Temat: jak wasza organizacja ???
Beata W.:Odpuszczam wiekszość i nadrabiam w weekend. Dziecko ma miec matke szcześliwą a nie utyrana po przysłowiową kokarde
Na początku oczywiście odpuszczamy. Potem też, ale...
Im dziecko starsze tym lepiej mozna wszytsko zorganizować. Zawsze podkreslam jedną rzecz - przetestowaną przeze mnie - Mozna łączyć obowiązki domowe z byciem razem - zapraszając dziecko do współpracy. Inaczej - można urządzić zabawę z obowiązków.
Mozna sprzątać na wyścigi, jak gotować to razem - trzeba tylko wybrać czynności odpowiednie do wieku i umiejętności dziecka, i tak je zorganizować, żeby dziecko sobie poradziło.
Gdy ja sprzatam łazienkę, mój syn np. myje umywalkę, gdy ja gotuję, on "kroi" pieczarki, albo robimy kanapki wspólnie.
W sumie takie robienie wszytskiego razem przynosi wiele korzyści: razem się spędza aktywnie czas, można porozmawiać o sprawach zasadnicznych i całkiem nieważnych, z drugiej strony uczy dziecko szacunku do codziennych czynności, uczy szacunku do pracy wogóle, tego, że żeby coś osiągnąć trzeba włozyć w to trochę wysiłku (nawet jesli to jest sos pieczarkowy czy pierogi - przekonanie jest uniwersalne)
Nie do przecenienia jest budowanie poczucia własnej wartości u dziecka - to niesamowita frajda gdy jedząc obiad ma ono świadomość, że uczestniczyło w jego przygotowaniu. Nie mniej wazna jest samodzielność.
Dla rodzica to też wartość - wiele spraw załatwionych za jednym zamachem. Może i zabiera dużo więcej czasu - ale po okresie "wdrożenia" świetnie to funkcjonuje.