Michał Stopka

Michał Stopka Inwestor
Profesjonalny:
michalstopka.pl

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

Schemat jest prosty. Im większy sukces osiągasz, tym więcej poleceń przez klientów, tym bardziej odpowiedzialne zadania. Zarabiasz coraz więcej, ale masz coraz mniej czasu na wydawanie pieniędzy i spędzanie czasu z rodziną.
Dlatego warto zastanowić się nad systemem, jak uniknąć / wyjść z takiego schematu w przyszłości

Warto rozważyć:

-rozszerzenie działalności o nowych partnerów i oddanie im mniej odpowiedzialnych zadań

-przekształcenie samozatrudnienia w biznes, czyli delegacja części obowiązków pracownikom, a samemu skupieniu się na strategii rozwoju biznesu

-zainwestowania części dochodów w inny biznes

-zainwestowanie części dochodów na Rynkach Kapitałowych


Oczywiście to są tylko pomysły.
Aby osiągnąć z tego rzeczywiste korzyści, a nie straty, należy zdobyć wiedzę, jak to zrobić.
Mariusz Gąsiewski

Mariusz Gąsiewski Blog Marketing w
Internecie

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

Niech tylko najpierw przyjdzie te sukces. Z sukcesem jest chyba i tak łatwiej żyć niż bez niego :)
Michał Stopka

Michał Stopka Inwestor
Profesjonalny:
michalstopka.pl

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

:-) No cóż. Powiem szczerze, że obawiam się, że to nie jest takie proste. Dla mnie sprowadza się to do odpowiedzi na pytanie:
Człowiek pracuje po to aby żyć, czy żyje po to aby pracować.
Oczywiście jest ciężko, jak nie ma się pracy. Pytanie tylko, czy chodzi o sam cel, czy bardziej o samo osiąganie celu. No bo z jednej storny mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają a z drugiej strony wiadomo, że bez pieniędzy jest też ciężko. Pewnie chodzi raczej o znalezienie złotego środka (chociaż nie mam oczywiście jakiegoś dużego doświadcznia życiowego).

konto usunięte

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

Szkoda, że temat umarł i nikt go już nie podejmuje. Może jednak da się go ożywić? :o)
Dla mnie brak czasu to jeden z najpoważniejszych problemów :o(
Własny biznes daje z jednej strony dużo wolności i swobody - głównie jeśli chodzi o możliwość podejmowania decyzji, ale z drugiej - człowiek staje się niewolnikiem własnej pracy. Ja w pewnym momencie zaczęłam sobie zadawać pytanie - czy to jest właśnie to o co chodziło, przecież miało być tak fajnie, a tu tymczasem praca od rana do nocy (a czasem od rana do rana) i życie "w cywilu" coraz bardziej blednie. Dlatego właśnie zdecydowałam się na jedno z rozwiązań wspomnianych przez Pana Michała w pierwszym poście - zatrudniłam pierwszego pracownika. Choć muszę przyznać, że to była jedna z najtrudniejszych decyzji jakie przyszło mi podjąć w swojej dotychczasowej działalności - w końcu pracownikowi trzeba oddać część obowiązków, zatem część odpowiedzialności i możliwość podejmowania decyzji, a to oznacza, że już nie będziemy samodzielnie wszystkiego od a do z kontrolować. Przecież pracownik ma nas odciążyć, a nie dokładać dodatkowej pracy.

Zastanawiające jest jednak to, jak wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że własna działalność wymaga sporej pracy. Nie wiem jak jest u innych Grupowiczów, ale ja przez długi okres czasu słyszałam od swoich znajomych uwagi w stylu "ty to masz dobrze, nie musisz wstawać rano, robisz co chcesz, nikt cię nie goni, wszystko ci wolno". A to przecież wcale tak nie wygląda ;o)

Jak Państwo sobie radzicie z wyznaczaniem granicy między pracą a życiem osobistym?
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

http://www.goldenline.pl/tadeusz-orlenkoTadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 28.06.07 o godzinie 13:00
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

http://www.goldenline.plTadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 28.06.07 o godzinie 12:59
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

http://www.goldenline.pl/tadeusz-orlenkoTadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 28.06.07 o godzinie 13:00
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

http://www.goldenline.pl/tadeusz-orlenkoTadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 28.06.07 o godzinie 12:57
Michał Stopka

Michał Stopka Inwestor
Profesjonalny:
michalstopka.pl

Temat: Im większy sukces tym więcej pracy i tym mniej czasu na...

Witam Panie Tadeuszu.

Oczywiście napisałem ten artykuł na podstawie wspomnianej przez Pana książki.

Wcale nie uważam, że każdy ma zakładać biznes, bo:
1) Nie każdy ma predyspozycje osobowościowe aby być dobrym biznesmenem
2) Co jeżeli ktoś lubi być ekspertem w tym co robi? Np. doradca finansowy czy lekarz... Po prostu lubi spotykać się z ludźmi i im pomagać. Wcale nie musi budować firmy, (co wiąże się przecież z ZAGROŻENIAMI), może np. przebudować portfel klientów.
3) Jeżeli chodzi o kwestie finansowe na przykładzie:
Jeżeli mogę pracować obecnie za 4 tyś miesięcznie na rękę, przychodze do pracy na 8 godzin dziennie to rocznie mam powiedzmy te 50 000 tyś. "na czysto". Dodatkowo darmowa, dobra opieka medyczna i miejsce, gdzie mogę się dużo ciekawych i praktycznych rzeczy nauczyć.
Założenie biznesu, który generuje takie dochody wcale nie jest proste i raczej praca to nie będzie 8 godzin dziennie...
A szef? No cóż to ja decyduję u kogo będę pracował, po paru romowach kwalifikacyjnych widać do jakiej organizacji mogę trafić...

Bardziej wskazuję na to, że wiedza to klucz do sukcesu i że ludzie powinni podejmować decyzje mając WIEDZĘ O PLUSACH I MINUSACH danej sprawy. Jeżeli ktoś uzna, że chce spróbować założyć biznes, czyli strukturę organizacji, być managerem czy właścicielem takiego biznesu proszę bardzo, ale może też być taka sytuacja, że ktoś na podstawie tej WIEDZY WŁAŚNIE może nie chcieć zakładać biznesu, jak np. ja ostatnio:-)
Lepiej czuję się w roli eksperta i w tym chciałbym się doskonalić i rozwijać. W obecnej chwili nie chcę zakładać firmy, bo wiem z jakimi konsekwencjami się to wiąże...I te konsekwencje na razie mi się nie podobają.

Pozdrawiam Michał StopkaMichał Stopka edytował(a) ten post dnia 04.06.07 o godzinie 17:52



Wyślij zaproszenie do