Temat: Samozatrudnienie - umowa na co zwrócić uwagę?
Piotr Pasierowski:
Witam.
Chciałem poradzić sie osób bardziej doświadczonych. Otóż skończylem studia i firma w jakiej pracowałem zaproponowała mi samozatrudnienie i umowę na czas nieokreślony o współpracy.
Fundamentalna sprawa to pieniądze
(temat rozwinięty tutaj)
I dokładne przemyślenie świadomości _wszystkich_ konsekwencji samozatrudnienia.
Piotr Pasierowski:
Na co zwrócić szczególną uwage przy spisywaniu umowy. Przeraziło mnie że umowa przykładowa, którą mi przedstawili jest bardzo niesymetrycznie spisana.
W zasadzie tak samo będzie przy agencjach outsourcingowych.
Moja teoria jest taka, że wynika to po prostu z niechlujstwa w sporządzaniu umów, najczęściej metodą Kopiego-Pejsta.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że o swoje trzeba walczyć.
Podstawowa sprawa to, moim zdaniem, zapewnienie braku jakichkolwiek zobowiązań (ukrytych zakazów konkurencji itp) _PO_ ustaniu umowy. Druga, potencjalnie wygodna aczkolwiek bardziej ryzykowna - ustalenie czy jest to rozliczanie od godzin czy od dzieła. I sposób ich zliczania.
Piotr Pasierowski:
Oni mogą mnie obciążyć za drobiazgi, ja mam jedynie prawo obciążenia ich odsetkami w razie nieterminowej wpłaty.
Jedną z różnic między etatem a B2B jest zakres odpowiedzialności podwykonawcy. W tym drugim,określa go prawo i sądy i determinacja pozywającego, i innej ochrony niż zapisy w umowie (+ grząski temat ubezpieczenia) nie ma.
Bezwzględnie warto wyposażyć się, niezależnie od ZUS/NFZ, w komplet ubezpieczeń OC, niezaleznie pakiet zdrowotny i na zdrowie/życie/utratę zdolności do pracy (są takie, ile warte trudno powiedzieć, ale.... ) w tym najtrudniejsze - OC kontraktowe. Najtrudniejsze dlatego, że mało kto to sprzedaje, a większość agentów/firm chętnie sprzeda ubezpieczenie deliktowe, np. od wypadków przy przeładunku :D Tyle dobrego, że zwykle kosztuje grosze. Kłopot w tym że cyt. "informatyków nikt nie lubi, bo nie da się ryzyka oszacować". Tak więc ofert jest mało, i często znikają.
Ja po ciężkich bojach znalazłem w Hestii, jest jeszcze (podobno) coś takiego jak HDI Asekuracja.
Piotr Pasierowski:
Pracuje w branży projektowej. Chciałbym zapytac jak wygląda sprawa gdy założenia projektowe jakie zostają mi przekazane są błędne i z powodu ich poprawiania projekt się spóźnia. CO w momencie gdy mam oprogramować sprzęt, który przychodzi spóźniony lub wadliwy i termin dostawy nowego znów się wydłuża.
Ogólnie - swoboda zawierania umów...
Piotr Pasierowski:
Jak wygląda przy samozatrudnieniu sprawa chorobowego.
Składki na ZUS się płaci, przez pierwsze dla lata obniżone. Ubezpieczenie zdrowotne też.
Ważne, aby płacić terminowo, ponieważ dzień opóźnienia w płatności składek skutkuje utratą prawa do ubezpieczenia zdrowotnego na następne pół roku, _pomimo_ regularnego opłacania składek. Wtedy należy wystosować odpowiednie pisemko z prośbą o przywrócenie prawa do ubezpieczenia do Wodza właściwego sobie ZUSu.
Środki i czas na chorowanie trzeba zapewnić sobie samemu.
Warto by w umowie znalazł się jakiś zapis o nie wywiązaniu się ze względu na "siłę wyższą" (tu: lista).
Piotr Pasierowski:
Czy można takie wzmianki zamieścić w umowie? Jak to wygląda w praktyce?
W teorii można wszystko, w praktyce to na co zgodzą się strony.
W zasadzie to wszystko zmieści się w sposobie rozliczania.
Piotr Pasierowski:
Oczywiście przedstawiając mi tą ofertę powiedzieli żeby takimi rzeczami się nie martwić, ale co nie ma na papierze to...
Verba volant, scripta matent. Umowy gentlemańskie to dobra rzecz, ale tylko między gentlemenami. Warto ustalić jakiś sposób rozstrzygania niejasnych kwestii.
Czy ewentualnie jest możliwość by zobaczyć jakieś przykładowe umowy? Chciałem porównać jak bardzo się różnią od mojej.
Dopiero skonczyłem studia.
Piotr Pasierowski:
Jestem dość sceptycznie do tego nastawiony. Może osoby które tak pracują uspokoją mnie i coś doradzą.
Tak jak sprawy na świecie stoją, z tym każdy pracujący spotka sie prędzej czy później.
Wiec lepiej wyjść temu naprzeciw.
Popieram radę o fachowej obsłudze prawnej - tu nie ma przebacz. Rozliczenia na początku, przy jednym zleceniodawcy, nie są trudne.
Warto zadeklarować rozliczenie - VATu i dochodowego - kwartalne. Podobnie da się chyba też płacić składki na ZUS. Dużo wygodniejsze.
Kwestia rachunku firmowego: _NIE_ polecam Alior Banku. Tzn. obsługa miła, oferta znośna, tylko system transakcyjny "przedesignowany" i nieprzyjemny w obsłudze. Natomiast zdecydowanie lepiej będzie jednak mieć bank "z marmurami".
Co do księgowości - ifirma.pl i parę innych serwisów np. online aplikacje do fakturowania oferuje za darmo, resztę za niewielką opłatą miesiączną (typu 50 PLN).
Piotr D. edytował(a) ten post dnia 21.10.11 o godzinie 19:49