Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Witajcie!

Pytanie jak w temacie. Dzisiaj wracając z pracy wyj...łem się na niej. Jest pomalowana taką śliczną czerwoną farbą, która po deszczu zrobiła się śliska jak lód. Wcześniej gdy tamtędy śmigałem to albo było sucho, albo nie padało aż tak. Chciałbym poznać tego bezmuzga, który zatwierdził taką nawierzchnię.

Pozdrawiam

Darek

konto usunięte

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

To jest sprawa znana od lat. Mam wrazenie, ze najoficjalniej czytalem o tym na stronach Zielonego Mazowsza... a nawet jesli nie, to oni na pewno beda wiedziec.

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Daro, kiedyś namierzałam właściciela drogi niedaleko Centrum (chodziło o oznakowanie wyjazdu z parkingu, z którym się nie zgadzałam a chcieli mi wcisnąć mandat) i szukałam na stronach Zarządów Dróg z terenu Wwy. Mają takie wykazy na stronach, która droga do kogo należy.Udało się.
Może by tak spróbować... Ale do jakiej ulicy ta ścieżka należy, to nie wiem, a mieszkam niedaleko i często jeżdżę tamtędy.
Dobrze wiedzieć, że tam tak ślisko,
bo się tak ładnie rozpędza z tej górki... :)
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Jakub R.:
To jest sprawa znana od lat. Mam wrazenie, ze najoficjalniej czytalem o tym na stronach Zielonego Mazowsza... a nawet jesli nie, to oni na pewno beda wiedziec.

Właśnie wczoraj zacząłem szukać w necie i trafiłem na informacje na ich stronie. Jak to przeczytałem to mi ręce opadły, jak można być takim idiotą i dać tego rodzaju nawierzchnię. W poniedziałek się do nich odezwę.

Pozdrawiam
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Marta O.:
Zarządów Dróg z terenu Wwy. Mają takie wykazy na stronach, która droga do kogo należy.Udało się.

Wygląda na to, że to jest GDDiA i ta ścieżka jest przypisana do trasy S8
Dobrze wiedzieć, że tam tak ślisko,
bo się tak ładnie rozpędza z tej górki... :)

Marto, ja wywaliłem się na tym kawału zupełnie płaskim, nad trasą. Widocznie woda nie zdążyła stamtąd spłynąć. Na podjeździe było spoko, ale na zjeździe to już miałem stracha. Pewnie niepotrzebnie, z pochyłego woda szybciej spływa ;)
Pawel T.

Pawel T. Trener - Współczesny
człowiek renesansu
:)

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

a jak powaznie sie wywaliles ? chociaz jak widac mozesz pisac wiec nie jest zle :)
Darek P.

Darek P. "Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Przy okazji - uważajcie na pasy dla pieszych na ścieżce przy szpitalu na Wołoskiej.
Po deszczu robi się strasznie śliska; miałem przyjemność zrobić w tym miejscu piękną przecierkę kolanem po warszawskim bruku :)
Może warto założyć osobny wątek z takimi informacjami ?
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Paweł T.:
a jak powaznie sie wywaliles ? chociaz jak widac mozesz pisac wiec nie jest zle :)

Jakby Ci to Pawle opisać... to był moment! :)
A na poważnie to wjechałem po pochylni od strony Koła, skręciłem na tą płaską cześć i tu przy skręcie... leciutko uślizgnęło mi się przednie koło. Nie jechałem szybko, nie skręcałem gwałtownie, byłem już na płaskim, na kładce. Pomyślałem (i po co? ;)) a zatrzymam się i zobaczę co za cholerstwo, może olej rozlany? Przypominam, że byłem już na tym płaskim kawałku, nad S8. Jak postanowiłem tak nienerwowo przyhamowałem nieco, leciutko bo się przecież nie zdążyłem jeszcze rozpędzić po tym podjeździe. No i tu następuje ten wcześniej wspomniany MOMENT. Nie zdążyłem nawet wyrzucić nóg z nosków. Ponieważ nie jechałem prawie wcale to i nie ucierpiałem zbytnio. Poleciałem przez lewe ramię, plecak zamortyzował. Tylko lapek w plecaku ucierpiał. Matryca się wylała nieco. :(( Można pracować ale ... będę musiał ją wymienić.

