Karolina S.

Karolina S. naturalnie

Temat: flawonoidy

SPOTKANIE CZŁONKÓW KLUBU Z CAŁEGO ŚLĄSKA

Temat:
FLAWONOIDY W PROFILAKTYCE I TERAPII CHORÓB CYWILIZACYJNYCH
Wykładowca:
dr nauk med. Karolina Galikowska-Gula


ZAPROSZENIE


Serdecznie zapraszam na śląskie spotkanie Klubu Konsumenckiego firmy Your Life:

Dzień: piątek, 29.06.2007 r.
Godzina: 19.00
Miasto: KATOWICE
Adres: ul. Uniwersytecka 4 (Uniwersytet Śląski, Instytutu Fizyki, aula)


Profilaktyka zdrowotna oraz terapia naturalna to dwa istotne kierunki działań mających na celu przywrócenie każdemu człowiekowi zdrowia fizycznego, tym samym także socjalnego, psychicznego i duchowego.

Podczas spotkań przedstawiana jest propozycja Klubu Your Life obejmująca produkty Flavon Max (dla dorosłych i sportowców) i Flavon Kids (dla grupy chronionej: kobiet ciężarnych i karmiących oraz dzieci) oraz plan możliwości skorzystania z oferty jako Klient lub Partner Klubu.

Zaproś rodzinę, przyjaciół, znajomych. Przyjdź i posłuchaj!

Karolina Skoczeń
506 991 623
Karolina S.

Karolina S. naturalnie

Temat: flawonoidy

KAROLINA GALIKOWSKA-GULA

Lepiej zapobiegać, niż leczyć!

Leczyć chorobę, to jak drążyć studnię dopiero wtedy, kiedy chcemy ugasić pragnienie

Przysłowie chińskie

Słowa kluczowe:
kosmetyka
wolne rodniki
antyoksydanty
flawonoidy


W starożytnych Chinach cesarskich lekarza nagradzano, gdy jego podopieczni zachowywali dobre zdrowie, natomiast ścinano mu głowę, gdy ludzie chorowali.
W trosce o urodę, potrafimy wydać fortunę na drogie preparaty kosmetyczne. Jednak większość kosmetyków działa tylko na poziomie pięciu warstw naskórka. Tymczasem główne zmiany związane ze starzeniem się skóry zachodzą w warstwach skóry właściwej.
W skórze właściwej znajdują się i powstają poziome włókna kolagenu i pionowe włókna elastyny, tworzące rusztowanie dla struktury naskórka. Dzięki nim skóra jest jędrna, elastyczna i dobrze napięta. Z czasem jednak tych włókien jest coraz mniej a
te, które pozostają ulegają uszkodzeniom i nie działają już tak sprawnie. Przyczyną tego jest zarówno proces starzenia się jak i czynniki zewnętrzne, które ten proces przyspieszają np. promieniowanie UV, dym tytoniowy, stres, zanieczyszczone środowisko.

