Maciej
Wojewódka
analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...
Temat: szkolna agresja, a pomysł Giertycha
Po nagłośnieniu przez media dramatu molestowanej przez rówieśników Ani z Gdańska padł pomysł Romana Giertycha wprowadzenia szkół specjalnych dla zbyt niebezpiecznej dla rówieśników młodzieży. Idea ta wywoła oburzenie u części elit, zwłaszcza mającej dzieci w szkołach prywatnych lub społecznych i zdobyła poparcie u części społeczeństwa posyłającej swoje pociechy do szkół państwowych, gdzie problem agresji jest na porządku dziennym. Abstrahując od jego sensowności był to pierwszy tak radykalny pomysł aby coś w tej sprawie zrobić. Jednak zamiast wywołać społeczną dyskusję na temat zmian w polskim systemie oświaty został przez część mediów wykpiony.Moim zdaniem problem jest bardzo poważny. Z jednej strony mamy do czynienia z bojącymi się wysyłać do szkoły swoje pociechy rodzicami i poszkodowanych w sposób pośredni (stres i jego efekty) lub bezpośredni uczniami. Druga strona medalu to fakt, że agresorzy sami są często ofiarami przemocy domowej czy alkoholizmu rodziców. W powstającej w takich warunkach naturalna agresja która jest tłumiona w domu często wybucha w miejscach publicznych. I dotyczy to nie tylko "czarnych owiec" opisywanych przez Graya. Jestem ciekawy czy można znaleźć w tej sprawie optymalne rozwiązanie.
Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 20.01.07 o godzinie 11:50