Mój wqrw wzrósł baaaaaardzo gdy przeczytałem na stronach Zielonego Mazowsza ich korespondencję z GDDiA na temat tej kładki. Oj.....

http://www.zm.org.pl/?a=s8-kladka-112
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Darek P.:
Przy okazji - uważajcie na pasy dla pieszych na ścieżce przy szpitalu na Wołoskiej.
Po deszczu robi się strasznie śliska; miałem przyjemność zrobić w tym miejscu piękną przecierkę kolanem po warszawskim bruku :)
Może warto założyć osobny wątek z takimi informacjami ?

Niestety, pasy i wszelkie poziome malunki to z założenia wzbudzają moją czujność, niezależnie czy 2, czy 4 koła, czy per pedes. W tym kraju jeszcze długo chyba będzie pokutował przymus taniochy i bezmyślności w "tym temacie". :(

A wątek z niebezpiecznymi miejscami na ścieżkach rowerowych gdzieś kiedyś widziałem na jakiejś rowerowej stronie. Jak odszukam to wrzucę linka.
Pawel T.

Pawel T. Trener - Współczesny
człowiek renesansu
:)

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Poleciałem przez lewe ramię, plecak zamortyzował. Tylko lapek w plecaku ucierpiał. Matryca się wylała nieco. :((

ciekawe czy mozesz isc z tym do sądu :) tak jak wpadniesz w dziure samochodem i uszkodzisz kolo :D

a szczerze to kilka lat temu wchodzac w zakret podczas deszczu przy okolo 30km/h zachcialo mi przyhamowac przednim kolem.... efekt do przewidzenia (mądry Polak po szkodzie :) )
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Paweł T.:
ciekawe czy mozesz isc z tym do sądu :) tak jak wpadniesz w dziure samochodem i uszkodzisz kolo :D

Uwierz mi, gdy przeczytałem, że te .... z GDDiA znają sprawę (i nawet tam znaku nie ustawili) to myślę o tym poważnie.
a szczerze to kilka lat temu wchodzac w zakret podczas deszczu przy okolo 30km/h zachcialo mi przyhamowac przednim kolem.... efekt do przewidzenia (mądry Polak po szkodzie :) )

Gratuluję odwagi w eksperymentowaniu! :)

Pawle, ja przedniego hebla nawet nie dotknąłem. Tylko tył i to naprawdę lekko.

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...



Dobrze wiedzieć, że tam tak ślisko,
bo się tak ładnie rozpędza z tej górki... :)

Marto, ja wywaliłem się na tym kawału zupełnie płaskim, nad trasą.

Chodziło mi o to, że za trasą zjeżdżając z górki (chyba do samego Maczka)jest ten sam rodzaj powierzchni, więc też śliski podczas deszczu. Ty Daro,wolno jechałeś po płaskim i się poturbowałeś,a ja z tej górki ostatnio rozpędziłam się prawie do 40 km, więc wtedy się poślizgnąć to i zabić by się można chyba...
Już się tam za bardzo nie rozpędzam:)
Dariusz A.

Dariusz A. Doradca podatkowy,
ANS Kancelaria
Podatkowa

Temat: Warszawa, okolice Lasku na Kole - nowa kładka rowerowa...

Marta O.:
Dobrze wiedzieć, że tam tak ślisko,
bo się tak ładnie rozpędza z tej górki... :)

Marto, ja wywaliłem się na tym kawału zupełnie płaskim, nad trasą.

Chodziło mi o to, że za trasą zjeżdżając z górki (chyba do samego Maczka)jest ten sam rodzaj powierzchni, więc też śliski podczas deszczu.
Już się tam za bardzo nie rozpędzam:)

Marto wygląda na to, że z pochyłego woda lepiej spływa i śliskość nie doskwiera aż tak. ;) A na serio: jutro pojadę do pracy jowejkiem to przejdę całą tą kładkę na piechotę szurając butem i zrelacjonuję :)

ps. ja też się tam ładnie rozpędzałem :)Dariusz A. edytował(a) ten post dnia 11.07.11 o godzinie 20:19

Następna dyskusja:

Witam! Jestem tu nowa/nowy...




Wyślij zaproszenie do