Dariusz
P.
Wdrażanie i
zarządzanie
innowacją w
korporacjach, m.in.
R...
Temat: singiel - przekleństwo, przywilej, wybór?
Tak czytam sobie poniektóre wypowiedzi i zastanawiam się czy aby ja może inaczej do tego podchodzę? Czy żyję w innym świecie czy o co w ogóle chodzi?Pytanie zasadnicze: dlaczego jesteśmy (zakładam) singlami?
Czy wynika to z tego, że nie możemy znaleźć sobie partnera? Nie potrafimy? Nie chcemy? Czy może tak nam jest wygodniej? A może musimy się "wyszaleć"? Może dorabiamy ideologię do naszej płytkiej emocjonalności, introwertyzmu tudzież nieprzystosowania do życia w związku? Czy single to ludzie, którzy mówiąc "nie mam czasu na jakieś bzdury" mają na myśli "nikt ze mną nie wytrzymał dłużej niż dwa miesiące"? Czyżbyśmy w swoim ograniczeniu bali się stereotypowego 'zniewolenia' przez rodzinne kajdany? A może po prostu czekamy na tą "jedyną" albo "księcia z bajki"? I się nie możemy doczekać... ;)
Czy single są traktowani lepiej/gorzej przez 'sparzonych'?
Czy chcemy być wyleczeni? ;)
Pozdr,
DP.