Za mało witamin i antyoksydantów. Za dużo wolnych rodników

Kłopoty z bladą i szarą cerą, słabymi i suchymi włosami, rozdwajającymi się i łamliwymi paznokciami zaczynają się najczęściej od niewłaściwej diety. Niedobór witamin, makro i
mikroelementów czy nieodpowiednie ilości składników odżywczych sprawiają, że naskórek zaczyna się łuszczyć, traci swój zdrowy koloryt, pojawiają się wypryski, paznokcie mają niezdrowe
wykwity, a włosom brakuje połysku i często się przerzedzają. Jednak niedobory witaminowe i nadmiar wolnych rodników objawiają
się nie tylko pogorszeniem wyglądu, ale także złym samopoczuciem, kłopotami z pamięcią i koncentracją, zaburzeniem
snu, nerwowością, apatią,skurczami lub drżeniami mięśni.
Niewątpliwie najistotniejsze znaczenie w poprawie naszej kondycji i wyglądu będzie miała zdrowa i racjonalna dieta, bogata w owoce,
warzywa, nabiał i ryby, odpowiednia dawka aktywności fizycznej oraz wypijanie codziennie dostatecznej ilości czystej wody.
Łatwo to jednak powiedzieć, trudniej tego przestrzegać!
Tempo życia sprawia, że nie mamy czasu na komponowanie posiłków,
jemy w pośpiechu, często za mało i cokolwiek. Do tego wszystkiego
dochodzi stres, nadmiar kawy i używek, papierosy,
niekorzystne warunki atmosferyczne. I mimo, że koncerny farmaceutyczne i kosmetyczne stosują w swoich preparatach prawie
wszystkie niezbędne dla skóry substancje, bywa, że nawet najdroższy krem nas nie zadowala. Również wyłącznie same kosmetyki nie zapewnią nam lśniących i mocnych włosów, jeśli brakuje nam podstawowych składników odżywczych – wszak włosy składają się głównie z aminokwasów. W takich przypadkach warto sięgnąć po suplementy, które dostarczają witamin, minerałów i naturalnych antyoksydantów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Suplementy diety, zwane również “endokosmetykami” lub “nutrikosmetykami” - to preparaty
zawierające odpowiednio zestawione substancje działające na konkretnym obszarze lub te, szczególnie cenne, działające wielokierunkowo i ogólnie poprawiające kondycję ustroju ludzkiego.
Ponadto dobrze dobrany zestaw witamin i mikroelementów pozwala lepiej pokonywać stres, który jak wiadomo, odbija się wyjątkowo
niekorzystnie na naszym wyglądzie. Ładna skóra, lśniące włosy, i mocne paznokcie to marzenie każdej i każdego z nas, ale skóra
oprócz ładnego wyglądu, jest niezwykle ważnym narządem. Dzięki swojej budowie pełni funkcje powłoki ochronnej, regulatora ciepła, narządu wydzielniczego i narządu czucia. Aby skóra mogła podlegać prawidłowej regeneracji i spełniać swe funkcje trzeba dostarczać jej odpowiednich ilości składników budulcowych
i odżywczych. Jednak witaminy i mikroelementy to nie wszystko! Gdy
słyszymy o procesie starzenia prędzej czy później padną słowa: wolne rodniki! Działanie wolnych rodników widoczne jest dopiero po
pewnym czasie. Wolne rodniki zmniejszają odporność organizmu i przyspieszają procesy starzenia.
Poprzez takie działanie wolne rodniki szkodzą naszej urodzie. Niszcząc lipidy naskórka, uszkadzają jego naturalną barierę ochronną. Skóra staje się sucha i skłonna do podrażnień.
Naruszone zostają również włókna kolagenowe i elastynowe skóry właściwej, a to prowadzi do zmniejszenia jej elastyczności i przyśpiesza powstawanie głębokich zmarszczek. W skrajnych
przypadkach dochodzi do uszkodzenia kwasów nukleinowych, odpowiedzialnych za prawidłową budowę komórek, co może prowadzić do rozwoju raka skóry.
Na szczęście, istnieją antyoksydanty!
Nasz organizm posiada wrodzone mechanizmy obronne i wytwarza sporo
przeciwutleniaczy.
Dopóki procesy uwalniania wolnych rodników i antyoksydacji znajdują się we względnej równowadze; wolne rodniki nie są w stanie wyrządzić nam krzywdy. Problem zaczyna się w
momencie, gdy gwałtownie zwiększa się ich liczba , a temu sprzyjają stany zapalne w organizmie i wpływy z zewnątrz - palenie papierosów, nadmierne opalanie, zanieczyszczone powietrze,
chemikalia, stres, nadmiar alkoholu – oraz wtedy, gdy zawodzą wewnątrzustrojowe mechanizmy obrony. Z wiekiem słabnie naturalna
wewnętrzna ochrona enzymów przeciwutleniających, coraz
mniej skutecznie bronimy się przed wolnymi rodnikami i czynią one
w naszych tkankach coraz większe szkody.
W tym naukowcy upatrują główne przyczyny starzenia się organizmu. Obecnie znanych jest ponad pięćdziesiąt chorób, w
których powstawanie zamieszane są wolne rodniki.

