Oli
M.
Let's do something
for somebody
Temat: Wpadki wypadki
A mnie dzisiaj potrącił samochód, a dokładniej van. Pan nie patrzył co się dziej dookoła i zapierniczał z prędkością światła. Mi też wydawało się, że mam moc. W ostatniej chwili przyśpieszyłam i zahaczył mnie tylko w tylne koło, ale nic się nie stało. Byłam pewna, że się zatrzyma. Chyba był w większym szoku niż ja. Dobra wiadomość jest taka, że mnie nie boli kolano :)W liceum miałam starcie z maluchem, więc ewaluuję. Maluch skręcał w lewo z prawego pasa i tak mi zajechał, że dosłownie przez niego przeleciałam. Pozbierałam się i ze zdartą twarzą poszłam na zajęcia. Wysłano mnie do szpitala, bo wg innych słabo wyglądałam. No to wzięłam rower (bo przecież nie zostawię bajka w szkole), pojechałam nim do szpitala i tam dopiero zemdlałam.
Mieliście jakieś s(z)tuczki na rowerach?