Temat: flawonoidy
Flawonoidy i nie tylko..
Związki flawonowe (nazywane flawonoidami lub bioflawonoidami) chronią komórki roślinne
przed chorobami oraz szkodliwym działaniem słońca, grzybów i insektów. Przeniesione do
organizmu człowieka mogą pełnić podobną rolę jak witaminy. Flawonoidy to jeden z typów
substancji fitochemicznych (nazwa pochodzi od greckiego słowa phyto - roślina), które
znajdują się w roślinach. Jest ich bardzo wiele - około 7000. Występują m.in. w owocach
(szczególnie cytrusowych), warzywach (np. pomidorach, brokułach, papryce, sałacie), kaszy
gryczanej, roślinach strączkowych (np. soi), herbacie, w czerwonym winie, młodym pieprzu.
Substancje te często są kolorowe i nadają owocom jagodowym czerwone i granatowe barwy,
a cytrusowym - pomarańczowe i żółte. Gromadzą się zazwyczaj pod ich skórą, dzięki czemu
przyciągają pożyteczne owady, a odstraszają te, które są niepożądane. Bronią również
rośliny przed pasożytami, a także mikroorganizmami.
Flawonoidy są składnikami ziół i innych roślin, które wykorzystywano już bardzo dawno do
leczenia wiele chorób. I chociaż nie znano wówczas składu chemicznego roślin, dzięki
doświadczeniom całych pokoleń flawonoidy zastępowały leki. Niektórzy twierdzą, że sposoby
leczenia naszych przodków to właściwie nic innego jak stosowanie bioflawonoidów dla dobra
ludzi.
Na co pomagają
Znanymi związkami flawonowymi są rutyna i kwercetyna. Działają one podobnie jak witamina
C, która wzmacnia większe naczynia krwionośne. Natomiast bioflawonoidy uszczelniają
wrażliwe ścianki drobniutkich, mikroskopijnych kapilarów zaopatrujących każdą komórkę
oraz zwalczają atakujące je czynniki chorobotwórcze. Dzięki temu flawonoidy wspomagają
leczenie hemoroidów, a także żylaków, krwawień podskórnych oraz powstrzymują skłonność
do krwawień. Ponadto hamując utlenianie witaminy C, wielokrotnie zwiększają jej
skuteczność.
Bioflawonoidy ograniczają także zakrzepy krwi przyczyniające się do udarów mózgu.
Zmniejszają utlenianie LDL (tzw. dobrego cholesterolu), który ma niską gęstość; jego
utlenianie powoduje bowiem zwiększanie tej gęstości i zatykanie tętnic. Naukowcy twierdzą,
że mała ilość zachorowań na chorobę serca we Francji wynika właśnie z rozpowszechnienia
w tym kraju zwyczaju picia czerwonego wina, które zawiera dużo bioflawonoidów.
Przed chorobami serca chronią jeszcze inne substancje fitochemiczne. Fitosterole, do
których zalicza się beta-sitosterol, stigmasterol i kampesterol, są obecne w kiełkach
pszenicy, zbożach, orzechach i warzywach strączkowych, w tym soi. Spełniają one podobną
rolą jak cholesterol, ale w przeciwieństwie do cholesterolu dostarczanego z tłuszczami nie
podnoszą jego poziomu, dzięki czemu obniża się ryzyko chorób serca oraz raka okrężnicy.
Sitosterol i stigmasterol nazywane są także hormonami roślinnymi (fitoestrogenami),
ponieważ pobudzają wydzielanie estrogenów w organizmie kobiety (co jest pożądane
szczególnie w okresie okołomenopauzalnym). Znaleziono je na przykład w roślinie zwanej
brazylijskim żeń-szeniem (z rodziny szkarłowatych), która jest wykorzystywana do
preparatów łagodzących skutki menopauzy, stosowanych niekiedy zamiast hormonalnej
terapii zastępczej.
W walce z rakiem
Stwierdzono, że wiele flawonoidów zapobiega nowotworom. Sulforafan, który zawierają
brokuły, wyodrębnia z komórek związki rakotwórcze, przez co obniża ryzyko raka piersi u
kobiet. Kwas p-kumarowy, likopen i kwas chloragenowy, obecne w pomidorach, hamują
powstawanie czynników rakotwórczych. Izotiocyjanian fenetylowy, który znaleziono w
kapuście, powstrzymuje rozwój raka płuc. Kwas elagowy, który jest w truskawkach i
winogronach, neutralizuje czynniki rakotwórcze powodujące zwyrodnienie DNA w
komórkach. Antyrakotwórcze działanie ma genisteina w ziarnach soi. Liczne rodzaje
karotenoidów (jest ich ponad sto), do których należy beta-karoten zawarty m.in. w marchwi,
także wykazuje takie pożądane właściwości.
Okazuje się, że bioflawonoidy należą do nielicznych substancji, które wiążą toksyczne
pierwiastki, takie jak miedź i ołów, a potem wydalają je z organizmu.