Najważniejsze z nich to:

Zmiany degeneracyjne mózgu-mózg jako narząd zużywający najwięcej tlenu jest najbardziej narażony na działanie wolnych rodników, których powstaje tam najwięcej. Przyczyniają się one do rozwoju choroby Alzheimera i Parkinsona.
Zmiany degeneracyjne w oku – zwyrodnienie plamki żółtej i zaćma. Oko narażone jest na zmasowany atak wolnych rodników z
dwóch powodów. Stałe przetwarzanie bodźców świetlnych (a światło nasila procesy utleniania) oraz duża zawartość szczególnie podatnych na utlenianie kwasów tłuszczowych w siatkówce.
Nowotwory-uszkadzając materiał genetyczny przez utlenianie
zasad purynowych i pirymidynowych wolne rodniki są przyczyną mutacji, które prowadzą do transformacji nowotworowej.
Miażdżyca i choroba niedokrwienna serca – wolne rodniki bombardują ściany naczyń krwionośnych, uszkadzając je, powodują też utlenianie cholesterolu LDL i osadzanie się go w ściankach tętnic. W ten sposób powstają blaszki miażdżycowe.
Starzenie się skóry – uszkadzają włókna kolagenowe, czyli podstawowy budulec skóry.

Na szczęście nie jesteśmy bezradni wobec wolnych rodników.
Aby opóźnić procesy starzenia się organizmu i zapobiegać związanym z nim chorobom, wspomagając swój system immunologiczny
powinniśmy dostarczać organizmowi wraz z dietą odpowiednią ilość naturalnych antyoksydantów. Należą do nich flawonoidy, karotenoidy (betakaroten,luteina i likopen) a także witaminy A, C, E i wiele innych.
Antyoksydanty, krążąc po organizmie, wchodzą w reakcje z wolnymi
rodnikami, a oddając im dobrowolnie jeden elektron unieszkodliwiają je. Po oddaniu elektronu przeciwutleniacze
zamieniają się w neutralne cząsteczki, wydalane z ustroju. Przeciwutleniacze chronią więc zdrowe komórki przed uszkodzeniami. By skuteczniej działały, potrzebne jest im wsparcie
w postaci minerałów: selenu, cynku, żelaza, manganu, miedzi. Dlatego tak bardzo istotne jest jaki suplement odżywczy wybierzemy. Skuteczne są tylko odpowiedniej jakości suplementy bogate w fitoodżywki i przeciwutleniacze naturalne, niesyntetyczne, podawane w odpowiedniej ilości.

Flawonoidy są roślinnymi antyoksydantami-substancjami czynnymi o właściwościach przeciwutleniających. Wchodzą w skład systemów odpornościowych roślin. Przeniesione do naszego organizmu pełnią podobne funkcje ochronne. Neutralizują wolne rodniki, hamując rozwój miażdżycy i nowotworów. Wspomagają układ odpornościowy. Na skórę działają przeciwzapalnie i przeciwalergicznie. Hamują aktywność kolagenazy i hialuronidazy. Poprawiają mikrokrążenie
skóry poprzez wzmocnienie ścian naczyń krwionośnych (m.in. przeciwdziałając utlenianiu adrenaliny), zapobiegają teleangiektazjom. Chronią przed utlenianiem wit..C, która jest niezbędna do syntezy kolagenu. Przeciwdziałając agregacji trombocytów usprawniają przepływ krwi. Poprzez hamowanie tworzenia mediatorów zapalenia oraz zapobieganie utlenianiu lipidów cementu
międzykomórkowego, łagodzą stany zapalne, które zaburzają mikrokrążenie skórne. Stanowią naturalny filtr ochronny przed promieniowaniem UV. Zawarte są w większości żywności pochodzenia roślinnego lecz w różnej ilości i stężeniu. Szczególnie znaczna zawartość flawonoidów cechuje ciemne owoce z grupy jagodowych. Pokrycie dziennego zapotrzebowania na przeciwutleniacze, w postaci flawonoidów i naturalnych witamin, zapewnia codzienne spożycie 1,5
kg świeżych owoców i 2,1 kg świeżych warzyw, pochodzących z czystych ekologicznie upraw.


