Temat: Wielki Przejazd Rowerowy - oficjalna informacja

W niedzielę 14 czerwca 2009 zapraszamy wszystkich krakowskich rowerzystów na Wielki Przejazd Rowerowy - Cykliczne Święto Cyklistów!

Do udziału w przejeździe zachęcamy wszystkich rowerzystów niezależnie od stopnia zaawansowania. Tych, którzy jeżdżą tylko na niedzielne wycieczki, chcemy zachęcić do traktowania roweru jako czegoś więcej - środka komunikacji w mieście. Kolarzom, wyżywającym się w wyścigach i maratonach, proponujemy: zobaczcie jak fajnie może być przejechać się rowerem tylko dla relaksu, gdy nie musicie się z nikim ścigać! Kurierowi rowerowemu, dla którego przemykanie po ulicach zatłoczonych samochodami to codzienna praca, może spodoba się wygląd tych samych ulic pozbawionych na chwilę samochodów… Każdy znajdzie tu coś dla siebie!

Ruszamy o godzinie 16:00 spod pomnika Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Przejedziemy dookoła Plant, przez rondo Mogilskie do Nowej Huty, na plac Centralny (planujemy tam dotrzeć około godziny 17:30 - 18:00; będziemy jechać powoli, wszak to nie wyścig!). Przejazd zakończy się rowerowym piknikiem na łąkach obok Nowohuckiego Centrum Kultury. W programie liczne atrakcje, m.in.:

* koncerty Jerzego Bożyka oraz innych krakowskich muzyków;
* wycieczka szlakiem rowerowym dookoła Łąk Nowohuckich;
* pokaz capoeiry;
* fire-show na wysokich rowerach (tallbikes)

Osobom obawiającym się samodzielnego powrotu rowerem z Nowej Huty do centrum Krakowa po ruchliwych ulicach zapewnimy możliwość grupowego powrotu w eskorcie naszych wolontariuszy.

Celem naszego przejazdu jest przede wszystkim świętowanie wolności poruszania się, jaką daje rower! Chcemy także zachęcić więcej osób do korzystania na co dzień z tego wygodnego środka komunikacji. Udziałem w przejeździe chcemy wyrazić nasze poparcie dla idei zrównoważonego transportu w mieście, uspokojenia (ograniczenia) ruchu samochodowego, budowy dróg rowerowych, poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów, poprawy i rozwoju transportu publicznego.

Organizatorzy: Krakowska Masa Krytyczna
Federacja Zielonych Grupa Krakowska
Polski Klub Ekologiczny
Forum dla Nowej Huty

---------------------------------------------------
Cały czas poszukujemy osób, które chciałyby pomóc w rozpowszechnianiu informacji o przejeździe. Zachęcamy do kolportowania tej informacji (tutaj można znaleźć ją w formacie PDF) do Waszych znajomych, firm, innych miejsc gdzie przypuszczacie iż może trafić do rowerzystów.

W najbliższych dniach zostaną wydrukowane plakaty przejazdu. Jeżeli ktoś zechce pomóc w ich rozwieszaniu, bardzo proszę o kontakt!

Temat: Wielki Przejazd Rowerowy - oficjalna informacja

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6715380,Wielki_...

Po co organizować masę 2? Ulice bez samochodów to nie jest naturalne środowisko miejskie dla rowerzystów, ulice z samochodami to nie jest dobre miejsce dla dzieci i ludzi starszych - chyba jednak lepiej organizować przejazdy w normalnym ruchu, żeby pokazać kierowcom, że da się to wszystko tak zorganizować, żeby było bezpiecznie i żeby wszyscy byli zadowoleni, no nie wiem...
Ale generalnie idea fajna, zawsze warto lobbować za polepszeniem sytuacji rowerzystów w mieście :)

Temat: Wielki Przejazd Rowerowy - oficjalna informacja

Karolina L.:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6715380,Wielki_...

Po co organizować masę 2? Ulice bez samochodów to nie jest naturalne środowisko miejskie dla rowerzystów, ulice z samochodami to nie jest dobre miejsce dla dzieci i ludzi starszych - chyba jednak lepiej organizować przejazdy w normalnym ruchu, żeby pokazać kierowcom, że da się to wszystko tak zorganizować, żeby było bezpiecznie i żeby wszyscy byli zadowoleni, no nie wiem...
Ale generalnie idea fajna, zawsze warto lobbować za polepszeniem sytuacji rowerzystów w mieście :)

Po co? Po to, żeby przyjechali ci, którzy zwykle w masie nie uczestniczą, bo uważają, że to z różnych powodów nie dla nich.
Po to, żeby poprzez ten przejazd dowiedzieli się o masie i postulatach masy ci, którzy do tej pory o tym nie wiedzieli, a sporo jest jeszcze takich. Wokół Wielkiego Przejazdu udało się niesamowicie zmobilizować ludzi organizacyjnie i rozkręcić wielką jak na nasze możliwości akcję promocyjną. Plakaty są rozwieszone po całym mieście, zawiadomione są media, wiedzą o przejeździe chyba wszystkie instytucje "rowerowe" w Krakowie. W organizacji przejazdu aktywnie brało udział kilkanaście osób (!), o czym przy regularnej masie nie może być mowy.
Zgadzam się, że "ulice bez samochodów to nie jest naturalne środowisko dla rowerzystów" (chociaż w takiej np. Holandii, owszem - widziałem tam sporo ulic wyłącznie rowerowych ;)) i że lepsze są przejazdy w normalnym ruchu. Dlatego taka właśnie jest masa.
A to ma być specjalny przejazd, raz do roku, nastawiony bardziej na zabawę, świętowanie i traktowany jako specjalna okazja (dlatego też po przejeździe jest impreza z koncertem, konkursami itp.). To tak jak w tym słynnym powiedzeniu Wałęsy o "dwóch nogach" - masa jest jedną nogą, a ten przejazd w założeniu ma być drugą...