Bartosz Skiba

Bartosz Skiba producent STUDIO
WSCHÓD dla TVP,
social media manager
BAS...

Temat: GEZ ŁUPKOWY – koalicja, czy konflikt – PR, czy komunikacja?

GAZ ŁUPKOWY – koalicja, czy konflikt – PR, czy komunikacja?
Czy rezygnacja z NOKE /Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych/ rozbudzi kolejne emocje wokół gazu łupkowego, czy przyczyni się do realnego wydobycia tego surowca?
Dziś już ta decyzja jest wykorzystywana do ataku na plany rządu przez byłego wiceministra Piotra Woźniaka, który odpowiadał za wprowadzenie NOKE.
Entuzjaści likwidacji NOKE twierdzą, że przyspieszy to poszukiwania i wydobycie.
Pytanie, czy wydobycie, gazu łupkowego to wyzwanie podobne, do wstąpienia do NATO i UE? Jeżeli zasoby małe to nie, jeżeli duże to tak. Przy NATO i EU społeczeństwo było informowane i przygotowywane przez media publiczne /komercyjne dopiero raczkowały/ - robiłem to i pamiętam te emocje. Niestety gaz łupkowy to bardziej skomplikowane zadanie. Już dziś mamy liczące się siły polityczne, które wykazywały chęć kwestionowania tej formy dywersyfikacji. Jeżeli dodamy do tego zarzuty, że – „Bez NOKE Polska nie ma kontroli nad kosztami i zyskami z wydobycia” głos jednego z ekspertów – to podłoże gotowe do akcji politycznej. W tej sytuacji media publiczne i komercyjne nie będą miały możliwości aby stać się tubą propagandową rządu, a każde wybory bez względu na rodzaj /samorządowe, parlamentarne, europejskie, prezydenckie/ to chęć skonsolidowania wokół siebie tych niezadowolonych z działań władz - duża pokusa dla wszystkich, także mediów.
W odróżnieniu od wstąpienia do NATO, czy UE, gdzie były to wyzwania oraz problemy przede wszystkim na poziomie ogólnokrajowym, wydobycie gazu łupkowego ma bardzo ważny lokalny charakter. Każdy rejon poszukiwań to inna społeczność, inne problemy i konflikty, inni lokalni liderzy itd. W tej sytuacji - myślę, że wszystko przed nami.
Podsumowując, dziś ani media komercyjne, ani publiczne nie wykonają roli propagującej wyłącznie wydobycie, a tym bardziej nie będą wspierać rozwiązywania sporów politycznych i społecznych. Wręcz odwrotnie należy oczekiwać, że będą je podgrzewać, gdyż taka jest natura współczesnych mediów, które kierują się konfliktem. Trudno oczekiwać, aby opowiedziały się tylko po jednej stronie, tej wspierającej proponowane przez rząd rozwiązania.
Obowiązek komunikacji ze społeczeństwem w tym przypadku spada na firmy poszukiwawcze i inwestorów. Nie wystarczy prosty przekaz informacyjny, kampanie wizerunkowe, klasyczne akcje PR. Każde miejsce wydobycia musi być potraktowane indywidualnie od strony społecznej. Należy wypracować metody komunikacji, rozpoznać i zniwelować problemy oraz konflikty, które łatwo wykorzystać do napięć i akcji o charakterze politycznym.
CZY FIRMY I INWESTORZY SĄ NA TO GOTOWE, CZY CZEKAJĄ I LICZĄ, ŻE BYĆ MOŻE TAK NIE BĘDZIE?Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.02.14 o godzinie 12:35
Goska W.

Goska W. Sales Support
Specialist, TARGET
Polska Sp. z o.o.

Temat: GEZ ŁUPKOWY – koalicja, czy konflikt – PR, czy komunikacja?

Bartosz S.:
GAZ ŁUPKOWY – koalicja, czy konflikt – PR, czy komunikacja?
..
raczkowały/ - robiłem to i pamiętam te emocje. Niestety gaz łupkowy to bardziej skomplikowane zadanie. Już dziś mamy liczące się siły polityczne, które wykazywały chęć kwestionowania tej formy dywersyfikacji. Jeżeli dodamy do tego zarzuty, że – „Bez NOKE Polska nie ma kontroli nad kosztami i zyskami z wydobycia” głos jednego z ekspertów – to podłoże gotowe do akcji politycznej. W tej sytuacji media publiczne i komercyjne nie będą miały możliwości aby stać się tubą propagandową rządu, a każde wybory bez względu na rodzaj /samorządowe, parlamentarne, europejskie, prezydenckie/ to chęć skonsolidowania wokół siebie tych niezadowolonych z działań władz - duża pokusa dla wszystkich, także mediów.

Ciekawe zwrocenie uwagi na aspekt polityczny .
Szkoda, ze dyskusja zamarla



Wyślij zaproszenie do