Czy każdy z nas ma taką możliwość? Niestety jest to nierealne, zwłaszcza codziennie! Zalecana dzienna dawka flawonoidów to 1–2 gramy. Statystyki mówią, że zazwyczaj spożywamy około 1/5
tej dawki! Jedynym wyjściem pozostaje suplementacja diety. Znakomitym środkiem do tego celu okazują się preparaty Flavon Max (dla dorosłych) Flavon Max Plus (dla sportowców i osób silnie narażonych na stres, obłożnie chorych)i Flavon Kids (dla dzieci, kobiet ciężarnych i karmiących) Flavon Max i Flavon Kids zawierają jedynie naturalne substancje. Nie zawierają konserwantów. Nie są poddawane obróbce termicznej. 1 opakowanie (240 gramów) stanowi
koncentrat 100 kg owoców i warzyw niezbędnych dla zdrowia i urody.

Flavon: Do opracowania receptury preparatów Flavon korzystano z efektów wieloletniej pracy badawczej prof. Alberta
Szent-Gyorgyi, Węgra, laureata nagrody Nobla z 1937r.
za odkrycie witaminy C i witaminy P (czyli flawonoidów).
Wybierając surowce do tego produktu, producent postarał się, by
miały one jak największą zawartość substancji czynnych i pochodziły z najczystszego środowiska. Użyte ciemne, dzikie owoce
jagodowe są szczególnie wartościowe.
Mają kilkakrotnie więcej drogocennych, biologicznie czynnych związków, niż owoce hodowlane.
„Dzikie owoce” zawierają ogromną ilość przeciwutleniaczy (głównie flawonoidów oraz witaminy C). Dzięki unikalnej technologii produkcyjnej „YourLife Flavon Max, Flavon Max Plus i
Kids” nie tylko wykorzystują ich działanie, lecz potęgują je dzięki wybitnej koncentracji i synergii.
W skład preparatu wchodzą:
● czarna jagoda,
● czarna porzeczka,
● czerwone winogrono,
● czarny bez,
● jeżyna,
● wiśnia,
● burak,
● korzeń żeń-szenia i
● rokitnik.

Wyciąg z tych roślin zawiera łącznie ok. 400 aktywnych składników znajdujących zastosowanie w kosmetyce. Poprawiają one nawilżenie skóry, odtwarzają jej przeciwbakteryjną barierę ochronną,
wygładzają skórę, regulują wydzielanie sebum, pobudzają wzrost komórek skóry. Działają też osłaniająco, ściągająco, przeciwobrzękowo, a także regenerująco i odmładzająco poprzez
uszczelnianie naczyń krwionośnych.Stosowane są także w leczeniu trądzika, zaskórników i łupieżu.Zapobiegają łysieniu i tworzeniu się zmarszczek Wszystkie te składniki są od stuleci znane i używane w medycynie ludowej. Są dostępne pojedynczo w niektórych suplementach. Do tej pory jednak nikomu nie udało się wyprodukować
naturalnego suplementu diety w postaci żelu, przyswajalnego w 100%, który w tak małej objętości i przy tak niepowtarzalnych walorach smakowych, koncentruje aż tak dużą liczbę aktywnych,
czynnych biologicznie substancji. Jedno opakowanie preparatu Flavon pokrywa miesięczne zapotrzebowanie na niezbędne dla zdrowia flawonoidy, a 1 łyżeczka (odpowiadająca dziennej
dawce) to równowartość 3,5 kg świeżych owoców i warzyw. Niezaprzeczalną, dodatkową zaletą preparatu Flavon jest niezwykła wygoda przechowywania i stosowania: dzięki nadzwyczajnemu
skoncentrowaniu składników opakowanie jest niewielkie, a mimo to wystarcza na długo, dawkowanie nie jest uciążliwe, a smak i zapach preparatu są znakomite – wszytko to minimalizuje
kłopoty związane z suplementacją diety. Opakowanie łatwo zabrać nawet w podróż.

Przywracając naturalną, wewnętrzną harmonię organizmu poprzez zdrową dietę, uzyskujemy widoczne efekty na zewnątrz. Rozświetlona cera, młodsza o kilka lat, pozbawiona przebarwień,
wykwitów i krost jędrna skóra, lśniące włosy, mocne i gładkie paznokcie to dodatkowy, korzystny, atrakcyjny, zewnętrzny efekt wizualny odzyskanego zdrowia. Zdrowia, którego wartość należy
cenić ponad wszystko!Karolina Skoczeń edytował(a) ten post dnia 18.07.07 o godzinie 14:03
Karolina S.

