Temat: Rola Idola (programu) w kreowaniu karier.Rusza nowy...
dokladnie jest tak jak piszecie & nawet jeszcze perfidniej ;):/
np. Jak oni (nie)spiewaja - brak szacunku dla widza prawie totalny IMO :/ - hipermarket muzyczny /bez sciemy nawet ze jest inaczej/
a. swiatla - fatalneee.. /najslabszy pkt programu po wielu
bez(glosach) - nawet ja /i nie tylko/ spoza branzy wiem/chce wiedziec, ze klimat buduje sie nie tylko spiewem/pudrem ale & w b. duzej mierze swiatlami - czy tam sie spiewa o milosci czy o kosci te same swiatla /swietliscie, ze juz chyba bardziej nie mozna/; moze to tez wina operatorow swiatla? nie wiem, az tak sie nie znam...
b. 'spiew' - wiekszosc pretendentow nie spiewa nawet czysto, nie mowiac juz o tym zeby wytworzyli jakis wyrozniajacy ich 'nastroj', dla osob o sredniej nawet wrazliwosci sposob spiewania 'bez starania', beznamietny jakis taki - wiem, ze musi byc tlo aby gwiazdy swiecily najpiekniej ale po co az tyle tla a tak malo 'czegos'?
pkt b wynika dodatkowo z pkt c czyli :):
c. sztuka dla sztuki /samych siebie/ - jako widz czuje, ze to nie jest robione dla mnie/pode mnie - tylko dla sb, zeby cos sie dzialo
[d. zerowanie na pragnieniu ludzi bycia potrzebnymi/wskazywanie, ze ma sie na 'cos'/'cokolwiek' w sumie wplyw czyli sms-y [w dobie kiedy jestesmy coraz bardziej dla maszyn a nie one dla na nas - cenna w sumie psychologicznie umiejetnosc ;):) - ale... jest kapitalizm wiec tu sie juz najmniej czepiam jezeli w ogole... ;):) ]
Podobnie jak przy innych tego typu programach ja sie odbijam od szkla.... Jak powiedziala Olga Lipinska u 'Powiatowego' w jakims innym tam kontekscie 'spoleczenstwo nie jest az TAAA..K glupie...'
Idol sie jeszcze broni/- il przy tych nowych wynalazkach.. :) Moze troche pojechalam ale taki dzien. Bez obrazy.