Temat: Film, którego długo nie zapomnisz
Michał Dominiak:
"Philosophy of a knife" z 2008 roku w reżyserii Andreia Isakova to kooprodukcja rosyjsko-amerykańska traktująca o zbrodniach japońskich m.in w ramach jednostki 731. Film ma charakter sfabularyzowanego dokumentu i trwa prawie 250 minut.
Nie będę jednak rozwodził się na tym filmem aby Was zachęcić do sięgnięcia po tą produkcję dostępną na rynsku DVD poza Polską, napiszę jedynie że to mega brutalny, szokujący, momentami obrzydliwy film bazujący na faktach...film przeplatany jest archiwalnymi kronikami a oprawa dzwiękowa przyczynia się jeszcze do pogłębiania wszechogarniającej grozy.
Pamiętajcie oglądając ten film...ze to co tam pokazano działo się naprawdę (choć nie specjalnie wierze ze dotrwacie do końca tego filmu).
Niech schowają się wszystkie horrory...ten film będziecie długo pamiętać.
Nie polecam ludziom o słabej psychice.
http://www.youtube.com/watch?v=YoCdSd-uS4g
Zgadza się...Japońcy słynęli z brutalności, chociaż Rosjanom też nic nie brakuje [ Czeczenia], no właśnie , może by tak pokazali co sami wyprawiali w Czeczeni...a Amerykanie w więzieniach Guantanamo i tym podobnych...nie wspomnę o słynnej Attyce...
Tutsi i Hutu w Rwandzie...
Historia płynie krwią i zbrodnią , przykłady można mnożyć w nieskończoność, tyle że nie wszystko sfilmowano...
Ale dobrze , że te rzeczy się pokazuje , co nam uwidacznia , że świat nie jest taki piękny jak nam się wydaje...chociaż hippisi mawiali że:
,,Świat jest piękny , tylko ludzie są skurwysyny''