Karolina S. naturalnie

Temat: flawonoidy

Flawonoidy i nie tylko..

Związki flawonowe (nazywane flawonoidami lub bioflawonoidami) chronią komórki roślinne
przed chorobami oraz szkodliwym działaniem słońca, grzybów i insektów. Przeniesione do
organizmu człowieka mogą pełnić podobną rolę jak witaminy. Flawonoidy to jeden z typów
substancji fitochemicznych (nazwa pochodzi od greckiego słowa phyto - roślina), które
znajdują się w roślinach. Jest ich bardzo wiele - około 7000. Występują m.in. w owocach
(szczególnie cytrusowych), warzywach (np. pomidorach, brokułach, papryce, sałacie), kaszy
gryczanej, roślinach strączkowych (np. soi), herbacie, w czerwonym winie, młodym pieprzu.
Substancje te często są kolorowe i nadają owocom jagodowym czerwone i granatowe barwy,
a cytrusowym - pomarańczowe i żółte. Gromadzą się zazwyczaj pod ich skórą, dzięki czemu
przyciągają pożyteczne owady, a odstraszają te, które są niepożądane. Bronią również
rośliny przed pasożytami, a także mikroorganizmami.
Flawonoidy są składnikami ziół i innych roślin, które wykorzystywano już bardzo dawno do
leczenia wiele chorób. I chociaż nie znano wówczas składu chemicznego roślin, dzięki
doświadczeniom całych pokoleń flawonoidy zastępowały leki. Niektórzy twierdzą, że sposoby
leczenia naszych przodków to właściwie nic innego jak stosowanie bioflawonoidów dla dobra
ludzi.
Na co pomagają
Znanymi związkami flawonowymi są rutyna i kwercetyna. Działają one podobnie jak witamina
C, która wzmacnia większe naczynia krwionośne. Natomiast bioflawonoidy uszczelniają
wrażliwe ścianki drobniutkich, mikroskopijnych kapilarów zaopatrujących każdą komórkę
oraz zwalczają atakujące je czynniki chorobotwórcze. Dzięki temu flawonoidy wspomagają
leczenie hemoroidów, a także żylaków, krwawień podskórnych oraz powstrzymują skłonność
do krwawień. Ponadto hamując utlenianie witaminy C, wielokrotnie zwiększają jej
skuteczność.
Bioflawonoidy ograniczają także zakrzepy krwi przyczyniające się do udarów mózgu.
Zmniejszają utlenianie LDL (tzw. dobrego cholesterolu), który ma niską gęstość; jego
utlenianie powoduje bowiem zwiększanie tej gęstości i zatykanie tętnic. Naukowcy twierdzą,
że mała ilość zachorowań na chorobę serca we Francji wynika właśnie z rozpowszechnienia
w tym kraju zwyczaju picia czerwonego wina, które zawiera dużo bioflawonoidów.
Przed chorobami serca chronią jeszcze inne substancje fitochemiczne. Fitosterole, do
których zalicza się beta-sitosterol, stigmasterol i kampesterol, są obecne w kiełkach
pszenicy, zbożach, orzechach i warzywach strączkowych, w tym soi. Spełniają one podobną
rolą jak cholesterol, ale w przeciwieństwie do cholesterolu dostarczanego z tłuszczami nie
podnoszą jego poziomu, dzięki czemu obniża się ryzyko chorób serca oraz raka okrężnicy.
Sitosterol i stigmasterol nazywane są także hormonami roślinnymi (fitoestrogenami),
ponieważ pobudzają wydzielanie estrogenów w organizmie kobiety (co jest pożądane
szczególnie w okresie okołomenopauzalnym). Znaleziono je na przykład w roślinie zwanej
brazylijskim żeń-szeniem (z rodziny szkarłowatych), która jest wykorzystywana do
preparatów łagodzących skutki menopauzy, stosowanych niekiedy zamiast hormonalnej
terapii zastępczej.

W walce z rakiem
Stwierdzono, że wiele flawonoidów zapobiega nowotworom. Sulforafan, który zawierają
brokuły, wyodrębnia z komórek związki rakotwórcze, przez co obniża ryzyko raka piersi u
kobiet. Kwas p-kumarowy, likopen i kwas chloragenowy, obecne w pomidorach, hamują
powstawanie czynników rakotwórczych. Izotiocyjanian fenetylowy, który znaleziono w
kapuście, powstrzymuje rozwój raka płuc. Kwas elagowy, który jest w truskawkach i
winogronach, neutralizuje czynniki rakotwórcze powodujące zwyrodnienie DNA w
komórkach. Antyrakotwórcze działanie ma genisteina w ziarnach soi. Liczne rodzaje
karotenoidów (jest ich ponad sto), do których należy beta-karoten zawarty m.in. w marchwi,
także wykazuje takie pożądane właściwości.
Okazuje się, że bioflawonoidy należą do nielicznych substancji, które wiążą toksyczne
pierwiastki, takie jak miedź i ołów, a potem wydalają je z organizmu.

Wspomagają odporność
Bioflawonoidy wspomagają również odporność organizmu człowieka. Wspaniałym
przykładem leczniczego działania jest czosnek, który zawiera bardzo dużo dobroczynnych
związków tego typu (co najmniej 30). Zażywanie go zapobiega nie tylko chorobom serca i
nowotworom, ale również przeziębieniom i innym infekcjom. Wszystko to dzięki związkom
bogatym w siarkę, takim jak allicyna ajoena, saponiny i związki fenolowe. Współpracują one
np. z witaminami, ułatwiając ich wchłanianie. Allicyna wiąże się w jelitach z tiaminą (witaminą
B1), dzięki czemu kompleks ten może łatwiej wchłaniać się z jelit niż sama witamina B1.
Podobnie obecność flawonoidów zawartych w owocach głogu pomaga w przyswajaniu
znajdującej się tam witaminy C. Dlatego też naturalny kompleks witaminy C otrzymywany
głównie z głogu składa się z kwasu askorbinowego (czyli samej witaminy C) oraz innych
substancji enzymatycznych, takich jak bioflawonoidy, hesperydyna i rutyna. Te właśnie
związki ułatwiają wchłanianie kwasu askorbinowego, co decyduje o lepszym przyswajaniu
naturalnej witaminy.

Ziołowe natarcie
Lecznicze właściwości wielu ziół wynikają także z obecności flawonoidów w tych roślinach.
Dzięki temu np. wyciąg z korzenia lukrecji, która była stosowana już w starożytnej Grecji i
Rzymie, wykazuje działanie przeciwutleniające, przeciwbakteryjne oraz ochronne przed
promieniowaniem UV (szczególnie w stężeniu 20-40%). W działaniu przeciwzapalnym tej
rośliny, oprócz innych substancji, biorą udział flawonoidy. Wśród tej grupy związków
szczególne znaczenie mają likwirytygenina i izolikwirytygenina oraz proestrogennie
działające izoflawony. Izoflawony są także odpowiedzialne za jej aktywność
przeciwbakteryjną. Produkuje się z tego zioła leki przeciwzapalne, przeciwwrzodowe,
rozkurczające, wykrztuśne oraz przeciwalergiczne.
Również w zielu nasturcji oprócz wielu biologicznie czynnych substancji korzystnych dla
człowieka, takich jak związki siarkowe, sole mineralne, białko, witaminy (szczególnie C),
stwierdzono obecność flawonoidów. Dzięki temu bogactwu różnorodnych substancji
fitochemicznych i ich współdziałaniu ziele nasturcji hamuje rozwój bakterii Gram-dodatnich i
Gram-ujemnych, a także wirusów i grzybów (w tym szczepów odpornych na antybiotyki).
Dezynfekuje drogi oddechowe i moczowe - zwalcza zakażenia bakteryjne, wirusowe,
grzybicze tych okolic, zapalenie pęcherza moczowego, miedniczek nerkowych, a także
gruczołu krokowego. Jest stosowane też w biologicznej ochronie przed grypą, gdyż wzmaga
reakcje odpornościowe. Przetwory z nasturcji podaje się podczas leczenia chronicznych
stanów zapalnych oskrzeli i rozedmy płuc. Poleca się ją w stanach zapalnych gardła i
migdałków, a także ran i ropni.

Dla urody
Aktywne działanie flawonoidów docenia się w dermatologii i kosmetyce. Wspomniana już
lukrecja stanowi interesujący surowiec będący składnikiem preparatów leczących różnego
rodzaju dermatozy oraz wspomagający działanie innych środków stosowanych w
dermatologii, takich jak kwas salicylowy, a nawet neomycyna. Zapobiega nawrotom choroby
po odstawieniu leków.
Ekstrakty z korzenia lukrecji ze względu na przeciwzapalne działanie wykorzystuje się w
łagodzących tonikach, żelach, lotionach oraz kremach na dzień i na noc przeznaczonych dla
cery podrażnionej, zaczerwienionej i nadmiernie wrażliwej, a także do cery tłustej, skłonnej
do wyprysków.
Nasturcja może być także stosowana zewnętrznie, gdyż powoduje przekrwienie skóry.
Wykazano przy tym jej korzystne działanie zapobiegające wypadaniu włosów oraz
wzmacniający wpływ na ich wzrost.

Czy wiesz, że...
Flawonoidy podtrzymują działanie adrenaliny, czyli hormonu nadnercza, który ma znaczenie
mobilizujące i stymulujące. Dzięki niej czujemy się rześko i nie męczymy się szybko. Dlatego
też warto codziennie w naszym pożywieniu uwzględniać porcję surówek, w której skład
wchodzą warzywa zawierające flawonoidy (np. sałatę, pomidory, paprykę).
Światło, wysoka temperatura i tlen niszczą związki flawonowe.
Zażywanie zwiększonych dawek rutyny (rutinoskorbinu) i witaminy C zapobiega
przeziębieniom, infekcjom oraz grypie. Uszczelniają one naczynia krwionośne, chroniąc je
przed uszkodzeniami oraz atakiem wirusów i bakterii.

ps. tylko nie syntetyczne!!!!
Karolina S.

Karolina S. naturalnie

Temat: flawonoidy

Ciemne owoce i warzywa zapobiegają nowotworom

Barwniki, które nadają owocom i warzywom ciemny kolor mają silne działanie przeciwnowotworowe - potwierdzają amerykańskie badania, o których informuje serwis internetowy EurekAlert.

Antocyjaniny nadają owocom i warzywom kolor czerwony, fioletowy lub niebieski. Znanych jest ponad 600 odmian tych barwników.
Jak wykazały badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Stanu Ohio na hodowanych w laboratorium komórkach szczurów i ludzi, podawanie wyciągów zawierających antocyjaniny spowalnia wzrost komórek raka jelita grubego, a nawet może niszczyć część z nich.

Nie wszystkie z badanych produktów o ciemnym zabarwieniu działały równie silnie - na przykład barwniki z purpurowej kukurydzy maiz morado oraz z czarnych jagód przewyższały pod tym względem rzodkiewkę. Wyciąg z rzodkiewki i ciemnej odmiany marchwi spowalniały wzrost komórek nowotworu o 50 do 80 procent, natomiast składniki aronii czerwonej zabijały do 20 procent patologicznych komórek, nie wpływając na zdrowe tkanki.

Zdaniem kierującej badaniami prof. Monici Giusti, podawane doustnie antocyjaniny mogłyby mieć szczególne znaczenie w profilaktyce i zwalczaniu nowotworów przewodu pokarmowego. Są wchłaniane do krwi w niewielkim stopniu, za to mogą bardzo silnie działać miejscowo na jelito.

Na razie nie ma twardych danych, jakie warzywa czy owoce byłyby w tym celu najbardziej odpowiednie. Prof. Giusti uważa natomiast, że można by szeroko stosować antocyjaniny, jako korzystne dla zdrowia barwniki spożywcze.

Wyjaśnienia wymaga również sam mechanizm przeciwnowotworowego działania antocyjanin - wiadomo na przykład, że pewne modyfikacje budowy ich cząsteczki mogą je wzmocnić.

Naukowcy przedstawili wyniki swoich badań podczas 234 zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego w Bostonie. PMW



Wyślij zaproszenie do