Temat: powrot z emigracji i praca w polsce

po kilku latach spedzonych w australii (ja - 4 lata, moj partner - 8
lat) wyjezdzamy. chcemy przeniesc sie do europy, jedna z opcji to
wrocic do polski. slyszy sie ze w polsce coraz lepiej, coraz latwiej dostac ciekawa i dobrze platna prace. jak to wyglada w praktyce? w australii oboje mamy dobrze platna prace i logiczne jest ze nie chcielibysmy schodzic ponizej pewnego poziomu.
ja jestem project managerem (pracuje przy projektach internetowych), moj facet jest specjalista od spedycji. ja jestem ze slaska, od ze szczecina, ale jesli zdecydujemy sie na polske to sprobujemy w ktoryms z duzych miast (wroclaw, poznan, krakow, warszawa). jak realne jest zdobycie pracy za jakies 5-6tys netto?
czy warto wracac do polski i probowac ulozyc sobie tam zycie?

Temat: powrot z emigracji i praca w polsce

Odpowiadając na ostatnie pytanie to - nie warto !!
w tym kraju nie wiele się zmieniło i jeszcze pewnie przez kilka lat się nic nie zmieni.
Jeśli koniecznie chcecie przenieść się do Europy to polecam UK, tym bardziej że pewnie język znacie biegle, więc nie powinno być problemów z komunikacją. A jeśli macie jakąś konkretną specjalizacje to z dobrą pracą też nie powinno być problemów.
Ale jeśli koniecznie chcecie się osobiście przekonać jak jest w Polsce... to życzę powodzenia :)
Na początek polecam przeczytanie:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-krajem-podatkow...
czy wogóle opłaca się żyć i pracować w Polsce ;)

Temat: powrot z emigracji i praca w polsce

albo nie palić za sobą mostów..przyjechać do Polski..zobaczyć jak jest i wrócić do Australii:)))I nie chodzi tu tylko o pieniądze..

Temat: powrot z emigracji i praca w polsce

po tak długim czasie za granicą, zapewne będzie się trudno przyzwyczaić i tu nie chodzi tylko o pieniądze, bo pieniądze się znajdą, ale cała reszta....moi znajomi w spedycji, logistyce zarabiają mniej,ale myślę, że to kwestia czasu. W końcu firmy będą potrzebować prawdziwych specjalistów w tej dziedzinie. A oprócz tego trzeba się będzie dostosować do wiecznego braku czasu, kołowrotka, pędu, braku odpowiedzialności innych itp. itd, bo praca w Polsce do łatwych nie należy. Życzę powodzenia