Wspomagają odporność
Bioflawonoidy wspomagają również odporność organizmu człowieka. Wspaniałym
przykładem leczniczego działania jest czosnek, który zawiera bardzo dużo dobroczynnych
związków tego typu (co najmniej 30). Zażywanie go zapobiega nie tylko chorobom serca i
nowotworom, ale również przeziębieniom i innym infekcjom. Wszystko to dzięki związkom
bogatym w siarkę, takim jak allicyna ajoena, saponiny i związki fenolowe. Współpracują one
np. z witaminami, ułatwiając ich wchłanianie. Allicyna wiąże się w jelitach z tiaminą (witaminą
B1), dzięki czemu kompleks ten może łatwiej wchłaniać się z jelit niż sama witamina B1.
Podobnie obecność flawonoidów zawartych w owocach głogu pomaga w przyswajaniu
znajdującej się tam witaminy C. Dlatego też naturalny kompleks witaminy C otrzymywany
głównie z głogu składa się z kwasu askorbinowego (czyli samej witaminy C) oraz innych
substancji enzymatycznych, takich jak bioflawonoidy, hesperydyna i rutyna. Te właśnie
związki ułatwiają wchłanianie kwasu askorbinowego, co decyduje o lepszym przyswajaniu
naturalnej witaminy.
Ziołowe natarcie
Lecznicze właściwości wielu ziół wynikają także z obecności flawonoidów w tych roślinach.
Dzięki temu np. wyciąg z korzenia lukrecji, która była stosowana już w starożytnej Grecji i
Rzymie, wykazuje działanie przeciwutleniające, przeciwbakteryjne oraz ochronne przed
promieniowaniem UV (szczególnie w stężeniu 20-40%). W działaniu przeciwzapalnym tej
rośliny, oprócz innych substancji, biorą udział flawonoidy. Wśród tej grupy związków
szczególne znaczenie mają likwirytygenina i izolikwirytygenina oraz proestrogennie
działające izoflawony. Izoflawony są także odpowiedzialne za jej aktywność
przeciwbakteryjną. Produkuje się z tego zioła leki przeciwzapalne, przeciwwrzodowe,
rozkurczające, wykrztuśne oraz przeciwalergiczne.
Również w zielu nasturcji oprócz wielu biologicznie czynnych substancji korzystnych dla
człowieka, takich jak związki siarkowe, sole mineralne, białko, witaminy (szczególnie C),
stwierdzono obecność flawonoidów. Dzięki temu bogactwu różnorodnych substancji
fitochemicznych i ich współdziałaniu ziele nasturcji hamuje rozwój bakterii Gram-dodatnich i
Gram-ujemnych, a także wirusów i grzybów (w tym szczepów odpornych na antybiotyki).
Dezynfekuje drogi oddechowe i moczowe - zwalcza zakażenia bakteryjne, wirusowe,
grzybicze tych okolic, zapalenie pęcherza moczowego, miedniczek nerkowych, a także
gruczołu krokowego. Jest stosowane też w biologicznej ochronie przed grypą, gdyż wzmaga
reakcje odpornościowe. Przetwory z nasturcji podaje się podczas leczenia chronicznych
stanów zapalnych oskrzeli i rozedmy płuc. Poleca się ją w stanach zapalnych gardła i
migdałków, a także ran i ropni.
Dla urody
Aktywne działanie flawonoidów docenia się w dermatologii i kosmetyce. Wspomniana już
lukrecja stanowi interesujący surowiec będący składnikiem preparatów leczących różnego
rodzaju dermatozy oraz wspomagający działanie innych środków stosowanych w
dermatologii, takich jak kwas salicylowy, a nawet neomycyna. Zapobiega nawrotom choroby
po odstawieniu leków.
Ekstrakty z korzenia lukrecji ze względu na przeciwzapalne działanie wykorzystuje się w
łagodzących tonikach, żelach, lotionach oraz kremach na dzień i na noc przeznaczonych dla
cery podrażnionej, zaczerwienionej i nadmiernie wrażliwej, a także do cery tłustej, skłonnej
do wyprysków.
Nasturcja może być także stosowana zewnętrznie, gdyż powoduje przekrwienie skóry.
Wykazano przy tym jej korzystne działanie zapobiegające wypadaniu włosów oraz
wzmacniający wpływ na ich wzrost.
Czy wiesz, że...
Flawonoidy podtrzymują działanie adrenaliny, czyli hormonu nadnercza, który ma znaczenie
mobilizujące i stymulujące. Dzięki niej czujemy się rześko i nie męczymy się szybko. Dlatego
też warto codziennie w naszym pożywieniu uwzględniać porcję surówek, w której skład
wchodzą warzywa zawierające flawonoidy (np. sałatę, pomidory, paprykę).
Światło, wysoka temperatura i tlen niszczą związki flawonowe.
Zażywanie zwiększonych dawek rutyny (rutinoskorbinu) i witaminy C zapobiega
przeziębieniom, infekcjom oraz grypie. Uszczelniają one naczynia krwionośne, chroniąc je
przed uszkodzeniami oraz atakiem wirusów i bakterii.
ps. tylko nie syntetyczne!!!!