !!! na razie tylko praca chętnie przylacze sie do grupy newcomers in Poznań ;))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

cześć, fajnie wiedzieć, że nie jest się samemu w wielkim mieście:)powiem, że po trzech miesiącach już jest mi trochę łatwiej mimo, że nie mam znajomych poza praca, to jakoś sobie radze:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Wszystko się rozkręci.. początki bywają jakie bywają.. grunt to zacząć chodzić na jakieś ciekawe imprezy..

Obrazek

.. i poznawać ludzi :)Sebastian Ziółkowski edytował(a) ten post dnia 12.09.09 o godzinie 13:36
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Anna Wysowska:
cześć, fajnie wiedzieć, że nie jest się samemu w wielkim mieście:)powiem, że po trzech miesiącach już jest mi trochę łatwiej mimo, że nie mam znajomych poza praca, to jakoś sobie radze:)
no to podziel się wrażeniami jak się żyje w Poznaniu będąc młodą pyrą :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Anna Wysowska:
cześć, fajnie wiedzieć, że nie jest się samemu w wielkim mieście:)powiem, że po trzech miesiącach już jest mi trochę łatwiej mimo, że nie mam znajomych poza praca, to jakoś sobie radze:)

Witaj witaj :)
No i jak tam mijają kolejne dni poznawania Poznania :P Mam nadzieję, że krąg znajomych się poszerza :) Ja już na dniach wracam z długiegoo urlopu do miasta więc jeśli można zapraszam na zapoznawcze pifko :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

ja jestem tutaj cztery miesiące i poza pracą jest trudno mieć znajomych jak pracuje się 10 h/dobę:( ale mam nadzieję że to się zmieni:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się żyje w Poznaniu?

Anna Wysowska:
ja jestem tutaj cztery miesiące i poza pracą jest trudno mieć znajomych jak pracuje się 10 h/dobę:( ale mam nadzieję że to się zmieni:)


Oj oj...uwierz mi, że jeśli się chce to da się znaleźć czas. Ja też pracuję po tyle godzin, a wręcz więcej. No i jeśli chcę to zawsze znajdę czas na spotkanie. Zresztą, jeśli traktujesz takie spotkanie jak relaks, to wiesz...miły wieczór, w gronie znajomych, czy znajomego jest idealnym rozwiązaniem. Nie chodzi, żeby takie spotkanie traktować jak randkę, ale koleżeńskie piwo :)

CO Ty na to ??
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj